Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Maj 02, 2024 10:00 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 387 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Nie Maj 18, 2014 2:11 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Z Polańskiego najbardziej lubię:
-Chinatown
-Dziecko Rosmary
-Noż w wodzie
-Gorzkie gody
-Czysta formalność
-Frantic
-Lokator
-Pianista
-Wstręt

Rzezi nie widziałem. Z ostatnich jego filmów widziałem Autora widmo. Może być, ale szału nie ma.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Nie Maj 18, 2014 7:52 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
Ach, Piotrku, przypomniałeś mi o "Franticu"! Zupełnie zapomniałam. znam i uwielbiam. I ta piosenka... Jezu, jak ją słyszę, od razu mam ciary Jakoś tak przerażająco dla mnie brzmi.

A "Rzeź" polecam. Jest na podstawie sztuki "Bóg mordu". Jest oszczędna w środki i aktorów. Cała akcja sprowadza się do czterech ścian i czterech aktorów. To głęboka analiza tego, co w nas siedzi. A im dalej, tym lepiej. I ten Christoph Walz!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Nie Maj 18, 2014 9:59 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Emeela napisał(a):

A "Rzeź" polecam. Jest na podstawie sztuki "Bóg mordu". Jest oszczędna w środki i aktorów. Cała akcja sprowadza się do czterech ścian i czterech aktorów. To głęboka analiza tego, co w nas siedzi. A im dalej, tym lepiej. I ten Christoph Walz!


Podpisuje sie pod tym, bezapelacyjnie. Dla Ciebie Chris, a dla mnie dwie, absolutnie najcudowniejsze aktorki i to razem :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Nie Maj 18, 2014 10:27 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
W ogóle obsada jest rewelacyjna!
Waltza wyróżniłam tylko dlatego, że to wybitny aktor moim zdaniem. W "Bękartach Wojny" chociażby... No i poliglota!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 4:43 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Widziałem kiedyś fragment tego filmu w TV - nie dałem mu szansy bo zacząłem oglądać w połowie i nie wiedziałem o co chodzi.

Mała poprawka do wątku z Polańskim: Czysta formalność to nie jest jego film, on tylko w nim gra. Niemniej ma cudowny, mroczny i niepokojący klimat jak typowy film Romana.

Wczoraj obejrzałem jeden z piękniejszych filmów jakie miałem okazję widzieć - "Nic osobistego" z 2001 roku. Film jest produkcji holendersko-irlandzkiej ale reżyserką jest Polka - Urszula Antoniak. Jedna z ostatnich scen łudząco wręcz przypomina zdjęcie nagiego Lennona z Yoko z dnia śmierci Johna.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 10:12 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Emeela napisał(a):
Nadrabiania ciąg dalszy.

"Biegnij, chłopcze, biegnij" - w końcu się do niego dorwałam. Wstrząsający zapis przeżyć małego żydowskiego chłopca, który podczas wojny musi radzić sobie całkiem sam, prosząc o pracę obcych ludzi, kilkakrotnie ledwo umykając Niemcom... Najbardziej poruszające jest to, że film opowiada prawdziwą historię - przeżycia Yorama Friedmana... Polecam sympatykom filmów o tematyce wojennej, holocaustu, czy też po prostu historii pisanych przez życie
Poza tym dobra adaptacja książki.


Ostatnio wlasnie oglądałem, rzeczywiście wciągająca historia. Nie wiem czy wiesz, ale głównego bohatera grało dwóch bliżniaków?

Emeela napisał(a):
"Krótki film o miłości" - tak powiem - nie spodziewałam się czegoś takiego po Olafie Lubaszence. Świetna rola! Oj, muszę się bliżej jeszcze Kieślowskiemu przyjrzeć, coś czuję.


Och, jak się wtedy w Szapołowskiej podkochiwałem. Polecam cały dekalog i koniecznie "trzykolorową" trylogię, jesli chodzi o Kieślowskiego

Ktos oglądał już "Pod mocnym aniołem" ?
Ja obejrzałem i jakos tak średnio mnie ujął. Taki kalejdoskop pijackiej orgii. Może dlatego, że tematyka specyficzna, ale jak dla mnie zbytnio przerysowane, nawet jak na Smarzowskiego(czy może Pilcha?)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Czw Maj 22, 2014 11:15 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Zdaje się pisałem w tym temacie o ostatnim filmie Smarzowskiego. Dla mnie bardzo dobry, choć uważam, że to najsłabszy jego film, pewnie dlatego, że trochę wyczerpuje mu się już formuła.

Kieślowskiego nie rozumiem. Może kiedyś dojrzeję i zrozumiem. Krótki film o miłości jest dobry ale na prawdę nie rozumiem jego głębszego znaczenia (tez się w Szapołowskiej podkochiwałem, niech rzuci kamieniem ten, kto się nie podkochiwał ;)). A Lubaszenko to dla mnie średni aktor - sorry. Krótki film o zabijaniu - taki sobie. Podwójne życie Weroniki - chyba kiedyś na tym zasnąłem ;) Te całe kolory - to samo.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Wto Maj 27, 2014 3:25 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Tym razem coś dla miłośników(chociaz w tym wypadku,bardzo niezręczne to określenie) filmów związanych z konfliktem na Bałkanach
Bardzo dobry obraz "Powtórnie narodzony" (org."Venuto al mondo" lub ang."Twice Born" )z Penélope Cruz i Emile Hirschem.
Ta włosko-hiszpańska produkcja, rozpoczynająca się jak klasyczny melodramat, przeistacza się w miarę oglądania w pełnowartościowy
dramat. Z początku lekko nużący, lecz w miarę postępowania, bardzo powolnego rozwoju wydarzeń, do rozwiązania głównej zagadki, film.
Wydarzenia z Sarajewa, choć są tylko tłem, a nie istotą tego filmu, nie pozostają bez znaczenia dla treści fabuły. Zresztą całość oparta
na książce, więc podobnie jak w przypadku "Biegnij ,chłopcze, biegnij" nie jest to zwykła, podkoloryzowana historyjka.
Dla tych co lubia trailery, mały zachęcacz :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=SNA-jJTFda8

Polecam!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Wto Maj 27, 2014 4:23 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Ach, uwielbiam "Rzeź" i "Krótki film o miłości"!

Pierwszy film jest niesamowity. Niby nic się w nim nie dzieje, a nie można przestać oglądać. Człowiek paznokcie ogryza z ciekawości, kto teraz dogryzie komu i w jakiej konfiguracji :D Na pewno to zasługa wybitnych aktorów (w tym Kate Winslet, która jest jedną z moich ukochanych aktorek!), ale też sama sztuka, na podstawie której został zrobiony film, nieźle trzyma w napięciu. Osobom z Warszawy polecam spektakl w stołecznym Ateneum. Mam ochotę obejrzeć sztukę drugi raz, tym razem w Teatrze im. Gombrowicza w Gdyni - tym bardziej, że gra w niej jeden z moich ulubionych aktorów teatralnych.

Jedyny minus tego filmu to taki, że oglądając go, cały czas mam ochotę (mimo wszystko!) na crumble (w polskiej wersji filmu była to szarlotka) ;)

A "Krótki film o miłości" też uwielbiam i widziałam już kilkanaście razy. Osobom, którym się spodobał, polecam "Dekalog 6", który jest krótszą wersją tego filmu, i ma inne zakończenie.

Ale mój absolutnie numer 1 wśród filmów, film absolutnie ukochany, znany na pamięć i oglądany niemal na klęczkach ;) to "Absolwent" z 1967 roku. Jestem ogromną miłośniczką talentu Dustina Hoffmana :D, ale w mojej opinii wszystko inne w "Absolwencie" też jest idealne. Łącznie z muzyką, chociaż osobiście nie zgadzam się z opinią, według której ten film bez muzyki Simona i Garfunkela byłby "niczym". To trochę jak z Sgt. Pepperem i jego okładką - okładka jest fantastyczna i dopełnia idealnej całości, ale nie można powiedzieć, że z inną okładką Pieprz byłby gorszym albumem ;) Ponadto uważam, że "Absolwent" powstał w idealnym dla siebie czasie. Do kina amerykańskiego weszła już wolność (rok wcześniej zniesiono kodeks Haysa), ale film nie jest przesycony tą wolnością. Wyobrażam sobie, że gdyby powstał dzisiaj, epatowałby zbyt dosłownymi scenami i być może wulgarnym słownictwem.

Inne filmy, które uwielbiam, to "Dwoje na drodze" z tego samego roku, z Audrey Hepburn i Albertem Finneyem (film mało znany, a szkoda, bo był bardzo nowatorski na swoje czasy, zrywając z tradycyjnym, linearnym przedstawianiem wydarzeń), "Quadrophenia" o subkulturze modsów z muzyką The Who (jako przeciwwaga do"Tommy'ego", którego nie lubię), "John i Mary" (mało znany film z 1969 roku z Dustinem Hoffmanem i Mią Farrow, podobny trochę do "Rzezi" - niby nic się nie dzieje, ale trzyma w napięciu), "Tramwaj zwany pożądaniem" (U-wiel-biam!). Nie lubię komedii romantycznych, ale są 2 wyjątki: świetna australijska komedia "Wesele Muriel" oraz (to chyba nie zaskoczenie) "Amelia" ;)

Ostatnio rzadko bywałam w kinie, ale baaaaaaaardzo polecam "Smak curry", indyjski film nie z gatunku Bollywood, bardzo ciepły i ciekawy, tylko wcześniej trzeba sobie zapewnić solidną porcję curry (nie do zrealizowania w kinie niestety) :)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Wto Maj 27, 2014 5:28 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Uwielbiam "Absolwenta". I Dustina Hoffmana też. Moja ulubiona rola to "Maratończyk". Do dziś nie wiem czy on dla roli stracił zęba czy to jakieś sztuczki ;) Po piętach depcze "Rain Man".

Rita napisał(a):
"Tramwaj zwany pożądaniem" (U-wiel-biam!).


O właśnie. Przymierzałem się kilka razy do tego filmu i cały czas nie dałem rady przez niego przejść ;)

Jakiś czas temu oglądałem "Arizona Dream" Emira Kusturicy. Jak byłem mały to oglądałem dziesiątki razy, ale chyba dopiero teraz zwróciłem uwagę na dziwnie znajomy zaśpiew Vincenta Gallo: "She's not a girl who misses much, scoobie doobie doobie, oh yeah" w 13 minucie filmu, gdy jedzie samochodem. Scoobie doobie to taki jego autorski dodatek :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Wto Maj 27, 2014 5:50 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Te dwa wymienione przez Ciebie filmy to jedne z nielicznych, których jeszcze nie widziałam. Ale nadrabiam zaległości. Ostatnio widziałam "Motylka". Też mocna rzecz. Moją "świętą trójkę" filmów z Fenomenalnym Dustinem dopełnia jak na razie "Midnight Cowboy". Dustin podobno tak się wczuł w rolę kaszlącego Ricco, że zwymiotował na planie. A dla uwiarygodnienia siebie jako kaleki, nosił w butach kamyki. To jest proszę państwa Aktor-Artysta. I pomyśleć, że całe przedaktorskie życie słyszał, że z taką urodą to kariery w filmie nigdy nie zrobi.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Śro Maj 28, 2014 9:28 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
O Midnight Cowboy pierwsze słyszę - nawet nie mogę znaleźć na filmwebie :) Ależ ma długą filmografię. Widziałem może 1/5 jego filmów.

Jak wspomniałaś "Motylka" to nawet nie skojarzyłem co to za film. Myślałem, że nie ma spolszczenia "Papillon". To mój absolutnie ukochany film z Hoffmanem - w dzieciństwie prawie się z nim nie rozstawałem ;) Ale rola Dustina jest raczej przyćmiona kreacją genialnego w tym filmie Stiviego McQueena. Przynajmniej moim zdaniem.
Zdaje się Hoffman zainspirował McCartney'a do napisania Drink To Me, jakoś właśnie w kontekście tego filmu.

Rita - Maratończyka i Ran Mana wstyd nie znać ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Śro Maj 28, 2014 10:02 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
WIem. Ja mam sporo jeszcze takich powodów do wstydu ;) nie tylko w kontekście Hoffmana.

Nie możesz znaleźć Midnight Cowboy na Filmwebie? Proszę, here it is, z polskim tytułem nawet.
http://www.filmweb.pl/film/Nocny+kowboj-1969-8182. Polecam, polecam, polecam! A jako ciekawostkę podam, że Jon Voight, który obok Hoffmana gra w tym filmie główną rolę, to ojciec niejakiej Angeliny Jolie :)

O, to Cię powinno Yer Blue zainteresować bardziej ;) jak już obejrzysz film: http://www.youtube.com/watch?v=mP575Bvqva8

A nasz Paul w istocie spotkał kiedyś Dustina na wakacjach, i ten zadał mu wyzwanie - napisać utwór od ręki :)
Paul poradził sobie ze znakomitym efektem:)

EDIT: A odnośnie "Motylka", to mnie się wydaje, że można mówić nie tyle o przyćmieniu jednej roli przez drugą, co raczej bohater grany przez McQueena miał większe pole do aktorskiego popisu. Dla mnie obaj panowie w tym filmie to coś jak John i George na jednej płycie ;)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Ostatnio edytowany przez Rita, Czw Maj 29, 2014 5:41 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 4:35 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Rita napisał(a):
Nie możesz znaleźć Midnight Cowboy na Filmwebie? Proszę, here it is, z polskim tytułem nawet.
http://www.filmweb.pl/film/Nocny+kowboj-1969-8182. Polecam, polecam, polecam! A jako ciekawostkę podam, że Jon Voight, który obok Hoffmana gra w tym filmie główną rolę, to ojciec niejakiej Angeliny Jolie :)


Mam wrażenie, że chyba widziałem fragment tego filmu w TV. Bardziej utkwił mi w pamięci Voight. Wiem kto jest jego córką ;)
Przy okazji: moja ulubiona rola Jona Voighta to "Uciekający pociąg".

Rita napisał(a):
A nasz Paul w istocie spotkał kiedyś Dustina na wakacjach, i ten zadał mu wyzwanie - napisać utwór od ręki :)
Paul poradził sobie ze znakomitym efektem:)


W Pisacco Last Words są takie trochę wodewilowe wstawki, w których słychać głosy po francusku (film rozgrywa się w Gujanie francuskiej) i tam pada "Papillon", albo tak mi się wydaje. Te fragmenty zawsze przywołują mi na myśl omawiany film. Ciekawe czy dodano je ze względu na "Papillon", który był tłem spotkania Beatlesa z aktorem i być może Macca chciał tym jakąś nawiązać do filmu, w którym Hoffman właśnie skończył grać.

Rita napisał(a):
EDIT: A odnośnie "Motylka", to mnie się wydaje, że nie można mówić nie tyle o przyćmieniu jednej roli przez drugą, co raczej bohater grany przez McQueena miał większe pole do aktorskiego popisu. Dla mnie obaj panowie w tym filmie to coś jak John i George na jednej płycie ;)


Dobrze powiedziane :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 7:33 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
Helter-Skelter napisał(a):
Emeela napisał(a):
Nadrabiania ciąg dalszy.

"Biegnij, chłopcze, biegnij" - w końcu się do niego dorwałam. Wstrząsający zapis przeżyć małego żydowskiego chłopca, który podczas wojny musi radzić sobie całkiem sam, prosząc o pracę obcych ludzi, kilkakrotnie ledwo umykając Niemcom... Najbardziej poruszające jest to, że film opowiada prawdziwą historię - przeżycia Yorama Friedmana... Polecam sympatykom filmów o tematyce wojennej, holocaustu, czy też po prostu historii pisanych przez życie
Poza tym dobra adaptacja książki.


Ostatnio wlasnie oglądałem, rzeczywiście wciągająca historia. Nie wiem czy wiesz, ale głównego bohatera grało dwóch bliżniaków?

Oczywiście! Piekielnie zdolni chłopcy! Przewijają się też już w innych filmach. Między innymi w "Kamieniach na szaniec".

Cytuj:
Och, jak się wtedy w Szapołowskiej podkochiwałem. Polecam cały dekalog i koniecznie "trzykolorową" trylogię, jesli chodzi o Kieślowskiego

Może kiedyś Dekalog i Trylogię trójkolorową nadrobię... Na razie nie mam do tego serca...

Cytuj:
Ja obejrzałem i jakos tak średnio mnie ujął. Taki kalejdoskop pijackiej orgii. Może dlatego, że tematyka specyficzna, ale jak dla mnie zbytnio przerysowane, nawet jak na Smarzowskiego(czy może Pilcha?)

Obejrzałam specjalnie. I jak dla mnie najsłabszy film Smarzowskiego, jaki widziałam (a widziałam już prawie wszystko). Ledwo średniak. Umęczyłam się, oglądając.

Rita napisał(a):
Mam ochotę obejrzeć sztukę drugi raz, tym razem w Teatrze im. Gombrowicza w Gdyni - tym bardziej, że gra w niej jeden z moich ulubionych aktorów teatralnych.

Byłam, byłam i zdecydowanie polecam!!!

A ja też bardzo cenię Dustina Hoffmana - ale bardziej w "Rain Manie", moi mili! Tu dopiero się rozwinął, pokazał co potrafi! I wzruszył mnie potwornie! "Absolwent" - poza znakomitą ścieżką dźwiękową oczywiście - niemiłosiernie mnie wynudził i wydał się wręcz nieco płytki. Ale może nie mam dość delikatnego smaku... (w końcu uwielbiam filmy Marvela o superbohaterach, co tu porównywać...).

A z ostatnio obejrzanych polskich filmów, poza wspomnianym już "Pod mocnym aniołem", widziałam:
"Gniew" - mało znany, ciekawy film z młodym Żmijewskim i młodą Dancewicz. Trochę nie wiem co o nim myśleć... Historia dwóch braci, których na zawsze rozdzielił wypadek rodziców - rozdzielił, bo zerwał jakiekolwiek łączące ich więzy. Ktoś widział?
"Pręgi" - Wstrząsający! I bardzo dobry! Żebrowski w końcu nie na koniu!
"Kanał" - klasyka. Ostatnie dni powstania... I Mikulski...
"A na koniec przyszli turyści" - mało znana, tak myślę, polsko-niemiecka produkcja, opowiadająca o trudnych relacjach i jeszcze trudniejszej historii... Aby uniknąć służby wojskowej, młody Niemiec zgłasza się na ochotnika jako pomoc dla byłego więźnia Auschwitz. Potencjał duży, nie wiem, czy do końca wykorzystany. Ale poprawny i ciekawy film. No i dodatkowo, drugoplanowa rola Roguckiego.
"Sęp" - dużo słyszałam o tym filmie ze względu na użytą w ścieżce muzykę genialnych Archive. Ale jest mega dziwny...
"Dług" - wspaniały, wspaniały! Aż żal, że dopiero teraz nadrobiłam! I aż żal, że to niestety na faktach...
"Krótki film o zabijaniu" - nic mnie dawno tak nie wkurzyło, jak ten film. Jak jego fabuła. Jest bez sensu okrutny i to nawet nie w tym sensie, jak filmy Tarantino (co u niego pasuje do konwencji). O czym to miało być? O bezzasadności i okrucieństwie kary śmierci? A ja się cieszyłam! Bo zabójstwo tego taksówkarza było bezsensownym okrucieństwem, zbydlęceniem, zbrodnią.
Okropność...
"Skrzydlate świnie" - ciekawy film o środowisku kiboli. W głównych rolach Małaszyński i Rogucki. Zadziwiająco dobry! Polecam!
"Symetria" - mocarne! Nic dodać, nic ująć!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 2:03 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Emeela napisał(a):
Obejrzałam specjalnie. I jak dla mnie najsłabszy film Smarzowskiego, jaki widziałam (a widziałam już prawie wszystko). Ledwo średniak. Umęczyłam się, oglądając.


Dla mnie tez najsłabszy ale ciągle jest to wysoki poziom. Ten film ma troche pod górkę w kontekście poprzednich filmów Smarzola, gdyż zwyczajnie staje się wtórny, jedzie na tych samych patentach. Gdyby wyszedł zaraz po Weselu odebrany byłby lepiej, jako coś jeszcze świeżego. Ale tak nie jest i wydaje się już trochę wymęczony. Smarzol musi trochę wzbogacić konwencję bo kolejny film może stać się już bolesnym kinem, niekoniecznie w dobrym sensie.

Emeela napisał(a):
A ja też bardzo cenię Dustina Hoffmana - ale bardziej w "Rain Manie", moi mili! Tu dopiero się rozwinął, pokazał co potrafi! I wzruszył mnie potwornie!


Technicznie to na pewno najbardziej trudna jego rola. Jakoś mnie pociąga granie czubka :)
A widziałaś Maratończyka?

Emeela napisał(a):

"Gniew" - mało znany, ciekawy film z młodym Żmijewskim i młodą Dancewicz. Trochę nie wiem co o nim myśleć... Historia dwóch braci, których na zawsze rozdzielił wypadek rodziców - rozdzielił, bo zerwał jakiekolwiek łączące ich więzy. Ktoś widział?


Nie widziałem. Obejrzę dla Dancewicz ;)

Emeela napisał(a):
"Pręgi" - Wstrząsający! I bardzo dobry! Żebrowski w końcu nie na koniu!


Świetnie zagrał. Bardzo dobry film.

Emeela napisał(a):
"Dług" - wspaniały, wspaniały! Aż żal, że dopiero teraz nadrobiłam! I aż żal, że to niestety na faktach...


Mój ulubiony polski film.

Emeela napisał(a):
"Skrzydlate świnie" - ciekawy film o środowisku kiboli. W głównych rolach Małaszyński i Rogucki. Zadziwiająco dobry! Polecam!


Środowisko kiboli to dla mnie najbardziej egzotyczny klimat na świecie ale film jest w porządku. Rogucki jest dla mnie lepszym aktorem niż piosenkarzem, a Małaszyński lepszym piosenkarzem niż aktorem. Jeszcze nie widziałem zapadającej w pamięć roli Małacha - taki ciągle jednowymiarowy, poprawny zaledwie.

Emeela napisał(a):
"Symetria" - mocarne! Nic dodać, nic ująć!


Można coś tam jeszcze dodać ale niech będzie ;)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Sob Maj 31, 2014 12:44 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
Yer Blue napisał(a):
Dla mnie tez najsłabszy ale ciągle jest to wysoki poziom. Ten film ma troche pod górkę w kontekście poprzednich filmów Smarzola, gdyż zwyczajnie staje się wtórny, jedzie na tych samych patentach. Gdyby wyszedł zaraz po Weselu odebrany byłby lepiej, jako coś jeszcze świeżego. Ale tak nie jest i wydaje się już trochę wymęczony. Smarzol musi trochę wzbogacić konwencję bo kolejny film może stać się już bolesnym kinem, niekoniecznie w dobrym sensie.


Wiesz, u mnie nawet nie poszło o to, że powtarzają się pewne mechanizmy stałe zagrywki Smarzowskiego. Wydaje mi się, że to coś bardziej w stylu problemu, jaki miałam z "W imię ojca..." - to jest, film porusza trudny temat, może szokujący, jest bardzo sugestywny, obrazowy, ale w zasadzie nie wiem, czemu ma to służyć. Nie doszłam do tego, co miałam wyciągnąć z tego filmu. Czego się miałam dowiedzieć, czy nauczyć. Dla mnie - poza tą obrazowością, poza ukazaniem ludzi uzależnionych w sposób wręcz naturalistyczny - nie znalazłam w tym filmie nic.


Cytuj:
Technicznie to na pewno najbardziej trudna jego rola. Jakoś mnie pociąga granie czubka :)
A widziałaś Maratończyka?

Nie tyle czubka, co osoby chorej. No, ale rzeczywiscie, zazwyczaj są to kreacje wspaniałe ("Forrest Gump", "Sam", czy ostatnio nasze "Chce się żyć").
A "Maratończyka" nie widziałam.

Cytuj:
Emeela napisał(a):
"Dług" - wspaniały, wspaniały! Aż żal, że dopiero teraz nadrobiłam! I aż żal, że to niestety na faktach...


Mój ulubiony polski film.

U mnie nadal rządzi "Seksmisja". Chociaż pewnie po tym nadrobieniu będę musiała ochłonąć i zrewidować swoją listę ulubionych.

Cytuj:
Środowisko kiboli to dla mnie najbardziej egzotyczny klimat na świecie ale film jest w porządku. Rogucki jest dla mnie lepszym aktorem niż piosenkarzem, a Małaszyński lepszym piosenkarzem niż aktorem. Jeszcze nie widziałem zapadającej w pamięć roli Małacha - taki ciągle jednowymiarowy, poprawny zaledwie.

Co do Roguckiego - polemizowałabym, ale zostawmy to na inną dyskusję w innym temacie. ;] Co do Małasza - całkiem się zgadzam. Jakoś nigdy mnie nie porwał. ale film świetny!

Cytuj:
Emeela napisał(a):
"Symetria" - mocarne! Nic dodać, nic ująć!


Można coś tam jeszcze dodać ale niech będzie ;)


Można dodać, że bardzo pouczający. I że po tym filmie zwracam honor Szycowi. Nawet, nawet tu wypadł!

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Czw Cze 12, 2014 11:45 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Zaczęłam oglądać "Maratończyka" ale cholera, to chyba jeden z tych bardzo skomplikowanych filmów szpiegowskich z aferą, których nigdy nie rozumiem :oops: :(
Nie zamierzam się jednak złamać. Dla Dustina wszystko :wink:

Czytam sobie Wasze wpisy i zastanawiam się, czy mam jakiś ulubiony polski film. Raczej nie, ale w czołówce na pewno są Rozwodów nie będzie, Krótki film o miłości i Matka Joanna od Aniołów. Kto nie widział tego ostatniego, niechże to uczyni. Ciary na plecach.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Ostatnio edytowany przez Rita, Sob Cze 14, 2014 5:59 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Sob Cze 14, 2014 4:49 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Maratończyk ma genialną druga połowę - mroczną, trochę sadystyczną. Kiedyś w młodości ten film mnie bardzo wystraszył. Końcówka do dzisiaj wydaje mi się przerażająca.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Filmy :D
PostWysłany: Pon Cze 16, 2014 9:24 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Miałeś rację Yer, druga połowa filmu jest o wiele ciekawsza, a zakończenie miażdży. Cieszę się, że obejrzałam ten film.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 387 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 20  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 129 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY