www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Parszywa Trzynastka
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=1872
Strona 2 z 3

Autor:  greg [ Czw Paź 05, 2006 6:30 pm ]
Temat postu:  Re: .

Marta Harrison napisał(a):
Ja np. baardzo lubię 'Baby's in black' i jeszcze parę tamtych pozycji które wymieniliście jako "niespecjalne" . Ale nie będę bronić, każdy ma swój gust. Ważne, że każdy I TAK kocha te piosenki, bo w końcu są to piosenki FAB4. :D



no powiedzmy :wink: :wink: :wink:

Piotrze, a Birthday to jedna z pierwszych poznanych przezemnie piosenek TB, i gdybym przypadkiem nie usłyszał obok niej Yesterday, to pewnie nie było by mnie tutaj

Autor:  kalosz [ Czw Paź 05, 2006 6:40 pm ]
Temat postu:  Re: .

Marta Harrison napisał(a):
Ważne, że każdy I TAK kocha te piosenki, bo w końcu są to piosenki FAB4. :D


A ja I TAK ich nie kocham :)

Autor:  Marta Harrison [ Czw Paź 05, 2006 8:50 pm ]
Temat postu: 

No, powiedzmy, że nie.
Ale I TAK to są PIOSENKI FABSÓW, dla mnie coś wspaniałego.
Dla mnie mogliby [oprócz tych wszystkich piosenek ktore mają] nagrać piosenke z textem "Oh oh oh, 1,2,3" i dla mnie to i tak byłaby ŚWIĘTOŚĆ :D Nie wszystkie piosenki wpadają w ucho, wyzwalają emocje, wiadomo, że są 'słabsze' piosenki i o to chodzi w tym temacie aby je wymienić.


Ale to FABSI są. <33.

Autor:  Pati [ Czw Paź 05, 2006 9:54 pm ]
Temat postu: 

A to moja parszywa trzynastka:
1. What goes on
2. All I've got to do
3. Revolution nr 9
4. I'll cry instead
5. Things we said today
6. Another girl
7. The night before
8. She's a woman
9. P.S I love you
10. Honey don't
11. Wild honey pie
12. Chains
13. One after 909

Autor:  greg [ Pią Paź 06, 2006 12:02 am ]
Temat postu: 

4-8 z Twego zestawienia, Pati, to według mnie całkiem dobre utwory jak na wczesną twórczosc TB.

She's a Woman- spokojnie mogłoby zastąpić któryś z co gorszych utworów na Beatles For Sale

Another Girl, Night Before - moze nie perełki, ale napewno mocne punkty Help

Things we said today, I'll cry instead - o ile to drugi nie jest niczym wybitnym, to pierwsze uwazam za jedną z lepszych piosenek na hard days night

Autor:  Yer Blue [ Pią Paź 06, 2006 1:25 pm ]
Temat postu: 

tak, Things We Said Today to absolutna perła z dna oceanu, The Night Before nie wiele gorsze - bardzo mocny punkt Help.

Ale bardziej nie moge zrozumieć jak mozna nie lubic The Word - ten kawałek jest po prostu przesiąkniety beatlesowka chwytliwoscią. czasem właduje sie do głowy to nie daje spokoju kilka godzin - ta melodia nie może sie czasem odczepić. tylko tekstowo jak na Lennona to mógłby być znacznie lepszy...

Autor:  Ania1 [ Pią Paź 13, 2006 9:41 am ]
Temat postu: 

Moja trzynastka (na ten czas) przedstawia się następująco:
1. Blue Jay Way
2. Rocky Raccon
3. Rain
4. Act Naturaly
5. Flying
6. Baby You're a Rich Man
7. Mr. Moonlight
8. God Night
9. Love You To
10. One After 909
11. She's Leaving Home
12. Kansas City
13. Matchbox

Autor:  Yer Blue [ Pią Paź 13, 2006 1:31 pm ]
Temat postu: 

coś mi się wydaje, że zapomniałaś o Within You Without You, chyba, że wreszcie dojrzałaś do tego kawałka :wink: było by miło :)
Rain sie spodziewałem pamiętając Twoją oryginalna ocenę w kompendium, ale juz naprawde nie wiem co może się nie podobać w She's Leaving Home :shock: a lubisz np. Yesterday?

A Revolution 9? to i WYWY jeszcze mógłbym zrozumieć, ale że She's Leaving Home...

Autor:  kalosz [ Pią Paź 13, 2006 2:35 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
ale juz naprawde nie wiem co może się nie podobać w She's Leaving Home


Być może aranżacja? Ciekawe jakby to było gdyby McCartney zaśpiewał to po prostu grając na fortepianie.

Autor:  Marta Harrison [ Pią Paź 13, 2006 3:26 pm ]
Temat postu: 

Ooh, ja "Rain" i "Blue jay way" bardzo lubię.
Są to piosenki, które nie od razu wpadają w ucho, ja do Blu Dżej Łeja musiałam się dłuugo przekonywać, ale potem .... odpływ.
No i w ogóle Harrison ;*.

Pozdrawiam ;D

Autor:  Nelya [ Pią Paź 13, 2006 5:09 pm ]
Temat postu: 

kalosz napisał(a):
Być może aranżacja? Ciekawe jakby to było gdyby McCartney zaśpiewał to po prostu grając na fortepianie.


mi tam się aranżacja podoba. senno-nocny nastrój.

Autor:  admin_joryk [ Pią Paź 13, 2006 8:30 pm ]
Temat postu: 

Nie mówię, że są złe ...ale mnie się nie podobają:

1. Yesterday.
2. P.S. I Love You i ten drugi knot - Love Me Do

i zawsze je pomijam słuchając płyt. Od PS to aż mnie skręca. Żenada.

Nie lubię też:

- Let It Be,

Autor:  kalosz [ Pią Paź 13, 2006 9:46 pm ]
Temat postu: 

Wycofuję Mr Moonlight.
Daję All Together Now.

Autor:  Yer Blue [ Sob Paź 14, 2006 12:36 pm ]
Temat postu: 

admin_joryk napisał(a):
Nie mówię, że są złe ...ale mnie się nie podobają:

1. Yesterday.
2. P.S. I Love You i ten drugi knot - Love Me Do

i zawsze je pomijam słuchając płyt. Od PS to aż mnie skręca. Żenada.

Nie lubię też:

- Let It Be,


czyli wyszło, że tylko 4 nagrań nie lubisz?
dla mnie wszystkie są OK.
Yesterday to wielki krok w karierze zespołu a nawet w muzyce rockowej w ogóle, porównywalny z pierwszym krokiem na Księżycu!
Let It Be z kolei to jedna z bardziej ujmujacych melodii McCartney'a. Dla mnie. jednak słuchać tego poraz miliardowy nie daje juz rady...
a gdyby nie Love Me Do to pewnie muzyka rockowa inaczej by dzisiaj brzmiała, a my byśmy się nigdy nie spotkali w tym miejscu. Chocby przez to należy mu się szasunek :)

Autor:  Nelya [ Sob Paź 14, 2006 3:57 pm ]
Temat postu: 

Love Me Do ma bezwarunkowo 1 miejsce w mojej trzynastce (która jeszcze powstała i właściwie to nie wiem, kiedy w końcu powstanie). to nawet nie brzmi jak muzyka :?

Autor:  greg [ Nie Paź 15, 2006 9:54 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
admin_joryk napisał(a):
Nie mówię, że są złe ...ale mnie się nie podobają:

1. Yesterday.
2. P.S. I Love You i ten drugi knot - Love Me Do

i zawsze je pomijam słuchając płyt. Od PS to aż mnie skręca. Żenada.

Nie lubię też:

- Let It Be,


czyli wyszło, że tylko 4 nagrań nie lubisz?
dla mnie wszystkie są OK.
Yesterday to wielki krok w karierze zespołu a nawet w muzyce rockowej w ogóle, porównywalny z pierwszym krokiem na Księżycu!
Let It Be z kolei to jedna z bardziej ujmujacych melodii McCartney'a. Dla mnie. jednak słuchać tego poraz miliardowy nie daje juz rady...
a gdyby nie Love Me Do to pewnie muzyka rockowa inaczej by dzisiaj brzmiała, a my byśmy się nigdy nie spotkali w tym miejscu. Chocby przez to należy mu się szasunek :)



Jeśli chodzi o mnie, to o ile zdarza mi się nudzić trochę (nie zawsze) przy Yesterday, to Let It be jak dla mnie może nie przestawać grać.

Autor:  Emeela [ Pon Paź 16, 2006 7:47 pm ]
Temat postu: 

chociaż się staram nie mogę wymyślić ani jednego tytułu...chyba jestem za bardzo bezkrytyczna...naprawdę nic mi nie przychodzi do głowy....poza...poza...już mam! w zasadzie, to nie podoba mi się "Magical Mystery Tour". Nie wiem...tak jakoś mi nie "wchodzi". :?

Autor:  Ania1 [ Wto Paź 17, 2006 1:09 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
coś mi się wydaje, że zapomniałaś o Within You Without You, chyba, że wreszcie dojrzałaś do tego kawałka :wink: było by miło :)
Rain sie spodziewałem pamiętając Twoją oryginalna ocenę w kompendium, ale juz naprawde nie wiem co może się nie podobać w She's Leaving Home :shock: a lubisz np. Yesterday?

A Revolution 9? to i WYWY jeszcze mógłbym zrozumieć, ale że She's Leaving Home...

Within You Without You.... nie zmieściło się w "13"- bo ma być tylko 13 "sztuk" :wink: .....chyba ciągle "dojrzewam" do tego kawałka (albo mam niestrawność).....
Revolution9- eksperymentowanie z muzyką... jeszcze raz przesłuchałam i rozumiem intencje tworzących lecz nie zmieściło się także w "13"
....a "Rain" - chyba polubię.
Yesterdey- lubię, pomimo "oklepania" nawet bardzooo lubię. Jesli chodzi o "She's Leaving Home" - to jeszcze przemyślę :wink:
No przyznaj się już Yer Blue - pomysł ściągnąłeś z 4fun.tv??? Zdaje się tam ostatnio bawią się w parszywą trzynastkę (tylko jak mnie pamięć nie myli typują be-perkusistów)....
Pozdrowionka!

Autor:  Yer Blue [ Wto Paź 17, 2006 1:26 pm ]
Temat postu: 

co to jest 4fun.tv? pierwsze słysze.
parszywa trzynastka wpadła mi do głowy po tym jak powstał temat na Yoyo polegający na wybraniu 14 najlepszych kawałków Bitli. To ja to odwróciłem i zmieniłem na 13, pożyczając też ze słyszenia nazwę tematu który brzmi conajmniej intrygująco. To cała historia...

swoją drogą to nigdy nie ściągam z nikąd pomysłów na stworzenie tematów (oprócz tego poniekąd :wink: ), a przynajmniej sobie nie przypominam. Mam ciągle sporo nowych pomysłów, ale niektóre wymagają uczestnictwa w nim innych osób, więc na razie stopuje bo mało ludzi się udziela.
Aniu, wsłuchuj się dobrze w Within You... to może jeszcze dostrzeżesz niespotykane nigdzie indziej piekno w tym utworze :)

A swoją drogą to Magical Mystery Tour jest obłędne!

Autor:  emilie1309 [ Nie Mar 17, 2013 2:52 pm ]
Temat postu:  Re: Parszywa Trzynastka

Z bólem serca:
Blue Jay Way
Rocky Raccon
Wild honey pie
I want you
Tych czterech sie poprostu boję, jak ich słucham
All I've Got to Do
You Can't Do That
Tell Me What You See"
Wkurzają mnie czymś
Drive My Car
Good Morning Good Morning
denerwujacy teks ti kalwisze drive my car i te odgłosy w good morning
Magical Mystery Tour
Piggies- jeszcze nienajgorsze ale świnki w tle mi nie podchodzą
revolution 9 jest genialna, ale nie umiem jej słuchać

Strona 2 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/