Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Wto Mar 19, 2024 12:54 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Śro Maj 20, 2015 10:35 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Przeczytaliście już? Bo ja tak. A raczej wysłuchałam - audiobooka w interpretacji Leszka Filipowicza.

Image

To było moje pierwsze zetknięcie z twórczością Mariusza Czubaja, chociaż jego nazwisko było mi oczywiście znane już wcześniej. Dlatego nie mam za bardzo punktu odniesienia. Na lubimyczytac.pl pojawiają się opinie, że "Piąty bitels" to pozycja słabsza od poprzednich książek tego autora. Nie wiem, czy tak jest, ale mogę na pewno dodać, że intryga i wątek z okładką "Abbey Road" naprawdę mnie zaciekawił, natomiast samo rozwiązanie... niestety nieco rozczarowało. W duchu Beatlemaniaka liczyłam chyba na nieco bardziej skomplikowany motyw zbrodni i pojawienia się takiej, a nie innej okładki. Czegoś zapewne w stylu "Paul is dead" (o tej teorii spiskowej zresztą w książce jest wspomniane), gdzie trzeba z lupą szukać poszczególnych tropów, które potem układają się w logiczną całość :) Ale ja jestem ogólnie fanką starego dobrego kryminału w stylu Agathy Christie, w których podstawą rozwiązania zagadki jest praca szarych komórek.

Drugie, malutkie rozczarowanie: wbrew temu, co przez chwilę myślałam (w powieści wspomniana jest nawet trylogia Lewishona!), autor sam raczej nie jest betlemaniakiem. Tzn. niewykluczone, że lubi naszą Czwórkę, ale przy pracy nad kryminałem zasięgał szerokich konsultacji beatlesologicznych ;) (od osoby jak najbardziej kompetentnej, choć przyznaję, że jeden szczegół wspominany w powieści - dotyczący właśnie rzekomego "Piątego bitelsa" - mnie zadziwił. Nie powiem, jaki, żeby nie było spojlera :) )

Nie chcę przez to powiedzieć, że nie warto przeczytać książki Czubaja... Na pewno warto, i do tego Was zachęcam. Książka znakomicie pozwala oderwać się od rzeczywistości. Chciałabym też poznać Wasze wrażenia i ... no cóż kochani, wątek czeka :)

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lip 09, 2020 4:29 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2313
Miejscowość: New Salt
Wysłuchałam audiobooka już kilka lat temu i nie wszystko pamiętam. Ale nie było tak źle jeśli wytrwałem do końca.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 2 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY