Zdaje się, że znowu zostałem przywołany do tablicy...
Może zamiast na priavach i raporcie Maverica, wyjaśnię sam o co tu chodzi, z mojego punktu widzenia;
1. Rita mnie nie lubi.
trudno mi powiedzieć dlaczego - osobiście raczej nigdy z nią nie zadarłem, po aferze z publikacją pewnego listu, byłem raczej neutralny i raczej przychylny Ricie. Rita nawet zdawała się wtedy rozumieć moje stanowisko i liczyła na dalszą ze mną znajomość
2. Rita uważa tak jak pewna część innych Userów, że jestem czymś najgorszym co spotkało tę Stronkę.
3. Rita, podobnie jak Maveric należy do tego grona Userów, które domaga się od Admina mojej dymisji.
4. Ponieważ Admin nie ulaega naciskom (przyznam ososbiście, że Admin nie ulega naciskom
żadnej ze stron), Rita najwidoczniej uznała, że odjedzie ze Stronki na znak prostesu.
Tak myślę.
Od początku wiedziałem dlaczego Rita odchodzi, bo rozumiem, że Eve of Destruction było o mnie.
W oczach Rity i osób które myślą tak jak ona, Stronka nie może dalej funkcjonować ze mną jako Modem. Na znak protestu odchodzi.
Tak jak i pozostałym osobom mi też jest żal, że
Rita odchodzi, tym bardziej, że domyślam się że z mojego powodu.
Parę razy powiedziałem w przeszłosci kilka ostrych słów (patrz raport).
Uważam, że mogłem obrazić osobiście kalosza i Kasię (za co ich przeprosiłem), oraz mogłem urazić kilka innych osób stylem moich kilku ostrych wypowiedzi.
Nie obraziłem nigdy nikogo celowo - poza Iwo.
Moim zamiarem nie było obrażanie Ani1, ani Rity, Tomka (czyli pozostałych osób występujących w Raporcie).
Z Iwo myślę że już się dogadałem i jakoś nawet zaczynamy się do siebie odzywać, i jest nawet dość sympatycznie,
Tomek nigdy nie miał do mnie żalu o to "puk puk"
Ania1 obraziła się o "głupoty"
choć tyle razy wtedy powtarzałem, że "głupoty" odnoszą się do cytowanego przez Anię artykułu Friedmanna, a nie o to co
Ania pisze na stronce od siebie.
Kasię/Noelkę przeprosiłem, ona mnie parę dni temu też.
Z Ritą nigdy się nie kłóciłem.
Z innymi osobami na Stronce w ogóle nigdy się nie kłóciłem, ani nic złego ani złośliwego nie pisałem. W miarę możliwości zajmuję się pisaniem o TB, i ewentualnie wygłupiam się dla luzu tak jak inni...
Natomiast, Kalosz ostatnio pokazał znów wszystkim co potrafi powiedzieć i w jakim stylu. O to właśnie zawsze się z nim pstykałem, często były to ostre słowne szarże.
Ja go przeprosiłem, on mnie nie, ale nawet już nie chcę żadnych przeprosin.
Część osób mogła jednak mieć wrażenie, że jestem zagrożeniem dla funkcjnowania Stronki (szczególnie jako Mod), i rozumiem to.
Od mojego mianowania minęły już z 3 tygodnie z hakiem.
Proszę, każdy sam osądzi, co na Stronce przez ten czas zmieniło się na lepsze, co na gorsze, a co nie zmieniło się wcale.
Jeszcze raz powtórzę, nie chciałem się w tym temacie odzywać, bo Rita i ludzie myślący tak jak ona odebraliby to jako moją prowokację,
ale skoro o tym wszystkim pisze się na priavach, to postanowiłem przedstawić wszystkim jasno sprawę.
Przykro mi że Rita odchodzi.
Nie uważam, żebyśmy kiedyś ze sobą bezpośrednio jakoś się pokłócili, czy coś. Tym bardziej jest mi przykro.
pozdr
Pawel