Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 27, 2024 10:28 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pią Lip 25, 2003 4:45 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 327
Miejscowość: Leszno
Witajcie
Czas na podsumowanie akcji pod kryptonimem Wiedeń :1. Od momentu kiedy rzuciłem hasło, minęło już wiele dni i nadszedł czas na podsumowanie tego co się wydarzyło w tym okresie ,muszę przyznać że czas poświęcony na stworzenie płytki, oraz okładek nie poszedł na marne ,gdyż od tych wszystkich z którymi dane było mi nawiązywać kontakty ,otrzymywałem – pochlebne opinie... – dzięki.

2. Wymiana – w ciągu miesiąca zapoznałem wielu niesamowitych kolekcjonerów z całego świata ,od Kanady ,USA poprzez Europę aż po Rosję i muszę stwierdzić że wymiana z nimi ,to prawdziwa przyjemność - zresztą na chwilę obecną ,jesteśmy nadal w kontakcie gdyż nie skończyła się nasza znajomość tylko na tej jednej wymianie a patrząc na to co posiadają w swoich kolekcjach wierzyć się nie chce że istnieją takie tytuły ........ .W pierwszym dniu, kiedy świat dowiedział się o istnieniu płytek-zostałem dosłownie zasypany listami no i zaczęła się współpraca.
Wysłałem w świat prawie 70 płyt i to w ten daleki tak że było to dość pracochłonne zajęcie i zarazem kosztowne ale naprawdę warto było- w zamian otrzymałem przeszło 60 płyt w ciągu miesiąca i zapewnienie o dalszej dobrej współpracy na przyszłość-cóż więcej potrzeba w kręgach kolekcjonerów. Tytuły wystawię dopiero po wakacjach – największą wartość dla mnie mają zapisy video dokonane amatorską kamerą podczas koncertów Paula ,jedyna rzecz która mnie zdziwiła to to ,że w spisach list zwłaszcza tych z USA, nie przywiązuje się wagi do nazwy wydawnictwa ,tytułu ,itd. najważniejsza jest muzyka, podano tylko datę i miejsce np. koncertu.

3. SZARA STREFA – przykro mi o tym pisać, ale niestety muszę ,gdyż byłem, jestem i będę zdziwiony faktem totalnego braku zainteresowania, ze strony naszych krajowych KOLEKCJONERÓW, nie wiem czy to aby nie za wielkie słowo dla grupy ludzi identyfikujących się z tymi nielicznymi...na moją propozycję odpowiedziało zaledwie kilka osób – zresztą ciągle tych samych z którymi wymieniać można się nie tylko przy takich okazjach, pozostali nie skorzystali choćby z okazji samego przegrania płyt bez ponoszenia jakichkolwiek kosztów z tym związanych np. 2x1.
Zgadzam się tutaj z opinią Joryka, że gdybym poinformował o tym iż posiadam do bezpłatnego rozdania płyty z koncertem, odzew byłby natychmiastowy i pewnie dość spory a tak niestety rozczarowanie i pomimo tego że lista kolekcjonerów stale się powiększa, śmiem twierdzić że „z was to są tacy kolekcjonerzy, jak z mojej d... trąba”.
Zero inwencji , tylko wegetacja na żywym organizmie jakim są akcje bezpłatnego rozdawania..............................
Ciężkie słowa ale niestety prawdziwe i bynajmniej nie poczuwam się do obowiązku przeproszenia kogokolwiek, za znakomicie znany cytat, a jeżeli jednak jakiś KOLEKCJONER , poczuł się urażony to widocznie musi coś w tym być........
Mam jednak nadzieję że grupka prawdziwych zapaleńców, będzie ze sobą współpracowała, a za nimi pociągną nowi, którzy po drodze się najzwyczajniej nie wypalą.
A na zakończenie coś optymistycznego –byłem niedawno na koncercie kapelki z Wrocławia – Beatles Forever - całkiem , całkiem, no ale publika zaczynała prosić o numery Ich Troje.....tak więc LUDZIE MAMY LATO I NA PEWNO W POBLIŻU WYSTĄPI JAKAŚ GWIAZDA NA FESTYNIE SPONSOROWANYM PRZEZ PRODUCENTA MYDŁA - NIC TYLKO NAGRYWAĆ I ROZPOWSZECHNIAĆ WŚRÓD PRAWDZIWYCH KOLEKCJONERÓW.....................

Marek – Beatles

P.S. właśnie przed momentem dotarła kolejna przesyłka z USA – pewnie od jakiegoś kolekcjonera abo coś takiego.......................


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lip 25, 2003 9:44 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
...korzystajac, z okazji (jestem na wakacjach)...

Nie jest tak zle.
Mamy jednak w Polsce to szczescie, ze jest kilku naprawde swietnych znawcow tematu i doskonalych kolekcjonerow.... dla przykladu - Jerzy Tolak, z którym mialem ostatnio przyjemnosc skrzyzowac szpady: ok 400 orginalnych bootlegow i jakies 2000 godzin video z tv i koncertow. Nie wspominam o unikatowych promo-dyskach.

Co do CDR'ów, to sa kolekcjonerzy, ktorzy ich nie zbieraja - czekaja na wydania tłoczone. Są też osob, które nie uznają nagrań audience - liczą się dla nich tylko soundboardy.
I jeszcze jedno - dla osoby, ktora byla na TYM koncercie jakiekolwiek nagranie bootlegowe ma ogromna wartość emocjonalną i ta osoba zrobi wszystko, zeby je zdobyc. Natomiast inni fani czekaja na nagrania dobrej jakosci, czekaja na opinie, ktore koncerty byly lepsze lub gorsze i dopiero na tej podstawie wybieraja z dostepnych zrodel.
Nie masz sie wiec co dziwic. Ja sie skusilem ale rozumiem innych, ktorzy poluja na inna okazje np. Liverpool, Moskwe czy Rzym.

Pozdrawiam
joryk

P.S. Yahooo..... życie jest piękne :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lip 27, 2003 12:02 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 327
Miejscowość: Leszno
Ja również rozpoczynam wakacje lecz pojawiam się aby ciągnąć dalej temat...kolekcjonerzy- owszem zdarzają się anomalia i pojawiają się osobnicy którzy leżą na kasie i stać ich na to, aby kupować oryginalne bootlegi,sam osobiście posiadam ich trochę, ponieważ właśnie od nich zaczynałem kolekcjonowanie i nawet przed 2 tygodniami, kupiłem kolejne ale niestety nie jest to sport na moją kieszeń i zapewne wielu z nas... choć mam dostęp do bezpośredniego dystrybutora (ładnie go nazwałem) to i tak cenami zabija moje chęci ,a cdr jednak jest dostępny niemal dla wszystkich ,zresztą nie wyobrażam sobie kolekcję liczącą dobre 2 tysiące jak u pewnego kolekcjonera z Meksyku, z którym miałem zaszczyt ..... i nie dostrzegłem tam żadnego oryginalnego bootlega- facet musiałby chyba produkować kasę aby mieć tyle oryginałów.
Podejście emocjonalne - to chyba nie tak jak myślisz o ile ktoś zaproponował by inną pozycję ,również byłbym zainteresowany a twierdzenie że ktoś czeka na opinię o jakosci , itp. też nie jest adekwatne do jakości większości bootlegów bitlów, na których nieraz słychać tylko krzyk a cieszą się wzięciem ... . Z kontaktów z prawdziwymi kolekcjonerami przez wielkie W, wynika że dla nich każdy materiał jaki ujrzy światło dzienne jest wartościowy ,choć przyznają sie, że muszą go posiąść dla celów statystycznych - pewnie dlatego ich kolekcje są tak pokaźne..
Ja bynajmniej cieszył bym się z możliwosci zdobycia jakiejkolwiek płyty , gdyż każdy egzemplarz jest jedyny w swoim rodzaju i wydaje mi się że wiesz o co mi chodziło kiedy pisałem te słowa....................... .
J Tolak - nie wiem, ale czuję do niego jakąś antypatię i wydaje mi się typem zarozumialca któremu wydaje się że pojadł wszystkie rozumy - może się mylę , oby- ale kiedy słuchałem go w tv przed emisją Antologii takie wrażenie na mnie wywarł . Ciągnąc dalej książka której jest autorem ,również dla mnie jest kolejnym dowodem na to, co przed chwilą przeczytałeś - na dzień dzisiejszy aby napisac ksiązkę wystarczy obejrzeć antologię kupić kilka książek kilku autorów .przejechać się do Londynu ,pospacerowac śladami the beatles ,strzelic kilka fotek i jest książka- ale nie to jest tematem tematu lecz zupełnie inna sprawa...

A że życie jest piękne to wiem - zwłaszcza wtedy, kiedy można posłuchac bitlów choćby w radio- udało mi się prawie przekonać prowadzącego audycję w Mekurym z Poznania (zasięg cała Wielkopolska ) do tego ,aby w programie poświęconym latom 60" i 70" ,audycja nazywa się Radio Yesterday i chodzi od 10 lat na antenie , prezentować nagrania z bootlegów , pomysł chwycił i pierwsze dzwieki nieznanych nagrań poszły w eter,teraz nawiążemy kontakt jak i co dalej (to taki kolejny ,mały sukces dla mnie aby dzielić się tym co posiadam ze wszystkimi) .
Dodam do tego ,że na chwilę obecną to do mnie spływają oferty i to nie związane z Wiedniem, bynajmniej nie od ludzi posiadających kolekcje liczące kilkanaście pozycji , a od osób poważnie zaawansowanych czym jestem zaskoczony , o dalszy ciag wymiany jednak już innych pozycji - i to znowu z USA.
W każdym bądź razie pozdrawiam i liczę na to że te wypociny uzmysłowią moj ból...... ,, a wszystko to bo ciebie kocham" - to chyba Lennona czy coś takiego....................


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 3 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY