www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Humor The Beatles
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=1&t=3467
Strona 1 z 2

Autor:  Liver_2 [ Czw Maj 22, 2014 9:26 pm ]
Temat postu:  Humor The Beatles

Podobno ktoś zapytał Artura Rubinsteina - co sądzi o zespole The Beatles. Pianista odpowiedział: "dopóki nie grają Chopina, wszystko jest w porządku".

(ze strony www.humor.sadurski.com)

Autor:  Helter-Skelter [ Czw Maj 22, 2014 9:34 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Dziś zapytać zwykłego przechodnia, kogo kojarzy bardziej Rubinsteina, czy The Beatles? Już by nie był taki dowcipny :wink:

Autor:  Yer Blue [ Czw Maj 22, 2014 9:59 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

-ilu Beatlesów jest potrzebnych by wkręcić żarówkę?
-czterech

Chyba mój ulubiony żarcik o Beatlach :)

Autor:  Liver_2 [ Czw Maj 22, 2014 10:06 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

A w ogóle to dopiero teraz zauważyłem, że na tym forum jest temat "Kawały o Beatlesach" (niektóre są niezłe). :lol:

Przyśnił mi się jeszcze taki żart:

- Towarzyszu sekretarzu, czy to prawda, że uczycie się języka angielskiego?
- Tak, trochę się uczę.
- A właściwie dlaczego nie zaprosiliście jeszcze The Beatles do Polski?
- Bo wyrzucili Pete Besta, a przecież on jest najlepszy!

:?:

Autor:  Liver_2 [ Czw Maj 22, 2014 10:53 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Podobno autentyczne (?) wypowiedzi Beatlesów w rozmowach z dziennikarzami:

- Ringo, czy masz jakieś powiązania polityczne?
- Nie, ja nawet nie palę!

- Tygodnik "Time" wydrukował artykuł ośmieszający muzykę pop. Napisali, że "Day Tripper" jest o byciu prostytutką, a "Norwegian Wood" o byciu lesbijką. O czym myśleliście pisząc te piosenki?
- Paul: Próbowaliśmy po prostu napisać piosenki o prostytutkach i lesbijkach, to wszystko...

(ze strony http://joemonster.org/art/26342)

Autor:  Gienia [ Czw Sie 14, 2014 3:31 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Widziałam gdzieś taki dialog pomiędzy Johnem a dziennikarzem.
Dziennikarz: Jak trafiliście do Ameryki?
John: Skręciliśmy w lewo gdy dotarliśmy do Grenlandii.
Wydaje mi się, że powyższy dialog większość zna, ale znalazłam jeszcze jeden.
Dziennikarz: Co sądzisz o Beethovenie?
Ringo: Jest wspaniały. A zwłaszcza jego wiersze. :lol:

Autor:  Sgtpepper [ Czw Sie 14, 2014 4:36 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

W filmie A hard days night jest wlasnie taka rozmowa; Reporter: How did you find America? John: Turned left at Greenland :p. Albo, R: "jak nazwalbys wasza fryzure?" Georege "Arthur"

Autor:  macho [ Czw Sie 14, 2014 5:06 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Liver_2 napisał(a):
Podobno autentyczne (?) wypowiedzi Beatlesów w rozmowach z dziennikarzami

Jak najbardziej autentyczne...a nawet zatrzymane na tasmie filmowej.

Pierwszy fragment pochodzi z 1964 roku (Dallas)

http://youtu.be/hgE9FUStbsM (00:18)

Drugi cytowany przez Ciebie dialog to konferencja z Los Angeles (1966)

http://youtu.be/5NGkl2OkNWM (06:33)

W zasadzie wiekszosc wywiadow z Beatlesami byla naszpikowana smiesznymi ripostami. Glownie we wczesniejszym okresie grupy, bo pozniej zaczelo ich juz to nudzic i odskoczyli bardziej w strone sarkazmu.

pozdrawiam
macho

Autor:  Argus9 [ Pią Sie 15, 2014 10:22 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Sgtpepper napisał(a):
W filmie A hard days night jest wlasnie taka rozmowa; Reporter: How did you find America?

Gienia napisał(a):
Widziałam gdzieś taki dialog pomiędzy Johnem a dziennikarzem.
Dziennikarz: Jak trafiliście do Ameryki?

Znaczenie pytania ‘How did you find America?’ tylko pozornie jest ‘oczywiste’. Z jego prawidłowym przetłumaczeniem sprawa wcale nie jest prosta, a w zasadzie tłumaczenie w pełni oddające PODWÓJNE jego znaczenie jest chyba mało wykonalne.

Pierwsze (i powszechnie znane) znaczenie czasownika ‘find’, to ‘znaleźć’. Ale Anglicy BARDZO CZĘSTO używają ‘find’ pytając o czyjeś wrażenia/opinię odnośnie czegoś/kogoś.

Dziennikarz pytając ‘How did you find America?’, oczywiście nie pytał Beatlesów jak ‘znaleźli’ Amerykę, czy jak do niej ‘trafili’ - przecież takie pytanie nie miałoby sensu (kiedyś jednak dziennikarze bywali inteligentni :wink: ). Zapytał ‘Jakie były wasze wrażenia odnośnie Ameryki?’ Mógł to pytanie sformułować inaczej, ale jednak użył słowa ‘find’, którego podwójne znaczenie błyskotliwie wykorzystał Lennon, odpowiadając o ‘skręcie w lewo przy Grenlandii’. Na tym polega humor wypowiedzi Johna :) .

PS. W dawnej polszczyźnie również używano czasownika ‘znajdować’ w takim znaczeniu:

X: ‘Jak pan znajduje moją wnuczkę?’ (= Co pan o niej sądzi?)
Y: ‘To bardzo sympatyczna osóbka.’

Autor:  Gienia [ Pią Sie 15, 2014 10:30 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

A ja myślałam że jestem niezła z angielskiego... Faktycznie, teraz wypowiedź Johna nabiera większego sensu :D .

Autor:  macho [ Pią Sie 15, 2014 11:24 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Dzięki Argus za wytłumaczenie...tylko szkoda, ze tak poźno. O podwójnym znaczeniu dowiedziałem się dopiero jakieś 2 lata temu. Do dziś znajoma ma ze mnie niezły ubaw jak zapytany o to co sądze o cieście odpowiedziałem pełnym zdaniem 'Dałaś mi go w kuchni' :D Taki to machumor!

pozdrawiam
macho

Autor:  Argus9 [ Pią Sie 15, 2014 11:45 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

macho napisał(a):
Taki to machumor!

‘machumor’ odnośnie ciasta brzmi prawie jak ciasto z ‘muchomora’ :lol:
Gienia napisał(a):
A ja myślałam że jestem niezła z angielskiego...

Nie przejmuj się - wiele osób ma problem z tym ‘find’ - jak widać nawet macho :wink: . (że o Lennonie nie wspomnę :lol: )

Ciekawe czy coś spróbują zrobić z tym zdaniem w ‘nowej polskiej’ wersji filmu AHDN?

Autor:  Sgtpepper [ Pią Sie 15, 2014 12:48 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Ja w sumie wiedzialem o podwojnym zastosowaniu tych slow, ale niewiedziwc czemu znalezliscie/dotarliscie tez mi pasowalo xd. Odnosnie humoru Johna to taki 1 przyklad jeszcze : R: Francuzi nadal nie okreslili sie wzgledem Beatlesow. Jaka jest Wasza opinia o nich?. John:och, my lubimy Beatlesow. Sa w deche ;D.

Autor:  Argus9 [ Nie Sie 17, 2014 7:51 pm ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

A może ‘konkurs’ :wink: na najlepsze tłumaczenie dialogu:

- ‘How did you find America?’
- ‘Turned left at Greenland.’

Autor:  Emeela [ Pon Sie 18, 2014 10:42 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Dobra, to teraz z innej strony (polonistyczne zboczenie, sorry ;) ), ale po polsku też można zapytać "jak znajdujesz to ciasto?" (Macho, dzięki za boski przykład. :D). I też chodzi o opinię.
Tylko to takie archaiczne już powoli się robi, mało używane.

Autor:  Argus9 [ Wto Sie 19, 2014 12:22 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Podejrzewam, że wielu nie-anglo-języcznych fanów nie załapało rzeczywistego humoru tego dialogu.

Beatlesów Odkrywa się całe życie! :)

Autor:  Ryszard [ Wto Sie 19, 2014 8:12 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Ej, czytam ten wątek i czytam i trochę przesadzacie z tym brakiem znajomości i złym odbiorem tego tłumaczenia, zrozumienia. Jako 12 latek oglądałem ten film i właśnie dokładnie tłumaczyli ten wątek (rozmowy Beatlesów) - tj. w podwójnym znaczeniu,find - znajdować, dowiadywać się, odbierać. Ten fragment z Grenlandią i właściwym jego odbiorem (humor angielski, gra słowami) jest od zawsze dobrze znany i odbierany tak jak powinien. Ale my Argus to wiemy jako ci 'dojrzalsi' co ? W swoim blogu czasem wstawiam fragmenty wywiadów Beatlesów (pewnie któregoś dnia zamieszczę je po polsku wszystkie na blogu, adres bazy wywiadów pod: www.beatlesinterviews.org) i tam jest mnóstwo tego typu 'smaczków'. Poczytajcie. W oryginale brzmią lepiej ;)

Autor:  Rita [ Wto Sie 19, 2014 10:35 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Całkowicie zgadzam się z Ryszardem!

Myśląc o AHDN w wersji polskiej, mam "w głowie" kwestie lektora z wersji emitowanej w TVP gdzieś w 1994-95 roku, z okazji wydania Antologii.

Miałam to nagrane na VHS i katowałam niemożebnie ;), dopóki nie przyszła era cyfrowa i dotarł do mnie VCD bez napisów.

Ale z perspektywy czasu mogę ocenić, że tamto tłumaczenie - biorąc pod uwagę specyfikę tak humoru beatlesowskiego, jak i tłumaczenia "pod lektora" - było całkiem, całkiem inteligentnie zrobione.

Widać to doskonale choćby w dyskutowanym tutaj dialogu z Grenlandią. Chyba nie da się przetłumaczyć tego żartu na polski bez uciekania się do dwuznaczności słowa "znajdywać". Przy czym tłumacz(ka?) słusznie zrezygnował z zastosowania w wersji polskiej czasu przeszłego. W "jak znajdujecie Amerykę" jest łatwiej wyłapać tę dwuznaczność niż "jak znaleźliście Amerykę" ;)

Autor:  dr Maxwell [ Wto Sie 19, 2014 11:14 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Rita napisał(a):
Myśląc o AHDN w wersji polskiej, mam "w głowie" kwestie lektora z wersji emitowanej w TVP gdzieś w 1994-95 roku, z okazji wydania Antologii.


Film wyemitowano w TVP 31.12.1996 roku. Tłumaczeń dokonała Anna Szczygieł. Przekład tekstów piosenek jest autorstwa Wojciecha Szadkowskiego (wówczas grupa "Collage" , wielki miłośnik The Beatles).

Autor:  Rita [ Wto Sie 19, 2014 11:20 am ]
Temat postu:  Re: Humor The Beatles

Dr Maxwell jak zwykle niezawodny :D W istocie był to Sylwester! Byłam zachwycona, że stary rok mogę pożegnać z Beatlesami :)

Jakoś byłam przekonana, że AHDN był emitowany wcześniej. W ogóle był taki czas, że TVP dość dużo emitowała rzeczy z Beatlesami. Puszczali wtedy Antologię (z lektorem) i na pewno "Backbeat". Ale czy był AHDN i Help już nie jestem tak w stu proc. pewna.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/