boro napisał(a):
By thy way juz znamy powod dlaczego nie przyjechal do Polski - zażądał 1,5 mln funtów czyli 9.000.000 zł polskich!!!
Zastanowiło mnie to, co napisał boro i dlatego wziąłem się ostro
za kalkulacje.
- Paul zażądał, jak napisano w Rzeczpospolitej, 1.5 mln funtów szterlingów
- na Jego koncert przybyłoby prawdopodobnie około 70 tys. ludzi, tak jak w Pradze
- bilety kosztowałyby prawdopodobnie, jak w dniu praskiego koncertu, 1 500 CZK (celowo nie biorę pod uwagę biletów dla VIP-ów i miejsc stojących z dala od sceny, żeby mniej więcej uśrednić cenę biletu i może nieco ją zaniżyć, by mieć pewien margines błędu w zanadrzu).
Według „Tabeli kursów nr 113/A/NBP/2004 z dnia 2004-06-11”:
- średni kurs funta to:
1 GBP = 6,9727 PLN
- średni kurs korony czeskiej to:
1 CZK = 0,1465 PLN
Paul chciał za koncert w Polsce 1 500 000 funtów, czyli:
1 500 000 GBP = (6,9727 * 1 500 000) PLN =
10 459 050 PLN
Bilet na koncert w Pradze kosztował 1 500 koron, czyli:
1 500 CZK = (1 500 * 0,1465) PLN =
219,75 PLN
Hmmm… na koncercie w Pradze było (wg Rzeczpospolitej) 70 000 ludzi:
219,75 PLN * 70 000 = 15 382 500 PLN
A zatem kwota, jaką zapłacili (-śmy) wszyscy razem za koncert w Pradze (w przeliczeniu na złotówki) to:
15 382 500 zł
Jeśli na koncert w Polsce przybyłoby, tak jak w Pradze, 70 tys. osób i z kwoty zarobionej na biletach (15 382 500 zł) Sir Paul McCartney wziąłby sobie tylko te swoje marne 1.5 mln GBP (10 459 050 zł), to zostaje reszta. Ile to jest?
15 382 500 zł - 10 459 050 zł = 4 923 450 zł
Taaak…
organizator polskiego koncertu Paula McCartneya zarobiłby 4 923 450 zł !
Podsumowując: Coś tutaj nie gra – Paul zarabia tyle ile chce, organizator koncertu też dostaje niezłą kasę, a bilety na koncert kosztują tyle ile zazwyczaj na tego typu show. Więc dlaczego, tak naprawdę, Sir Paul McCartney nas jak dotąd nie odwiedził???