Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 9:57 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 209 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Kwi 08, 2006 11:07 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Audrey napisał(a):
Ringo, jesteś kochana;)
;)
Audrey napisał(a):
Mam ostatnio jakieś kompleksy na punkcie "kocham Beatlesów, ale i tak inni kochają ich bardziej i więcej o nich wiedzą". I to samo z muzyką i z wszystkim:)
Audrey, zdradze Ci cos :D. W sumie potworny banal, ale... ;). W zasadzie na kazdym punkcie swojego poznawania Beatlesow - czy tez czegokolwiek innego - bedziesz napotykac zarowno tych, ktorzy beda sie orientowac w temacie lepiej niz Ty, jak i tych, od ktorych Ty bedziesz wiedziec znacznie wiecej. Z tych pierwszych - ciagnij ile sie da ;). Tym drugim mozesz zawsze Ty pomoc, pokazac, puscic, pozyczyc, opowiedziec, podac linka - cokolwiek. To samo oczywiscie w gronie osob bedacych mniej wiecej na tym samym "poziomie", ale wiedzacych rzeczy, ktorych Ty nie wiesz, a nie majacych pojecia o innych, oczywistych dla Ciebie sprawach - tutaj wymiana jest obopolna. Ciagniesz - i sie dzielisz. Co do np. dzielenia sie z osobami nic, albo malo wiedzacymi- juz to robisz, zarazajac swoja pasja tych, ktorzy chca dac sie zarazic :D.

O boze, ale mi sie pokretnie napisalo :roll: :P ;)

Twoja "Mala opowiesc" rzeczywiscie urocza i, jak stwierdzila Michelle, nastrajajaca optymistycznie!!! :D. Gdyby to bylo jeszcze te kilka lat temu, poruszylabym niebo i ziemie, zeby ktos mi w Wwie kupil takiego pieska... :D. Usciskaj swoja siostrzyczke chrzestna, jak ja znow spotkasz!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Kwi 09, 2006 11:41 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Cytuj:
W każdym razie - teraz należy tylko czekać, aż za parę lat twoja siostra chrzestna sama tutaj coś napisze

Na razie jedyne, co umie napisać to ADA, ale ja już zadbam, aby jej drugim słowem było słowo BEATLES:D A potem to juz z górki pójdzie reszta przydatnych wyrazów;)

Cytuj:
O boze, ale mi sie pokretnie napisalo

Trochę pokrętnie, ale zrozumiałam:D Muszę po prostu trochę wyluzować;)
A siostrzyczkę uściskam oczywiście od wszystkich dużych beatlefanów, na pewno się ucieszy.

(Pewnie mi się nie udało wkleić porządnie cytatów z Waszych wypowiedzi, zawsze się zastanawiałam, jak wszyscy robią to "Michelle/Ringo powiedziała" i tą ramkę... Dobra, nie każdy musi się znać :roll: )


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Kwi 09, 2006 12:15 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Audrey napisał(a):
(Pewnie mi się nie udało wkleić porządnie cytatów z Waszych wypowiedzi, zawsze się zastanawiałam, jak wszyscy robią to "Michelle/Ringo powiedziała" i tą ramkę... Dobra, nie każdy musi się znać Rolling Eyes )

Ramke, to Ci sie udalo zrobic. JA robie to chyba nie najprostszym sposobem... najprosciej jest cytowac jeden post (moze ktos mi podpowie, jak takim samym sposobem odpowiedziec na kilka roznych). Po prostu klikasz na "cytuj" w poscie, na ktory chcesz odpowiedziec. Wowczas zostawiasz dokladnie to, co cytujesz...

Albo robisz to recznie (ja tak prawie zawsze robie), piszesz np. [quote="Ringo"], albo [quote="Michelle"], nastepnie wklejasz skopiowany cytat, i konczysz [/quote ] (w tym ostatnim prawy nawias powinien byc zaraz przy literce "e", ale jak sie domyslasz, gdybym tak napisala, to widzialabys ramke w moim poscie, a nie schemat :).


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Kwi 09, 2006 12:21 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Dziękuję bardzo, teraz już będę pewnie umiała. Ha! Jestem coraz lepszą forumowiczką;) To przecież nic złego pytać, gdy się nie wie, prawda?? No dobra, kończę ten jakże interesujący komentarz;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Kwi 11, 2006 5:15 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 17, 2006 10:19 pm
Posty: 605
Miejscowość: Londyn/Abbey Road/namiot przy pasach
Mój pierwszy raz hmmm ...
Wiem że Beatlesów MUSZĘ znać od dziecka bo tata bardzo ich lubi, ale tak na prawdę zaczęli mi się podobać odkąd usłyszałam Let It Be Naked' na Liście Przebojów radiowej Trójki, u Marka Niedźwieckiego (którego teraz serdecznie pozdrawiam). Pamiętam że zasłuchiwałam się w pięknym głosie Paula i jego grze i nie mogłam się po prostu oderwać - to było chyba w zimie, pamiętam ferie. Kiedy wracałam ze stoku, włączałam radio i słuchałam Trójki, czekając na Let it be :)
Potem przyszły lata chude, bez Beatlesów, aż do momentu gdy tata kupił The Beatles Antologię, którą zaczęłam wertować i coś mi się w niej spodobało, do tego stopnia że postanowiłam zacząć ich też słuchać, ale jakoś ciągle nie mogłam znaleźć czasu.
W końcu przeczytałam biografię Paula McCartneya z Antologii i wzięłam Biały Album z półki ...
To był szok !
Z wypiekami na twarzy słuchałam kolejnych utworów, a potem jeszcze i jeszcze raz całej płyty ...
Nie mogłam się oderwać od Happines is a warm gun, Helter Skelter i Birthday ... To było piękne ...
W końcu zebrałam się w sobie i poszłam do taty po kolejne ich płyty.
Zaczęłam słuchać Rubber Soul, Help i Imagine, choć talej też zachwycałam się Białym Albumem - nie mogłam się dosłownie oderwać.
Potem przyszedł czas na odkrywanie kaset - Abbey Road była pierwsza - Oh Darling ! - kiedy to usłyszałam wiedziałam że to jest jedna z tych wspaniałych piosenek bardzo rzadko puszczanych w radiu, ale kiedy już puszczanych to słuchanych przeze mnie z zapałem.
Następnie Sgt Pepper, Hard Day's Night, Yellow Submarine ...
Nie mogłam się długo pzekonać do 2 ostatnich jakie mi zostały, czyli Beatles for sale i Revolver. Bynajmniej nie dlatego że i się nie podobały - po prostu nie chciałam mieć wszystkiego od razu przesłuchanego i pozbawiać się tak szybko tej przyjemności poznawania, uczucia w stylu "ooo tego nie znam, ciekawe jaki będzie następny utwór ...".
Taka już jestem że nie lubię słuchac wszystkiego naraz - rozkoszuję się każdym albumem z osobna, słuchając go sto razy dziennie ...
Dopiero gdy znam go na pamięć sięgam po kolejny ...
Może to i dziwne, ale sprawia mi to ogromną radość.
W końcu zdecydowałam się na krok i przesłuchałam Revolver pawie jednocześnie z Beatles for sale, które oczywiście zaczęłam wielbić tak jak pozostałę albumy ...
Potem przyszedł czas na solówki - heh muszę przyznać żę nadal mam w domu 4 kasety Paula których nie ruszyłam, ale to dlatego że jestem na etapie poznawczym Flaming Pie :)
Nie mam oczywiście wszystkich solówek, Ringa tylko jedną, Georga zadnej, Johna 2 .... Najwięcej posiadam Paula, oczywiście zbierane przez tatę.
Poza tym jak na razie poznaję dopiero The Beatles Live in Star Club in Hamburg i kilka płyt których wcześniej nie miałam, a zdobyłam pełną dyskografię Beatlesów więc teraz się zachwycam tym czego nie znałam wcześniej.
Beatlemania oczywiście trwa nadal, czasem ku rozpaczy przyjaciół kiedy muszą wysłuchiwać :
a) moich ryków
b) moich fanficków dotyczących Beatlesów i mnie (a właściwie to jednego fanficka który cały czas jest w trakcie tworzenia)
No ale mam nadzieję że ze mną jakoś wytrzymują, nie zauważyłam by jakoś bardzo się buntowali ;)
A więc Beatlemania trwa i trwa będzie.
Pozdrawiam ciepło :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Kwi 11, 2006 10:01 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Winter napisał(a):
Taka już jestem że nie lubię słuchac wszystkiego naraz - rozkoszuję się każdym albumem z osobna, słuchając go sto razy dziennie ...
Dopiero gdy znam go na pamięć sięgam po kolejny ...
Może to i dziwne, ale sprawia mi to ogromną radość.

Też to mam:) Mam nawet jakieś zapiski z zeszłego roku - np. na początku marca 05' w kółko słuchałam Michelle:D Jak zaczynała się kolejna piosenka to przełączałam do tyłu i znowu "Miiiicheeelle..."
Biały Album poznałam za to w dziwny sposób. Najpierw 1. część, potem było wiele innych płyt, a "białej dwójki" nie tknęłam, bo nie wierzyłam, że jest równie fajne jak jedynka:D A jak już dojrzałam do dwójki to poznawałam ją od tyłu! Najpierw Revolution 9 i Good Night, potem stopniowo cofałam o jedną piosenkę. Wszystkiego naraz: od Birthday do Good Night, słuchałam dopiero wtedy, gdy dotarłam do początku;)

I kto tu jest dziwny??:D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 1:17 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Winter napisał(a):
(...)
Beatlemania oczywiście trwa nadal, czasem ku rozpaczy przyjaciół kiedy muszą wysłuchiwać :
a) moich ryków
b) moich fanficków dotyczących Beatlesów i mnie (a właściwie to jednego fanficka który cały czas jest w trakcie tworzenia)
No ale mam nadzieję że ze mną jakoś wytrzymują, nie zauważyłam by jakoś bardzo się buntowali ;)
A więc Beatlemania trwa i trwa będzie.
Pozdrawiam ciepło :)

Witam serdecznie nowa forumowiczke :D! Co do punktu a) - taaak, skad ja to pamietam.. :D Co do punktu b) :? - to cos, co tworzysz online? :?:
Wspaniale, niech bedzie jak najwiecej osob przezywajacych wlasnie niesamowicie silna Beatlemanie.. Super! :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 12:17 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 17, 2006 10:19 pm
Posty: 605
Miejscowość: Londyn/Abbey Road/namiot przy pasach
przemilczmy może fakt istnienia owego fanficka, ok ? :P 8)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 12:45 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Winter napisał(a):
przemilczmy może fakt istnienia owego fanficka, ok ? :P 8)

Czemu? Jesli cos tworzysz, i publikujesz np. online? A do tego sama napomknelas :!: ;) :?: OK, jesli nie chcesz sie dzielic, to nie. Tak czy siak, powodzenia z pisaniem! :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 1:02 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 17, 2006 10:19 pm
Posty: 605
Miejscowość: Londyn/Abbey Road/namiot przy pasach
na razie jest publikowany małej grupie osób ;)
Jest w trakie tworzenia, kiedy będzie go więcej i nie straci swojego dotychczasowego poziomu (eghm ...;)) to może umieszczę link ;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 2:09 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Twój fanfick jest uroczy, więc nie daj się prosić i udostępnij go większemu gronu czytelników:) Wiadomo, że znajdą się tacy, którzy będą krytykowali Twoją twórczość, ale na pewno wiele innych osób Cię doceni:D Sama bym wrzuciła linka do Twojego fanficka, ale znaj moje dobre serduszko;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 2:27 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
A ten fanfick to jakieś zwierzątko, czy jakoś tak? :wink:

Pierwsze słyszę takie słowo, więc czekam na definicję podaną przez jakiegoś wyrozumiałego forumowicza :)

pozdr
Karol

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 2:31 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Taka mała amatorska definicja:) Fanfick to skrót od fanfiction, opowiadania, niekiedy nawet powieści napisanej przez fana na dany temat. Moze być to np. ciąg dalszy jakiejś książki, samodzielnie wymyślone przygody bohaterów. A w tym wypadku są to opowieści związane z Beatlesami, które mogły się rzeczywiście zdarzyć, ale (niestety) są tylko wytworami wyobraźni twórcy:) Trochę na okrągło napisałam:D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 7:42 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 17, 2006 10:19 pm
Posty: 605
Miejscowość: Londyn/Abbey Road/namiot przy pasach
bardzo dobra definicja Audrey :)
no właśnie mój fanfick to pewnego rodzaju historyjka o tym jak moje alter ego mieszkające w Londynie i zajmujące się studiowaniem stoicyzmu, a w wolne dni dorabiające w nocnym klubie, poznaje Ringa, a potem resztę Beatlesów, eghm ... i jak zakochuje się w Paulu :]


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Kwi 12, 2006 10:45 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Winter napisał(a):
bardzo dobra definicja Audrey :)

Dziękuję za uznanie:D Starałam się;)


Winter napisał(a):
i jak zakochuje się w Paulu :]

Ożesz ty niedobra:P Jeszcze tego nie napisałaś, a już wygadałaś!! Buuuuu, popsułaś niespodziankę!!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 13, 2006 10:08 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Wrz 09, 2005 4:27 pm
Posty: 972
Miejscowość: Warszawa
Winter napisał(a):
bardzo dobra definicja Audrey :)
no właśnie mój fanfick to pewnego rodzaju historyjka o tym jak moje alter ego mieszkające w Londynie i zajmujące się studiowaniem stoicyzmu, a w wolne dni dorabiające w nocnym klubie, poznaje Ringa, a potem resztę Beatlesów, eghm ... i jak zakochuje się w Paulu :]


Dzięki za wyjaśnienia :)

Ale teraz to juz chyba musisz udostępnić linka do tego opowiadanka, bo temat sie rozwinął, a my mamy jedynie Twój króciutki opis - to troszkę jak lizanie cukierka przez szybę :lol:

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married" :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 13, 2006 1:53 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 17, 2006 10:19 pm
Posty: 605
Miejscowość: Londyn/Abbey Road/namiot przy pasach
jesteście pewnie że tego chcecie ?
ok ... ale proszę mnie nie zabijać jeśli się nie spodoba ...

http://www.macca.fora.pl/viewtopic.php? ... sc&start=0

Od razu polecam wam całe forum www.macca.fora.pl ;)


Aha Audrey - wiesz ... sorry że wyjawiłam ten sekret :D ;) chociaż tytuł już sugeruje co będzie dalej :D :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 13, 2006 5:15 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Gru 08, 2005 8:55 pm
Posty: 1041
Miejscowość: Warszawa
Winter napisał(a):
Aha Audrey - wiesz ... sorry że wyjawiłam ten sekret :D ;) chociaż tytuł już sugeruje co będzie dalej :D :D

To Ci wybaczam;)

I wszystkim polecam fanficka Winter i forum o McCartney'u też;)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 13, 2006 10:38 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Winter napisał(a):
Fajnie, dziekuje! Stronke juz odwiedzilam! Do niewatpliwych plusow Twojego fanficka nalezy olbrzymi entuzjazm :D. Kilka bardzo zabawnych tekstow w dialogach. Wlasnie mozliwosc sprobowania wczucia sie w Twoj osobisty swiat beatlesowski oraz niektore, nagle wyskakujace, humorystyczne wtrety - sprawiaja, ze czyta mi sie Twoj fanfick blyskawicznie. Czekam na nastepne odcinki! Napisze cos wiecej za jakis czas, jesli chcesz. Mam pisac tutaj, na priva, czy na tamtym forum?

Najciekawsze wlasnie jest doswiadczenie, ze moj obraz Beatli, jest inny.. Nie rozpoznaje w Twoim swiecie Beatli takich, jakich "stworzylam sobie" za czasow mojej Beatlemanii. To troszke to, co pisalam o tych dziesiatkach ROZNYCH odbic tego samego zespolu w sercach roznych Beatlefanow... Bardzo ciekawe.
Ale ja nigdy nie przekulam mojego obrazu w zadne opowiadanie. Pisz dalej!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Kwi 13, 2006 11:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Audrey napisał(a):
Moja beatlemania nie jest zbyt ciekawa, ale to moje najnajnajwiększe i najtrwalsze hobby (hmm...lepsze byłoby słowo obsesja) jakie miałam. Oczywiście słuchałam jak byłam malutka. Tata lubi Beatlesów, Mama nawet też i mi puszczała kasety jak razem siedziałyśmy w domku, ale to pamietam raczej z opowieści. Że łapało się dziecko siatki od łóżeczka i podskakiwało do Help! czy She Loves You:)

Jak to nie słyszał nikt?! Jakie starocie?! :shock: Kurczę, jak ja mogłam tego wczesniej nie zauważyć w twojej historii? :shock: Jestem podła, no dlaczego to przeoczyłam?! :x Powinnam teraz dostać krzesełkiem po głowie. :twisted: :wink:
Zaraz, zaraz - czy my mówimy o tym samym muzyku, tym, który był wybitnym, wspaniałym, nieziemskim pianistą jazzowym, który pisał tą zachwycającą muzykę filmową, operową, ścieżki dźwiękowe do musicali? Tak, to ten??? :shock:
Uwielbiam, uwielbiam, ubóstwiam! Niesamowite, że ktoś jeszcze lubi Gershwina (i to w dodatku ta sama osoba, która docenia "My Fair Lady" no, no, no; zadziwiasz mnie Audrey!).

Mmmm "Summertime..." :wink: :D

***

Winter, świetnie prowadzisz akcję w swoim opowiadaniu. Nie przepadam raczej za fanfiction wszelkiej maści, jednakże na swój sposób ten mnie wciągnął! :wink: Zachęcam do kontynuacji, z przyjemnością przeczytam. :D

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 209 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 ... 11  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 18 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY