Tego tygodnia mijają 34 lata od kiedy Lennon i McCartney zagrali ostatni raz razem.
Paul i Linda McCartney odwiedzili Lennona 28 marca 1974, kiedy John pracowal razem z Harry Nilssonem nad jego ostatnim albumem Pusssy Cats. 31 marca panstwo McCartney wstapili do domku plazowego Lennona w Los Angeles, gdzie odbyla sie jam session , a uczestniczyli w niej Stevie Wonder, Harry Nilsson, Jesse Ed Davis i Bobby Keys.
Fotografie z tego historycznego wydarzenia można zobaczyć w nowej książce May Pang „Instamatic Karma”.
"Stand By Me" i "The Cupid / Chain Gand Medley" to dwie główne atrakcje wykonane przez Johna i Paula podczas ich wspólnego grania. Może nie są to najlepsze wersje, ale zdecydowanie stanowią wartość historyczną dla fanów Beatlesów.
Czyż nie byłoby to wspaniale, gdyby Paul i Ringo wykorzystali fragmenty z tej sesji i zrobiliby coś podobnego jak z "Free As A Bird" albo "Real Love"? Myślę, ze mogliby coś zrobić z "Lucille" albo "Stand By Me"…
Tą sesje, nagrana miedzy 24 marca a 31 marca 1974 roku można usłyszeć na bootlegu „A Toot And A Snore In 74”.
Posłuchajcie sami tego "ostatniego występu".
http://uploaded.to/?id=1zlgsn
pozdrawiam
macho