Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Ciągle mnie zaskakujesz. A wywiad do jakiejś gazety muzycznej?

W 2017 roku Piotrków Trybunalski świętował 800-lecie miasta. Jednym z punktów obchodów były Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, w ramach których zaproszono zespół Omega, który z kolei świętował 55-lecie działalności, wyruszając z tej okazji w europejską trasę, która rozpoczęła się od koncertu w Piotrkowie. Lokalna telewizja poprosiła mnie o przeprowadzenie rozmowy z Janosem Koborem i na jej antenie ten wywiad został wyemitowany.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Witam
W 1977 r byłem w Budapeszcie na wymianie studenckiej i wtedy wybraliśmy się na koncert Omegi na stadion .Niezapomniane wrazenia.

Jakoś tak się splata z Węgrami ta nasza historia muzyczna, polityczna i inna. I chyba w europie, a może nawet na świecie nie ma tak bliskiego naszym sercom kraju. Dlaczego właśnie Węgrzy? Może to być dobry temat na nowy wątek.
Tymczasem dzisiaj moja ulubiona piosenka ABBY "The Day Before You Came"
Ach ten smutek w oczach (dwa w jednym, koniec miłości i zespołu)
https://www.youtube.com/watch?v=hCBPkUxFZ5M

A to kolega trafil watek wegierski tez z ABBA w tle.W trakcie tego pobytu w 1977 r byliśmy także na filmie Abba z pobytu w Australii. Był maly problem z biletami od wegierskich gospodarzy bo mnie i koledze nie chcieli zafundować.Dlaczego?Bo pare dni wcześniej puścili nam propagandowy film o rewolucji w Budapeszcie z 1956r i w momencie jak burzono pomnik Lenina to siE smialismy/jako jedyni na sali/. ale jakos przekonano ich i byliśmy w kinie ale potracono nam na końcu z wyplaty.

Coś antymrozowego
https://www.youtube.com/watch?v=cV_6OgI ... e=youtu.be

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Dzięki. Dla mnie bomba.

Ależ wersja! Uwielbiam takie ciekawostkowe perełki! Przepięknie!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

https://www.youtube.com/watch?v=tpGkiZ7FGmg


0d 1986 roku ,ten utwór grupy Talk Talk kojarzy mi się z oczekiwaniem na wiosnę , która tuż tuż... Wspaniały.

P.S. Na instrumentach klawiszowych gościnnie Steve Winwood!

Trafiłeś doktorku w mój czuły punkt. Płyta wspaniała i coraz bardziej zapomniana.
https://www.youtube.com/watch?v=OvMoRVrqx_I&list=PLYd01mjCQiUl_2OZvyF6HvDN_VA9hsoqe&index=3
Talk Talk - Life's what you make it

https://www.youtube.com/watch?v=gH9DoxqKAyA
Po wielu latach przypomniałem sobie The Smiths i ten przepiękny utwór. Lennon chyba mógłby go muzycznie polubić. Dla niecierpliwych:posłuchajcie od 2:00

Piękna piosenka, akceptuję wyłącznie w całości. Dawno nie słyszałem, dziękuję za przypomnienie.

Usłyszałem pierwszy raz i jestem pod wrażeniem. The Smiths nudzą mnie jak diabli, nawet słynne "The Queen Is Dead". Ten utwór nieco mnie zaskoczył, bo jak rzadko u Kowalskich jest melancholijny i przestrzenny, nietypowy - taki jak lubię. Lekceważenie pierwszych 2 minut to zbrodnia, to idealne wprowadzenie, o ile nie główna wartość tych 5 minut. Dzięki.

Przy okazji mój ulubiony utwór, nie wiem, może ostatniego półrocza:
https://www.youtube.com/watch?v=h-uMyV_gzfo

_________________

Zamiast piosenki dnia, muszę odnieść się do postu Yer Blue. Mam i znam całą oficjalną dyskografię The Smiths. Dlatego czuję się upoważniony napisać: ten zespół ma wiele melancholijnych i przestrzennych kompozycji (element decydujący to głos Morriseya). Nie ma co generalizować.
Twój ulubiony utwór "może ostatniego półrocza'' był odtwarzany przez Piotra Kaczkowskiego w latach 1983-1984. W porównaniu z płyta tego zespołu pt. Heaven is Waiting, w moim przekonaniu kompozycja In Heaven klimatyczna, ale wysoce uboga w pomysły.

Czasem nie trzeba nadmiaru pomysłów by powstało misterium. Ot, pierwsze z brzegu przykłady: beatlesowskie "I Want You" czy "Echoes" Floydów. "In Heaven" jest zbudowany na prostych motywach, które hipnotyzują. Umiejętne stopniowanie, budowanie napięcia doprowadzone do perfekcji.

_________________

Nie zabraniam Tobie hipnotyzowania siebie. Wymienienie przez Ciebie kompozycji Danse Society (nawet w porównaniu do utworów tego zespołu z płyty Heaven is Waiting) w jednym rzędzie z I Want you czy Echoes ...Z grubej rury walnąłeś.

Moje piosenki dnia na koniec z tematem The Smiths;
https://www.youtube.com/watch?v=9grE_VaPcAw
https://www.youtube.com/watch?v=YDDyE8pGN1k