Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Nie Kwi 28, 2024 1:32 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 1:26 am 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Katarzyna mnie zainspirowała :D
Jaka właściwie koncepcja łączy słynny concept album "Sgt. Pepper"?

Dla ułatwienia dodam, że pytania o ten koncept były mocno kłopotliwe dla McCartneya. Coś tam przebakiwał, że album łączyły "San Francisco things, you know".
Natomiast Lennon robił sobie wyraźne jaja z dziennikarzy pytając jaki to niby koncept łączy reklamę płatków kukurydzianych (Good Morning) z występami cyrkowych siłaczy (Mr Kite). No ale to było po rozpadzie zespołu, gdy Lennon był zły na McCartneya, a concept był przypisywany właśnie Paulowi.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 12:10 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Wrz 23, 2002 4:06 pm
Posty: 2132
Miejscowość: Wrocław
W przypadku ""Sgt. Pepper" sprawa z "concept albumem" ma się rożnie. Jeśli trzymać się sztywno definicji to album koncepcyjny to taki "na którym zawarte utwory tworzą całość pod względem literackim lub muzycznym". No można tutaj wymieniać, że dwa pierwsze utwory tworzą rodzaj jakieś całości, poprzedzone zapowiedzią Billego Shears'a, gładko przechodzą w siebie. Mamy tez na końcu płyty repryzę pierwszego kawałka (jako pożegnanie) - czyli mamy jakieś klamry, którymi są spięte poszczególne kawałki. No ale ona w zasadzie to nijak mają się do siebie - ot rożne historie zebrane na jednej płycie.

Osobiście wydaje mi się, że ten cały koncept przypisuje się bardziej otoczce jaka panuje wokół płyty niż samym nagraniom. Paul stworzył tą cala historie z fikcyjna orkiestra Sierżanta Pepper'a jako alter-ego samych Beatlesów, która jako grupa już nigdy nie zagra na żywo... no i jakby ta płyta ma być występem. Również stworzył image wąsatych w uniformach, co tez pasuje do głównego założenia płyty. Okładka LP też jest bardzo spokrewniona z ideą całego planu - choćby te dodatki w postaci wąsów, zdjęć sierżanta itd...

Faktem jednak jest, że album stał się jednym z najdoskonalszych płyt w dorobku zespołu i jedną z ważniejszych płyt w historii muzyki, a sam George Martin określał ją mianem "the ultimate hippie symphony".

pozdrawiam
macho

_________________
http://www.youtube.com/watch?v=6f6uVZon_Kg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 1:08 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Gru 14, 2005 9:32 pm
Posty: 373
Oczywiste jest, że konceptu nie ma.
Był kiedyś, bardzo dawno temu w głowie Beatlesów, ale szybciutko wyparował.
Nie może być mowy o albumie koncepcyjnym, gdy Beatlesi przestali współpracować, a każdy zaczynał wkraczać na swoją własną ścieżkę.
No bo co łączy "Within You, Without You" z "When I'm 64"?
Albumem koncepcyjnym był Please Please Me :-)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Sie 03, 2008 1:40 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Przyznaję się bez bicia fragment o płycie koncepcyjnej wycięłam z jakiegoś artykuliku. Sama bym takich mądrych rzeczy nigdy nie wymyśliła :P
Rzeczywiście sierżanta nie można nazwać płytą koncepcyjną, podpisuję się pod tym co napisał macho.
Gdzieś znalazłam (lubię szperać) taki oto fragment na temat tej płyty:

"Sierżant Pieprz" nie jest zapewne najlepszym muzycznie albumem Beatlesów. Pod tym względem przewyższa go wcześniejszy "Revolver", zaś "Biały Album" wydany rok po "Sierżancie" jest wyprzedzającym swój czas arcydziełem pastiszu, cytatu i autoironii. "Sierżant Pieprz" nadal jednak pozostaje najważniejszym albumem w dziejach muzyki rockowej, ogniskującym w sobie kalejdoskopową różnorodność czasów kontrkultury, wyznaczającym na długie lata drogi rozwoju muzyce rockowej i zwiastującym jednocześnie koniec jej pionierskiej epoki."

A tak w ogóle wyczytałam, że Paul się uparł i sam nagrał album koncepcyjny, jest nim Band On The Run.

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Ostatnio edytowany przez Noelka, Sob Wrz 06, 2008 11:24 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sie 04, 2008 10:56 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
...a ta koncepcja narodziła sie pewnego ranka, kiedy to Macca wstał, przeciagnął się i pomyślał; "No! Dość tego wylegiwania! Pora zarobić trochę kasy." :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Wrz 06, 2008 2:40 am 
Offline
Nowhere Man
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Maj 30, 2008 4:28 pm
Posty: 5
oczywiscie koncept pieprza mial byc inny w zalozeniu ale wyparowal w trakcie.

Dla mnie to co zostalo z konceptu to wlansie to Hippi Influence - opowiesci o zwyklych ludziach/ ew. zwyklych wydarzeniach.

ni mniej smieszna sprawa, zapytaj tych ktorzy krzycza "pierwszy album koncepcyjny!" o to czym byl ten koncept... cisza... ;]


btw. Band on the run koncepcyjny? Where!?


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Wrz 06, 2008 8:18 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Tutaj jest o tym mowa:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Band_on_th ... oncepcyjny

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Wrz 06, 2008 4:47 pm 
Offline
Nowhere Man
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Maj 30, 2008 4:28 pm
Posty: 5
dzieki

bardziej o jego koncepcyjnosci zaskoczyl mnie ogrom materialu o tym albumie na wikipedii :O


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Nie Cze 02, 2013 9:56 pm 
Offline
Nowhere Man
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2013 3:58 pm
Posty: 4
Miejscowość: Lodz
Konceptem tego albumu jest brak konceptu.Dokladnie tak jak z moimi szkolnymi wypracowaniami - *wstep rozwiniecie zakonczenie* i caly ten szajs lol

(jesli ktos lubi nadinterpretowywac wszystko co sie rusza i uznawac albumy niekoncepcyjne za koncepcyjne to moze sobie uznac ze koncepcja Sierzanta jest temat "nieudane szkolne wypracowanie"
albo "klub samotnych serc sierzanta pieprza do ktorego naleza ludzie nie umiejacy zachowac schematu wstepu-rozwiniecia-zakonczenia"
:mrgreen: :wink:


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 29 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY