www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

Najlepsze partie klawiszowe
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=8&t=1582
Strona 1 z 2

Autor:  Pati [ Czw Sie 03, 2006 11:30 pm ]
Temat postu:  Najlepsze partie klawiszowe

Tak sobie pomyślałam, że skoro jest temat o gitarach, o basie, o perkusji, to dlaczego instrumenty klawiszowe mają czuć się pokrzywdzone? Proszę pisać, jakie utwory bądź ich fragmenty zasługują Waszym zdaniem na uwagę własnie ze względu na obecność w nich instrumentów klawiszowych (pianina, fortepiany, syntezatory, organy i inne).

Moje typy:
-wstęp do Sexi Sadie
-całość Blue Jay Way
-wstęp do You Know My Name (Look Up The Number)
-wstęp do While My Guitar Gently Weeps
-całość Drive My Car
-całość Only A Nothern Song

W tym momencie więcej nie pamiętam. A tak na marginesie, to jeszcze Imagine. Piękne...

Autor:  Cinek15 [ Czw Sie 03, 2006 11:32 pm ]
Temat postu: 

zapomniałaś o Let it be.... to mój faworyt nawiasem :)

Autor:  Pati [ Pią Sie 04, 2006 12:17 am ]
Temat postu: 

Cinek15 napisał(a):
zapomniałaś o Let it be.... to mój faworyt nawiasem :)


Wcale nie zapomniałam. Po prostu nie należy do moich naj, naj, naj.

Autor:  Pawel [ Pią Sie 04, 2006 9:07 am ]
Temat postu: 

Mi się podobają partie na Organach Hammonda w Mr Moonlight. Tzn piosenka sama w sobie podoba mi się na 5-6 (w skali grega) ale te organy brzmią tak cudownie! - klasycznie w stylu wczesnych lat 60's 8) )

Autor:  satfreee [ Pią Sie 04, 2006 9:41 am ]
Temat postu: 

początek Money
intro Hey Bulldog
I'm In Love (demo, choć nie wydane oficjalne, to jedno z fajniejszych 'klawiszowych' utwórów, jakie słyszałem)

Autor:  walrus [ Pią Sie 04, 2006 2:17 pm ]
Temat postu: 

In My Life (solówka wykonana przez George'a Martina, o ile sie nie mylę)
A Day In The Life (kończący akord :-))
Because
Love (JL)
Jealouse Guy (JL)

Autor:  Audrey [ Pią Sie 04, 2006 2:23 pm ]
Temat postu: 

walrus napisał(a):
A Day In The Life (kończący akord :-))

Mi się podoba odpowiednik tego w "Cheese And Onions" Rutlesów!

Autor:  satfreee [ Pią Sie 04, 2006 2:44 pm ]
Temat postu: 

Tak, bardzo fajne :)

Autor:  jacek84 [ Sob Sie 05, 2006 4:58 am ]
Temat postu: 

Dla mnie nie do pobicia do końca świata jest wersja utworu I'm Down z koncertu na Shea Stadium zagrana na organach przez Johna w jakże spektakularny sposób :)

Autor:  Yer Blue [ Pon Sie 07, 2006 2:26 pm ]
Temat postu: 

absolutnie najwspanialszym instrumentem spoza tych z podstawowego intstrumentarium w utworach Beatlesów jest moim zdaniem gra Paula na organach w Long Long Long. naprawdę niewiele słyszałem w zyciu tak pięknych partii tego instrumentu. jest takie piekne...ze ...to jest ten rodzaj jakości, że łzy same lecą do oczu... takie spokojne, wrażliwe, rozmyte, co nadaje nieco psychodeliczną aure temu utworowi. Najpiekniej brzmi to w lekko ożywiającej sie części kawałka, jest tam taki moment...mógłbym umrzeć z wrażenia!

są inne ciekawe organe fragmenty, ale muszę sobie przypomnieć...

Autor:  Michelle [ Pon Sie 07, 2006 2:34 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
Najpiekniej brzmi to w lekko ożywiającej sie części kawałka, jest tam taki moment...mógłbym umrzeć z wrażenia!
Masz na myśli fragment: "So many tears I was searching, so many tears I was wasting" z tym żywiołowym, pełnym ekspresji "jękiem" na końcu? :wink: Uwielbiam ten moment!
Uświadomiłeś mi dopiero teraz magię tych organów! Nie mogłabym tego lepiej opisać. :)

Autor:  Yer Blue [ Pon Sie 07, 2006 2:37 pm ]
Temat postu: 

Michelle napisał(a):
Yer Blue napisał(a):
Najpiekniej brzmi to w lekko ożywiającej sie części kawałka, jest tam taki moment...mógłbym umrzeć z wrażenia!
Masz na myśli fragment: "So many tears I was searching, so many tears I was wasting" z tym żywiołowym, pełnym ekspresji "jękiem" na końcu? :wink: Uwielbiam ten moment!
Uświadomiłeś mi dopiero teraz magię tych organów! Nie mogłabym tego lepiej opisać. :)


TAK to TEN moment :!: z ręką na sercu to (zapominając na chwile o 17-tej minucie Echoes :wink: ) dla mnie najbardziej poruszajacy MOMENT w historii muzyki rokowej :!: kropka.

Autor:  koffanaKASIA [ Pon Sie 07, 2006 5:52 pm ]
Temat postu: 

Co państwo powiecie o Don't Let Me Down? Przekonałam się, że jest tam fajna partia na organkach, tak samo jak w Get Back. O dzięki ci Billy!

Autor:  Pawel [ Pon Sie 07, 2006 7:48 pm ]
Temat postu: 

koffanaKASIA napisał(a):
Co państwo powiecie o Don't Let Me Down? Przekonałam się, że jest tam fajna partia na organkach, tak samo jak w Get Back. O dzięki ci Billy!

Dzięki za wspomnienie zmarłego niedawno Billy'ego!
Tak, niewątpliwie bez niego płyta Let It Be nie byłaby tym czym jest. To Billy wykrzesił z rozpadających się The Beatles resztki muzycznej i technicznej przyzwoitości, gdy oni nie mieli już nawet ochoty zagrać na próbach Gt Back piosenki porządnie od początku do końca....

Autor:  satfreee [ Pon Sie 07, 2006 8:37 pm ]
Temat postu: 

koffanaKASIA napisał(a):
Co państwo powiecie o Don't Let Me Down? Przekonałam się, że jest tam fajna partia na organkach, tak samo jak w Get Back. O dzięki ci Billy!

Uwielbiam to!

Autor:  Yer Blue [ Wto Sie 08, 2006 1:12 pm ]
Temat postu: 

jeszcze hammond pięknie brzmi w Blue Jay Way i Sun King - nadaje tym utworom klimat. w I Want You jest dość czadowy w pierwszym refrenie. bardzo lubie też organy w tak nielubianym Mr. Moonlight - też czadowe! :)

Autor:  McCartney [ Wto Sie 08, 2006 2:47 pm ]
Temat postu: 

zdecydowanie :

- solo Martina w In My Life
- przecudowna partia Billy'ego w Don't Let Me Down
- bulgot hammonda w Mr Moonlight
- intro do Martha My Dear
- szkic w I'm In Love

Autor:  Maveric [ Wto Sie 08, 2006 3:23 pm ]
Temat postu: 

Moje typy:

- Blue Jay Way
- The Long And Winding Road
- Get Back ! :wink:

Autor:  Yer Blue [ Śro Sie 09, 2006 3:05 pm ]
Temat postu: 

zapomniałem na śmierć o Magical Mystery Tour! chyba nie słyszałem w życiu piękniejszej końcówki! co za klimat! prawie Pink Floyd im wyszedł!
bardzo ciekawie wyszło też zakończenie Flying, chodzi mi o wyciszenie, też jest przepiekne Floydowsko :) nie wiem co to za instrument, ale na pewno jakiś klawisz...

genialnie brzmią też organy w Only A Nothern Song i na początku It's All Too Much (po odjazdowym wejsciu gitary).

Autor:  Audrey [ Śro Sie 16, 2006 2:08 pm ]
Temat postu: 

Yer Blue napisał(a):
zapomniałem na śmierć o Magical Mystery Tour! chyba nie słyszałem w życiu piękniejszej końcówki! co za klimat! prawie Pink Floyd im wyszedł!

Uwielbiam! Takie muskanie klawiszy jest mmmmm... niesamowite! Po tych wszystkich "roll uuuup!"
W ogóle, tak jak na to teraz patrzę, to sama nie wierzę, że mi się takie "rzeczy" spodobały. Zachwycanie się jednocześnie "Please Please Me" i MMT (pierwsze płyty Beatli, których słuchałam). Taaaak. Dziewczynka, co nie znała słowa psychodelia.

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/