www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Najlepsza piosenka Chucka
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=3778
Strona 1 z 1

Autor:  svarog [ Śro Mar 22, 2017 1:10 pm ]
Temat postu:  Najlepsza piosenka Chucka

Przy tej smutnej okazji chciałbym zapytać jaka jest Wasza ulubiona piosenka Chucka wykonywana przez Beatlesów albo eksBeatlesów?

Niektóre z piosenek z ankiety mają po kilka wersji, niektóre tylko niedoskonałe wykonania a jednej z nich w ogóle nie udało mi się odnaleźć (Reelin' and Rockin'). Jednak to jest pojedynek utworów a nie wersji. Głosujcie jeżeli lubicie dany utwór. Ułożyłem listę posiłkując się postami Argusa i Fangorna. Dodam, że utwory Chucka Berry to dla mnie bardzo ważna część twórczości The Beatles (i nie tylko). Nie ma ani jednej słabej piosenki.

Zapraszam do ankiety!

(można zaznaczyć do trzech utworów)

Autor:  Yer Blue [ Śro Mar 22, 2017 9:05 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Chętnie zagłosuję ale najpierw muszę poznać / przypomnieć sobie wszystkie w/w piosenki. Na ten moment kojarzę 6 tytułów :)

Autor:  Argus9 [ Śro Mar 22, 2017 10:30 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

svarog napisał(a):
Ułożyłem listę posiłkując się postami Argusa i Fangorna.

Uzupełniając: podczas sesji Get Back Beatlesi zarejestrowali jeszcze jedną kompozycję ChB - Around And Around.

svarog napisał(a):
Niektóre z piosenek z ankiety mają po kilka wersji, niektóre tylko niedoskonałe wykonania a jednej z nich w ogóle nie udało mi się odnaleźć (Reelin' and Rockin').

Reellin' And Rockin' jest jedyną (z wymienionych) kompozycją, której nie ma w jakimkolwiek Fab-wykonaniu, a szkoda, bo to siarczysty rock (polecam wersję Dave Clark Five).

Te wszystkie największe kompozycje Chucka Berry'ego poznałem najpierw w wersjach brytyjskich grup z lat 60. a dopiero potem w wersjach Autorskich. Gdybym miał kierować się poprawnością historyczną, wybrałbym Maybellene, Johnny B.Goode i Sweet Little Sixteen. Ale rozumiem, ze Svarogowi chodzi o Beatlesowskie wersje Chuck-Songów.

Wybór Trzech Fab-Berries wcale nie jest taki łatwy (przynajmniej dla mnie).

1) Rock And Roll Music - pierwszy utwór Beatlesów jaki usłyszałem - ENERGIA KOSMOSU
2) I Got To Find My Baby - ożesz kurde jaki rasowy wokal Lennona! jaka chropawość grania - "grzeczni chłopcy"???
3) I'm Talking About You - komentarz ten sam co wyżej, zostałem kupiony już wersją (choć kiepską technicznie) z Hamburga, zanim usłyszałem wersję z BBC


PS. Parę Chuckowych uwag:
- Johnny B. Goode – pierwszy (?) prawdziwie rockowy riff i pierwszy tekst o rockowym idolu.
- Sweet Little Sixteen – pierwszy tekst o nastoletniej fance (i wiekopomne intro i takież solo)
- Memphis Tennessee – gdy pierwszy raz pojąłem o czym jest ten tekst, autentycznie się wzruszyłem (i puenta wciąż chwyta mnie za gardło – myślę, że Lennonowi podobała się nie tylko muzyczna budowa tego utworu, ale również ten 'chwyt' tekstowy)

PPS. Tytuł spoza powyższej listy – My Ding-A-Ling – powodzenia w tłumaczeniu :wink:

Autor:  dr Maxwell [ Śro Mar 22, 2017 11:19 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Zagłosowałem na :
- Little Quennie : te hamburskie czasy...nawet rozbudowana wersja
- I'm Talking About You ( posłuchajcie jak inna jest interpretacja kompozycji przez The Rolling Stones , płyta Get Yer Ya Ya's Out. Inaczej ,co nie znaczy gorzej)
- Sweet Little Sixteen : ogień!

Autor:  svarog [ Czw Mar 23, 2017 11:53 am ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Argus9 napisał(a):
Te wszystkie największe kompozycje Chucka Berry'ego poznałem najpierw w wersjach brytyjskich grup z lat 60. a dopiero potem w wersjach Autorskich.


Wstyd mi się przyznać ale wersje autorskie w większości są jeszcze przede mną...

Argus9 napisał(a):
podczas sesji Get Back Beatlesi zarejestrowali jeszcze jedną kompozycję ChB - Around And Around.


Nie chciałbym zaburzyć głosowania - czy nie pogniewacie się jeśli nie dodam tego tytułu?

Argus9 napisał(a):
I'm Talking About You - komentarz ten sam co wyżej, zostałem kupiony już wersją (choć kiepską technicznie) z Hamburga, zanim usłyszałem wersję z BBC


Chyba żadna inna wersja nie jest tak ciężka i pełna czadu jak ta z Hamburga :D

dr Maxwell napisał(a):
Sweet Little Sixteen : ogień!


Zawsze się dziwiłem dlaczego nie nagrali tego na żadnej płycie?

Autor:  Helter-Skelter [ Czw Mar 23, 2017 4:15 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Hmm...podpisuję się pod postem Yer Blue, parę muszę sobie odświeżyć :D
Swoją drogą jednej z moich ulubionych nawet nie ma na liście :(
Być może jej POPularność została ..."zepsuta" przez Pana Tarantino :wink:

Autor:  Yer Blue [ Pią Mar 24, 2017 12:12 am ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Po dwóch wieczorach z Chuckiem Berrym wybrałem co następuje:

1. I Got To Find My Baby.
Podoba mi się luz w tej piosence, pauzy gitarowe (może jakaś mikro inspiracja dla "Yer Blues", kto wie) na zwrotkach oraz szybkie wejście, które jeszcze szybciej przechodzi w średnie tempo - gwałtowny zwrot akcji, coś co lubię. I jeszcze solo na harmonijce. Bez pół zdania najlepsze co zrobili Beatlesi z utworem Chucka.

2. Rock And Roll Music.
Monotonne ale wokal Johna to wulkan fajnych wibracji.

3. Carol.
Leniwe i pełne luzu. Cudowny, choć krótki motyw gitarowy (który notabene brzmi prawie identycznie w "Johnny B. Goode". Nie wnikam, który utwór był pierwszy, bo "Carol" i tak jest fajniejszy).

Zabrakło miejsca dla przebojowego Sweet Little Sixteen oraz I'm Talking About You, który wielkim utworem nie jest ale żarliwe wykonanie Beatlesów awansuje go do grona ciekawych.


Bardzo przyjemne słuchało mi się też "Vacation Time", tylko nie mogłem znaleźć wersji Beatlesów. Jest gdzieś dostępna?

Autor:  Argus9 [ Wto Mar 28, 2017 10:46 am ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Yer Blue napisał(a):
1. I Got To Find My Baby.
Podoba mi się luz w tej piosence, pauzy gitarowe (może jakaś mikro inspiracja dla "Yer Blues", kto wie)

Ta zagrywka, którą nazywasz "pauzami gitarowymi", jest CHARAKTERYSTYCZNA i POWSZECHNA od zawsze w tysiącach utworów bluesowych, a potem przejęta i obecna w tysiącach rockandrolli. Nie wymyślił tego ani Lennon, ani Chuck Berry. U Beatlesów słychać ją wielokrotnie: w The Hippy Hippy Shake, Clarabella, Everybody's Trying To Be My Baby, Blue Suede Shoes (Lennon - Toronto), itp., itd. Zastosowanie tego chwytu w Yer Blues nie było niczym dziwnym, zaskakującym, czy odkrywczym, wręcz przeciwnie - czymś całkowicie OCZYWISTYM, bo Lennon pisząc typowego bluesa wykorzystał TYPOWY PATENT BLUESOWY, który - jak każdy muzyk - znał z setek bluesów. Nie musiał "mikro-inspirować się" Chuckowym I Got To Find My Baby, po prostu wziął to z bluesowego podręcznika.

Autor:  Fangorn [ Wto Mar 28, 2017 11:21 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Zwykle nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem, ale - co my tu właściwie oceniamy? Kompozycje Chucka Berry'ego, wykonania The Beatles (czy także wykonania solowe Beatlesów po 1970 roku), poszczególne podejścia Beatlesów do utworów (bo czasem są różne)? W oderwaniu od oryginałów czy w porównaniu do oryginałów? Bo mi się już pomieszało.

Pewnie zabrzmi to na herezję, ale dla mnie żadne wykonanie kompozycji Chucka Berry'ego przez The Beatles ani nawet Beatlesów solo nie jest tak dobre jak oryginał Chucka Berry'ego. Oto trzy, które - moim zdaniem - zbliżają się najbardziej do oryginałów:

1. "I'm Talking About You" (z Hamburga) - wokal Johna jest tu rewelacyjny. Całość jest ostrzejsza od oryginału, gniewna i wkurzona. W porównaniu do Hamburga wersja dla BBC jest prawie nudna.

2. "I Got to Find My Baby" (z "Live at the BBC") - jeden z najlepszych bluesów w wykonaniu The Beatles. Beatlesi bardzo dobrze "czują" ten utwór, solówka na harmonijce jest bardzo klimatyczna, a całość odpowiedno "brudna". Dobrze też wyszło lekkie przyspieszenie utworu względem oryginału.

3. "Roll Over Beethoven" (z "With the Beatles") - jednak wygrało z "Rock and Roll Music". Przede wszystkim dzięki perkusji i klaskaniu. Wokal George'a jest może zbytnio "grobowy", ale w jakiś dziwny sposób pasuje do całości.

Z "I Got to Find My Baby" historia jest bardziej skomplikowana, gdyż tak naprawdę tej piosenki nie napisał Chuck Berry, a bluesman Doctor Clayton (Peter Joe Clayton). Jest zachowana wersja z 1941 roku: https://www.youtube.com/watch?v=cLeGOyq-XEk Mimo to w większości przypadków (nawet w oficjalnych rejestrach praw autorskich) podaje się Berry'ego jako autora muzyki i tekstu. Clayton w chwili ukazania się wersji Berry'ego już nie żył.

Autor:  dr Maxwell [ Śro Mar 29, 2017 4:59 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

dr Maxwell napisał(a):
Zagłosowałem na :
- Little Quennie : te hamburskie czasy...nawet rozbudowana wersja
- I'm Talking About You ( posłuchajcie jak inna jest interpretacja kompozycji przez The Rolling Stones , płyta Get Yer Ya Ya's Out. Inaczej ,co nie znaczy gorzej)
- Sweet Little Sixteen : ogień!


Coś mnie tknęło dziś podczas powrotu do domu i podpowiedziało abym sprawdził swojego posta. No...tak. Bywa...
Little Quennie - przy tej kompozycji powinna być wzmianka o płycie Stonesów ''Get Yer...". Jest na niej również Carol.
I'm Talking About You - osobiście wolę nieco zwolnioną ,ale riffową interpretację zespołu Jaggera i Richardsa niż naszych ulubieńców.
Sweet Little Sixteen :....bez zmian :)

Autor:  svarog [ Sob Kwi 01, 2017 10:44 am ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

Fangorn napisał(a):
co my tu właściwie oceniamy? Kompozycje Chucka Berry'ego, wykonania The Beatles (czy także wykonania solowe Beatlesów po 1970 roku), poszczególne podejścia Beatlesów do utworów (bo czasem są różne)? W oderwaniu od oryginałów czy w porównaniu do oryginałów?


Chciałbym bardzo przeprosić. Chodziło mi przede wszystkim o Chucka w związku z Beatlesami. Próbowałem objąć ankietą wszystkie możliwe opcje ale zrozumiałem, że to się stanie zbyt skomplikowane oraz zapewne pominę jakieś nieznane mi wersje (np. z Lost Lennon Tapes). Dlatego ograniczyłem ankietę do tytułów, które mają związek z The Beatles razem i solo niezależnie od ilości wersji.

Oczywiście jestem bardzo ciekaw, która wersja najbardziej przypadła Wam do gustu albo przy której nie mogliście usiedzieć :D Ja wciąż czuję ochotę chociażby rytmicznie potupać nogami kiedy słyszę Roll Over Beethoven :D

Fangorn napisał(a):
3. "Roll Over Beethoven" (z "With the Beatles") - jednak wygrało z "Rock and Roll Music". Przede wszystkim dzięki perkusji i klaskaniu. Wokal George'a jest może zbytnio "grobowy", ale w jakiś dziwny sposób pasuje do całości.


Uwielbiam wersję oficjalną ale niedawno zachwyciłem się wykonaniem dostępnym na The Beatles On Air. Klaskanie nie zagłusza perkusji, która jest znakomita!

Yer Blue napisał(a):
2. Rock And Roll Music.
Monotonne ale wokal Johna to wulkan fajnych wibracji.


Wspaniała piosenka. Ciekawe który utwór Chucka ma najwięcej coverów? Ja obstawiałbym właśnie na ten tytuł. Sukces odniosła nawet wersja polskojęzyczna (oczywiście sukces lokalny ale zawsze).

dr Maxwell napisał(a):
Little Quennie - przy tej kompozycji powinna być wzmianka o płycie Stonesów ''Get Yer...". Jest na niej również Carol.


Jeśli chodzi o Carol to najbardziej podoba mi się wykonanie z jednego z pierwszych albumów The Rolling Stones (1964).

Autor:  Argus9 [ Sob Kwi 01, 2017 10:43 pm ]
Temat postu:  Re: Najlepsza piosenka Chucka

svarog napisał(a):
/Rock And Roll Music/ Wspaniała piosenka. Ciekawe który utwór Chucka ma najwięcej coverów? Ja obstawiałbym właśnie na ten tytuł.

W ciemno obstawiam, że tym najczęściej granym na całym świecie Sztandarowym Klasykiem Chucka jest Johnny B. Goode - Elementarz Każdego Gitarzysty.

https://www.youtube.com/watch?v=seZLvRQUMRU

https://www.youtube.com/watch?v=ss_rk-RITts

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/