dr Maxwell napisał(a):
Myślę , że w redakcji "TR" oprócz Weissa , są miłośnicy Beatlesów zarówno razem jak i osobno.Jeszcze za czasów Tylko Rock" ( tak do 2003 roku nazywało się praktycznie to pismo) w latach 90-tych , Fabs ciepło recenzowali m.in. Kszczotek czy Królikowski , a ostatnimi czasy również Filipowski , Koziczyński czy Kirmuć. Do Beatlesow "czuć" szacunek w tym miesięczniku.
Solowe dokonania recenzowali głownie Kszczotek, Weiss i kilku, ktorych juz w pismie nie ma. Koziczynski recenzował tylko Beatlesow razem, watpie czy zna solowego Ringo. Filipowskieo nie kojarze, to ktos nowy? Kirmuc to jak dla mnie marny pismak, a i nie kojarze by Betalesow cokolwiek recenzował.
Pamietam, ze płyty Harrisona receznował ktos kogo juz nie ma, MacCartneya zdaje sie Kszczotek. Solowy Starr to jednak bardziej niszowy grunt, oprocz Weissa pewnie ten Kszczotek moze sie jeszcze popisac. Pamietam recenzował Vertical Man i opisywał kiedys solowe dokonania Ringo w skrocie, w 98 roku.
A przychylnosc do Beatlesow w TR mysle, że głownie zawdzieczamy Weissowi - to on jest tu szefem i wielkim fanem zespołu. Kiedys byli tez Lesniewski i Chróściel i tez pisali o Fabsach sporo ale sie wykruszyli po drodze. Moga zatrudnic kogos mniej znanego ale boje sie, że odwali fuszerke (we wkładkach recenzje stoja zazwyczaj na niskim poziomie ostatnimi czasy).
No, ale zobaczymy