Ostrzeżenie

Staszek (nieaktywny) · **Rejestracja:** Czw Maj 20, 2004 2:31 pm **Posty:** 315

Ostrzegł mnie kolekcjoner z Niemiec Michael przed pewnym Argentyńczykiem, który nazywa się Quillermo Diaz. W razie czego, bądźcie czujni!
Staszek

Liar · **Rejestracja:** Nie Wrz 19, 2004 7:28 pm **Posty:** 44

Staszek napisał(a):

Ostrzegł mnie kolekcjoner z Niemiec Michael przed pewnym Argentyńczykiem, który nazywa się Quillermo Diaz. W razie czego, bądźcie czujni!

Hello

Wiele kolekcjonerów jest złych, chcą sie pokazać, że są lepsi, mają więcej - owoc ich pracy. Sam jestem (nie oceniając siebie zby wysoko) kolekcjonerem... nie raz wymieniałem się koncertami z ludźmi- nawet z tymi, którzy mają złą opinie wśród innych kolekcjonerów. To co powiem może sie okazać głupie, ale troche świat tych dobrych kolekcjonerów, oraz tych złych znam. Niejednokrotnie rozmawiałem z kolesiem i mówił mi, że tamtem robi przekręty, mówił, abym ostrzegał innych; wyszła cała prawda. Okazało się że to ten co zwala na innego jest 'tym złym', może z konkurencji?
Ja osobiście, gdybym był w świecie fanów The Beatles znany i miał dość sporą kolekcję taką, abym mógł siebie nazwać kolekcjonerem to w życiu nie powiedziałbym złego słowa o kimś innym!
Podoba mi się to Staszek, że powiedziałeś 'bądźcie czujni!'

Tak to już teraz jest - najlepiej jest zwalić wine na kogoś innego.... Chyba że Staszku masz pełne zaufanie co do tego Niemieckiego kolekcjonera.

Staszek (nieaktywny) · **Rejestracja:** Czw Maj 20, 2004 2:31 pm **Posty:** 315

Hello Queen
Nie mam pełnego zaufania, więc napisałem właśnie tylko bądzcie czujni.
Z reguły nawet jak ktoś zwraca się do mnie pierwszy, nie czekam na przesyłkę od niego tylko wysyłam do niego. Ale w takim przypadku poczekabym co dostanę i dopiero sam bym wysłał.
Kolekcjonerzy to też tylko ludzie. Jak kierowcy. Jeden przestrzega reguł,
a inny nie i jeszcze na Ciebie trąbi i wygraża.
Mnie tylko raz zdarzyło się trafić na kogoś kto postepował nie fair, nawet bardzo i to tu w Polsce.
Pozdrawiam Staszek

beatles · **Wysłany:** Nie Paź 03, 2004 6:37 pm

A ja zgadzam się ze Staszkiem że nie można ufać wszystkim....... .Zasadniczo nie przeprowadzam wywiadu co do osoby z którą zamierzam dokonać wymiany.....ale trafiłem już na gościa z Holandii który mnie ...... .
Sam mam listę osób - zwłaszcza z USA przy adresach których mam odnośniki z zaznaczoną nieżyczliwością........ i co do których miałbym pewne ale..wymian co prawda dokonałem ....ale nie była to wymiana dokonana przy pełnej życzliwości......... .
A jesli chodzi o uczciwośc zerknijcie na forum Bootlegzone i poszukajcie tam tematu o Prezesie......... to włos Wam stanie na głowie .jaką dobrą robotę dla nas POLAKÓW zrobił........ cytaty aby nie wymieniać sie z POLAKAMI, są tam widoczne.......... .
Facet jest z Krakowa jest nawet podany adres gościa.......i nie są to naciągniecia ludzi na kilka płyt!!!!!!!! .
Ja uważam że trzeba się szanować ale.......sam dostałem płyty przed kilkoma dniami z Meksyku...... po prawie 3 tygodniach i kiedy pytałem tradera o to ,czy płyty odemnie dotarły..bo to też 3 tyg. odpowiedział że nie mam się przejmować -napewno dotrą gdyż ma do mnie zaufanie ponieważ dowiedział sie od kilku osób z którymi miałem kontakt iż jestem wiarygodny.........proszę ..niby uczciwa wymiana ale poparta konkretnym wywiadem...........ja mu tego nie mam za złe... .
Jeszcze raz zgadzam się ze Staszkiem że siły szybkiego ostrzegania ,są jak najbardziej potrzebne..... a czy przy wymianie jest jakaś konkurencja......to nie zawody sportowe.......a zwalanie winy na kogoś-jakiej winy, przecież tu nie ma winnych.... .
Na wiarygodność trzeba sobie zapracować- nie zasłużyć.. i to jest wielka różnica, a w temacie wymian to naprawdę b.dużo znaczy....jeżeli wysyłam płyty i czekam na koperte zwrotną której nie dostaję..to o czymś świadczy prawda...... .
Pozdrawiam
na szczęście nie jedyny uczciwy........Beatles

Liar · **Rejestracja:** Nie Wrz 19, 2004 7:28 pm **Posty:** 44

he he...

beatles napisał(a):

cytaty aby nie wymieniać sie z POLAKAMI, są tam widoczne.......... .

Tak szczerze mówiąc to najbardziej właśnie obawiam sie wymiany z polakami; wiadomo, że takie wymiany są dla nas najwygodniejsze, bo co to jest sie wymienić o np. 4 płyty? to jest nic. Na wymiane z obcokrajowcem o np. 15 płyt to by się opłacało...

beatles napisał(a):

eszcze raz zgadzam się ze Staszkiem że siły szybkiego ostrzegania ,są jak najbardziej potrzebne.....

No oczywiście żę dobrze!

beatles napisał(a):

ponieważ dowiedział sie od kilku osób z którymi miałem kontakt iż jestem wiarygodny.........

Mam nadzieje...

Nie rozumiem tylko tych kolekcjonerów co robią przjemność sobie gdy oszukują uczciwych ...

Gość · **Wysłany:** Nie Paź 03, 2004 11:07 pm

Zobaczcie to

http://www.bootlegzone.com/user.php?act ... ser=Prezes

i przeczytajcie oceny

Staszek (nieaktywny) · **Rejestracja:** Czw Maj 20, 2004 2:31 pm **Posty:** 315

To rzeczywiście wieje zgrozą. Zastanawiam się tylko jak to możliwe, że przy pierwszych negatywnych komentarzach pozostali chcieli się jeszcze z nim wymieniać. No cóż świat składa się z ludzi uczciwych i gnojków, ale tak było zawsze.
Pozdrawiam Staszek

Michelle · **Wysłany:** Wto Maj 10, 2005 10:17 pm

Anonymous napisał(a):

Zobaczcie to

http://www.bootlegzone.com/user.php?act ... ser=Prezes

i przeczytajcie oceny

I co teraz oni mogą myśleć o Polakach :roll:

To naprawdę straszne, że jeden człowiek może oszukać tak wieeeelu ludzi :shock:

Michelle · **Wysłany:** Wto Maj 10, 2005 10:28 pm

I to jest już nawet potwierdzone, że wiele oszukanych przez tego skurczybyka osób nie będzie chciało w przyszłości wymieniać się z innymi kolekcjonerami w Polsce. I co teraz?? Przez jednego ****** będziemy teraz tak źle postrzegani??

To ironia losu, że TYLKO JEDEN człowiek potrafił wystawić wszystkim polskim kolekcjonerom taką opinię

macho · **Wysłany:** Nie Maj 15, 2005 9:15 am

Necessitor napisał(a):

ATTENTION - POLISH TRADERS

I'm very sorry, but due to the actions of Prezes (check the Hall of Shame forum) and the potential for him to switch identities and pull this scam again, I am going to have to impose some rules regarding trading with you. Unless I have traded with you before or you have positive recommendations from known traders, I must receive any discs from you before I mail yours. Sorry, but that's the way it's gotta be.

...cytat pochodzi z profilu jednego z uzytkowników Bootlegzone.com.

Michelle · **Wysłany:** Nie Maj 15, 2005 11:50 am

macho napisał(a):

Necessitor napisał(a):

ATTENTION - POLISH TRADERS

I'm very sorry, but due to the actions of Prezes (check the Hall of Shame forum) and the potential for him to switch identities and pull this scam again, I am going to have to impose some rules regarding trading with you. Unless I have traded with you before or you have positive recommendations from known traders, I must receive any discs from you before I mail yours. Sorry, but that's the way it's gotta be.

...cytat pochodzi z profilu jednego z uzytkowników Bootlegzone.com.

Staszek (nieaktywny) · **Rejestracja:** Czw Maj 20, 2004 2:31 pm **Posty:** 315

Do mnie z propoozycja wymiany zgłosił się pewien Francuz i to chyba od niego pochodzi ten cytat.
Ale skoro zwraca się do nas Polaków, to tym bardziej powinnismy mu udowodnić, jacy naprawdę są kolekcjonerzy w Polsce.
Zresztą napisałem mu, że znam bardzo wielu świetnych trader-sów z Polski i nigdy nie spotkałem tego oszusta.

Staszek

macho · **Wysłany:** Nie Maj 15, 2005 3:33 pm

Staszek napisał(a):

Do mnie z propoozycja wymiany zgłosił się pewien Francuz i to chyba od niego pochodzi ten cytat.
Ale skoro zwraca się do nas Polaków, to tym bardziej powinnismy mu udowodnić, jacy naprawdę są kolekcjonerzy w Polsce.
Zresztą napisałem mu, że znam bardzo wielu świetnych trader-sów z Polski i nigdy nie spotkałem tego oszusta.

Staszek

Calkiem mozliwe, ze mowimy o tej samej osobie...zgodze sie z Toba, ze powinnismy udowadniac jacy jestesmy...Mysle jednak, ze udowadniac nic nie musimy - jacy jestesmy - tacy badzmy. Ja osobiscie w kazdym emailu wysylanym za granice podkreslam i zachecam ludzi do wymian z polskimi kolekcjonerami i staram sie, w trakcie wymian, robic wszystko, zeby byc fair ....a ze dorzuce jakis bonus CD lub cos w tym stylu - nie ma chyba znaczenia :wink:

pozdrawiam

macho · **Wysłany:** Nie Maj 15, 2005 7:06 pm

...a jeśli chcecie wiedziec kto nie postępuje fair - zaglądajcie na Hall Of Shame. Tam mozna "wyłapać gagatków" :wink:

beatles · **Wysłany:** Pon Maj 16, 2005 7:11 pm

Macho ja nie wiedziałem, że Ty robisz w FBI....... :wink:

.
A swoją drogą Prezes ....to już stare dzieje.......i zapewne nieliczni pamiętają o tym stworzeniu..... .
Ja jak na razie współpracowałem bezproblematycznie z traderami ze świata .....no z małym wyjątkiem.......
Generalnie jest kapitalnie.......a i POLSKĘ w świecie reprezentują i tak nieliczni...... :wink:

.......

Gość · **Wysłany:** Pon Maj 16, 2005 7:22 pm

beatles napisał(a):

A swoją drogą Prezes ....to już stare dzieje.......i zapewne nieliczni pamiętają o tym stworzeniu..... .

nie tak całkiem stare

bo jeszcze w tym miesiącu:
http://www.beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=42

beatles · **Wysłany:** Pon Maj 16, 2005 7:49 pm

Tak zgadzam się, nie całkiem stare dzieje ......2002 r...... :wink:

macho · **Wysłany:** Pon Maj 16, 2005 8:00 pm

beatles napisał(a):

Macho ja nie wiedziałem, że Ty robisz w FBI....... :wink:

No wiesz..to miało być pod przykrywką....ale skoro już wszyscy wiedzą - tak - pracuje w FBI...zadaniem naszym jest tropienie i ujawnianie afer związanych z przemytem, handlem i wymianą krążków o średnicy 12 cm.....w końcu praca w Federalnej Bootlegowej Inspekcji do czegoś zobowiązuje :wink:

beatles · **Wysłany:** Pon Maj 16, 2005 8:07 pm

Ale debilizm........nie......lepiej przecież gwałcić ,okradać, mordować.......itd....czy inne przyjemności, niż zajmować się duperelami o wymiarze 12 cm..... :wink:

.

macho · **Wysłany:** Pon Maj 16, 2005 8:13 pm

beatles napisał(a):

czy inne przyjemności, niż zajmować się duperelami o wymiarze 12 cm..... :wink:

.

...no wiesz Marek - przeciez rozmiar nie gra roli, podobno :wink:

pozdrawiam

Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Ostrzeżenie

Kto jest na forum