Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 11:35 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
PostWysłany: Czw Cze 05, 2014 4:24 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Hej!

Zbieram wreszcie się do napisania pracy licencjackiej z filmoznawstwa. Praca ma mieć ok. 25-35 stron.
Chciałabym poprosić Was o pomoc - burzę mózgów - jeśli chodzi o różne możliwe tematy.

Całkowicie luźno myślałam o:
A Hard Day's Night - w kontekście filmografii i stylu autorskiego Richarda Lestera
A Hard Day's Night - prześledzenie ewentualnej inspiracji stylem Francuskiej Nowej Fali
A Hard Day's Night - wpływy filmów documentalnych (fly on the wall) - odniesienie, parodia
Help! - a postmodernizm
Eksperymentalne filmy Yoko - rola efektu "szoku" (np. w kontekście ruchu Fluxus - może być zbyt daleko od filmoznawstwa)
Eksperymentalne filmy Yoko - cielesność a efemeryczność przedstawiona na ekranie
Eksperymentalne filmy Yoko - filmowa reprezentacja czasu
Eksperymentalne filmy Yoko - feministyczne ujęcie (trochę opatrzony i "oczywisty" temat, z drugiej strony sporo materiału do którego można się odnieść)

to wszystko narazie strasznie "sketchy" i nie zawężone.
Inne pomysły ewentualnie komentarze dot. powyżyszych pierwszych "szkiców", pierwszych elementów burzy mózgu? Pomysły na zawężenie tematu?
Plusem wybrania tematu wokoło A Hard Day's Night jest to, że jest to jedyny film, który widziałam ok. 50 razy, więc znam go niemalże na wylot. Plusem filmów Yoko jest wdzięczność odpowiednich "filmoznawczych" ujęć, jeśli chodzi o film eksperymentalny. W innych gatunkach łatwo zacząć pisać pracę kulturoznawczą, zamiast filmoznawczą. Granica może być cienka :), ale jednak jest.

Będę bardzo wdzięczna i dzięki za pomoc!:)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 05, 2014 5:24 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Ciekawe są teledyski The Beatles, zwłaszcza te, które były zrealizowane przez Michaela Lindsaya-Hogga, człowieka, który nakręcił film dokumentalny Let It Be (Oscar za muzykę!). Facet nadal żyje, niedawno w EMPIK-u widziałem jego książkę wydaną po polsku pt. "Człowiek, który zna ich wszystkich". Opisuje tam ze szczegółami pierwsze spotkanie z Beatlesami i sugestię George'a aby pamiętać o motywie różyczki z Obywatela Kane. Oczywiście jest tam wiele innych ciekawych rzeczy nie tylko o The Beatles.

Lista teledysków The Beatles według Wikipedii ( http://en.wikipedia.org/wiki/The_Beatles_discography ) wygląda tak:

1965 "I Feel Fine" (2 versions) Joe McGrath
"Ticket to Ride"
"Help!"
"Day Tripper" (3 versions)
"We Can Work It Out" (3 versions)
1966 "Paperback Writer" (4 versions) Michael Lindsay-Hogg
"Rain" (3 versions) Michael Lindsay-Hogg
1967 "Strawberry Fields Forever" Peter Goldmann
"Penny Lane"
"A Day in the Life" Tony Bramwell
"Hello, Goodbye" (3 versions) Paul McCartney
"All You Need Is Love" (live)
1968 "Lady Madonna" (2 versions) Tony Bramwell
"Hey Jude" (2 versions) Michael Lindsay-Hogg
"Revolution" (2 versions) Michael Lindsay-Hogg
1969 "Get Back" Michael Lindsay-Hogg
"Don't Let Me Down" Michael Lindsay-Hogg
"Let It Be" Michael Lindsay-Hogg
"Something" Neil Aspinall
1994 "Baby It's You" (live)
1995 "Free as a Bird" Geoff Wonfor, Joe Pytka, Kevin Godley (Real Love)
"Real Love" (2 versions)
2013 "Words of Love" Pete Candeland

W Wikipedii jest bardziej czytelnie, gdyż tam są ramki.

Znasz taką zagadkę:
- Pytanie: "Jaki jest najlepszy film francuskiej Nowej Fali?"
- Odpowiedź: "Nóż w wodzie"!

Najbardziej odlotowy jest teledysk "A Day In The Live" Tony Bramwella.

Inny temat: John Lennon w filmach Lestera. Oprócz "A Hard Day's Night" i 'Help", także ten film antywojenny.

Co prawda za najlepszego aktora z Beatlesów uznawany jest Ringo.

Lester nakręcił też Trzech, a potem Czterech Muszkieterów. Pierwotnie w filmach tych główne role grać mieli Beatlesi. Czy na temat takiego niespełnienia można coś więcej napisać? Chyba przesadzam.

Inny temat: autoironia w filmach o Beatlesach. Zwłaszcza w "Help" to wyczuwam.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 05, 2014 5:50 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Liver_2 - bardzo dziękuję za włączenie się w burzę mózgów!

Ciekawa propozycja tematu z teledyskami, jednak dobrze byłoby wtedy może albo porównać kilka podejść, albo wybrać jeden (np. Day in the Life).. i też pytanie czy istnieje rozbudowana teoria dzieła filmowego jako teledysku, do której mogę się odnieść. Nigdy nie analizowałam "akademicko" teledysków.

Tematu aktorstwa w filmach się nie podejmę, nawet jeśli jest ciekawy, bo kompletnie nie umiem tego ugryźć. Sposób gry (czy też poziom) to szczerze mówiąc ostatnia rzecz, którą potrafię analizować, nigdy nie zwracam na to uwagi (i przez to prawie w ogóle nie znam aktorów) i nie mam "klucza" do tego.

Autoironia.. Czyli częściowo autorefleksywność. Ciekawe. Możesz rozwinąć? :)

PS. Dowcipu o filmie Polańskiego nie znam i nie do końca rozumiem.. to znaczy nie rozumiem, przyznaję się :) Chodzi o to, że to jest film polski? Że fala - a tutaj woda? Nie łapię:(

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 05, 2014 7:16 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Z "Nożem w wodzie" to, jak sądzę, chodzi to, że jest to niewątpliwie film polski. Pytanie o najlepszy film francuskiej Nowej Fali odnosi się oczywiście do filmów francuskich. I tu jest właśnie zaskoczenie - polski film jest lepszy of filmów francuskich tego nurtu. Oczywiście to kwestia oceny - czy faktycznie? Jak rozumiem, rzecz polega na tym, że Polański wykorzystał stylistykę Nowej Fali w sposób doskonały. Bardziej nowofalowy niż sama Nowa Fala.

Na temat teledysków jest na przykład taka książka:
http://www.amazon.com/Experiencing-Musi ... 023111799X
(wydana przez Columbia University Press w 2004)

Autoironię w filmach The Beatles rozumiem tak: Beatlesi trochę sobie żartują, nie tyle z samych siebie ile z wyidealizowanego wizerunku grupy w mediach. Pamiętam początkowe sceny w "Help". Starsze panie mówią, że oni nadal są tacy sami. Potem jest ujęcie w raczej bogatym mieszkaniu, gdzie zachowują się jak znudzone gwiazdy. Pytanie, czy są też inne ujęcia tego typu.

Rozumiem, że Ciebie bardziej interesują tematy typu: czas, przestrzeń, postmodernizm. Co do przestrzeni, to kojarzy mi się film "Magical Mystery Tour" (jazda autobusem).

Nasunął mi się inny temat: stroje Beatlesów w filmach i teledyskach i ich znaczenie i ewolucja.
(najciekawiej są ubrani w "All You Need Is Love", najbardziej odlotowo w MMT, gdy śpiewają 'Morsa".)
Załącznik:
Mors.JPG
Mors.JPG [ 39.52 KiB | Obejrzany 8580 razy ]


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 05, 2014 8:32 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Trudno tak ‘doradzać’ na odległość. Nie wiem czym rządzą się prace na filmoznawstwie, ale wykorzystałbym jako atut tę Twoją taką bardzo dobrą znajomość filmu A Hard Day’s Night - z tego uczyniłbym główny punkt. Tak myślę trochę ‘po linii muzycznej’ - np. JAK kino pokazywało idoli muzyki na ekranie? Zestawienie AHDN jako bardzo dobrego ‘dokumentu fabularyzowanego’ z innymi ówczesnymi ‘produkcjami’ - beznadziejne filmy z Elvisem, błahe komedyjki z Cliffem Richardem, i inne słodziutkie filmy ‘muzyczne’, a potem dokument z festiwalu Woodstock, może do tego ‘Hair’ Milosa Formana, rola muzyki na ekranie, sposób jej pokazywania - to też takie szkice ad hoc, ale może coś Ci to podpowie?

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Cze 05, 2014 9:30 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Co do "A Hard Day's Night" - czy zwróciłaś uwagę na dodatki, które są w najnowszej wersji na Blue-ray? Już był o tym news na tym forum:
http://beatles.kielce.com.pl/?action=ne ... ewsid=4482

dodatki mają być takie oto:
In Their Own Voices – wywiady z Beatlesami z 1964 roku ze zdjęciami zza kulis
*You Can’t Do That: The Making of “A Hard Day’s Night,” – dokument z 1994
*Dokument Waltera Shensona zawierający wycięte sceny z występem The Beatles
*Things They Said Today – film dokumentalny z 2002 roku
*Komentarz audio przedstawiający obsadę i ekipę filmową (Blu-ray)
*Wywiad z Richardem Lesterem o jego wcześniejszych pracach (Blu-ray)
*Anatomy of a Style - dokument o pracy Lestera (Blu-ray)
*Nowy wywiad z Markiem Lewisohnem (Blu-ray)
*Zwiastuny

Tylko nie rozumiem tej informacji o wersji amerykańskiej. Czy te dodatki, które powtórzyłem za newsem kasi będą tylko w USA, czy chodzi o jeszcze inne dodatki?


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 06, 2014 1:38 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Inny temat. Filmy The Beatles tym się wyróżniają, że muzycy grają samych siebie i odtwarzają główne role. Można by zestawić "A Hard Day's Night" i film innego zespołu, w którym muzycy grają samych siebie (ale jednocześnie odtwarzają główne role!)

Czy ktoś kojarzy taki film innego zespołu?


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 06, 2014 5:01 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Mar 15, 2006 11:03 pm
Posty: 991
Miejscowość: Karlstad
Dzięki Liver_2 i Argus9 :)

Liver_2 napisał(a):
Z "Nożem w wodzie" to, jak sądzę, chodzi to, że jest to niewątpliwie film polski (...)Jak rozumiem, rzecz polega na tym, że Polański wykorzystał stylistykę Nowej Fali w sposób doskonały. Bardziej nowofalowy niż sama Nowa Fala.
A, to dobrze zrozumiałam :), tylko najwyraźniej mam problemy z reagowaniem śmiechem ;)

Liver_2 napisał(a):
Na temat teledysków jest na przykład taka książka:
http://www.amazon.com/Experiencing-Musi ... 023111799X
O! Wiesz, ja od dawna chciałam się zagłębić w kwestię teledysków, więc niezależnie od wybranego przeze mnie ostatecznie tematu i przyda mi się twoja sugestia! Czy czytałeś tę książkę? Czy jest dobra?

Dzięki za rozjaśnienie o co chodzi Ci w kwestii autoironii. To mogłaby być argument na rzecz Help! będącego filme, postmodernistycznym. Ale można by było też wyodrębnić sam mechanizm autoironii.

Liver_2 napisał(a):
Rozumiem, że Ciebie bardziej interesują tematy typu: czas, przestrzeń, postmodernizm
W sumie tak, to pewnie skrzywienie przez poprzednie studia filozoficzne ;). Ale tak poza tym to te tematy nadają się fantastycznie do dyskusji filmoznawczych ponieważ są bezpośrednio związane z samym medium filmowym, szczególnie czas i przestrzeń. Nie sposób niemalże mówić o konstrukcji tegoż w filmie bez poruszenia kwestii montażu, narracji, kompozycji obrazu, relacji między dźwiękiem i obrazem.. tym wszystkim, co wyraźnie ustawi pracę jako filmoznawczą, a nie np. z antropologii filmu.

Liver_2 napisał(a):
Co do przestrzeni, to kojarzy mi się film "Magical Mystery Tour" (jazda autobusem).
Masz rację! Nie pomyślałam o tym. Trzeba wziąć pod rozwagę! :)

Liver_2 napisał(a):
Nasunął mi się inny temat: stroje Beatlesów w filmach i teledyskach i ich znaczenie i ewolucja.
(najciekawiej są ubrani w "All You Need Is Love", najbardziej odlotowo w MMT, gdy śpiewają 'Morsa".)
Ciekawy temat, ale trzeba byłoby jakoś tak sformułować pytanie badawcze, by pokazać na ścisły związek wyboru ubrań dla znaczenia całego teledysku (jako dzieła filmowego), a nie tylko czymś, co jest znakiem czasu.. bo to drugie jest super ciekawe, ale znów, nie trzeba do tego warsztatu filmoznawczego, tylko raczej kulturoznawcze czy antropologiczne. Ale bardzo ciekawe:)

Argus9 napisał(a):
np. JAK kino pokazywało idoli muzyki na ekranie? Zestawienie AHDN jako bardzo dobrego ‘dokumentu fabularyzowanego’ z innymi ówczesnymi ‘produkcjami’ - beznadziejne filmy z Elvisem, błahe komedyjki z Cliffem Richardem, i inne słodziutkie filmy ‘muzyczne’, a potem dokument z festiwalu Woodstock, może do tego ‘Hair’ Milosa Formana, rola muzyki na ekranie, sposób jej pokazywania - to też takie szkice ad hoc, ale może coś Ci to podpowie?
To też ciekawy trop, oczywiście trzeba byłoby zawęzić pole badań mocno, nie sposób w pracy tak krótkiej zamieścić te wszystkie filmy, bo analiza nie wyjdzie zbyt głęboko, wszystko będzie po łebkach.. I tutaj jest potencjał zwrócenia uwagi na właśnie filmową konstrukcję przedstawionego obrazu. Swoją drogą :), uwielbiałam "jako szczenię" te, jak to nazywasz "beznadziejne filmy z Elvisem", pamiętam że kochałam strasznie "Speedway" :), wtedy kochałam też "The Young Ones" :)

Liver_2 napisał(a):
Co do "A Hard Day's Night" - czy zwróciłaś uwagę na dodatki, które są w najnowszej wersji na Blue-ray?
No właśnie, samą mnie zastanawia, czy ta nowa wersja będzie w ogóle dostępna w Europie (i mam nadzieję, że na DVD, a nie tylko na BluRayu, nie mam BluRaya :/ ), wydawało mi się, że to jest tylko odnośnie nowej kolekcjonerskiej edycji Criterion, czyli amerykańskiej. No, ale znaczy to, że dodatki trafią na pewno na YouTube albo na torrenty :), więc masz rację, trzeba będzie koniecznie je obejrzeć.

Liver_2 napisał(a):
Inny temat. Filmy The Beatles tym się wyróżniają, że muzycy grają samych siebie i odtwarzają główne role. Można by zestawić "A Hard Day's Night" i film innego zespołu, w którym muzycy grają samych siebie (ale jednocześnie odtwarzają główne role!)

Czy ktoś kojarzy taki film innego zespołu?
Emm.. Był taki film "Spice World"... :lol: Monkees grają siebie.. ale z kolei tam sytuacja jest jeszcze bardziej zawikłana, skoro zespołu notabene nie było PRZED serialem (i chyba filmami- - których jeszcze nie widziałam, dopiero zaczynam śledzić serial).. ale zespół przekształcił się w zespół z krwi i kości potem..

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Cze 06, 2014 8:47 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Jeśli chodzi o książkę o teledyskach to widziałem tylko informację o tej pozycji w Internecie. Nie czytałem. Ta sama autorka w 2013 roku wydała inną książkę o zbliżonej tematyce - teledyski, You Tube i nowe cyfrowe kino (też tylko znalazłem tytuł):
http://www.amazon.com/Unruly-Media-YouT ... 514&sr=1-1

A skoro tak dobrze znasz "A Hard Day's Night" to mam taki temat: wzajemne relacje postaci z tego filmu, nie tylko czterech Beatlesów.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lip 03, 2014 5:29 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Mar 08, 2013 9:35 pm
Posty: 165
Miejscowość: Warszawa
Nie wiem na ile to wiąże się z filmoznawstwem a na ile z rysunkiem i graifką ale może możnaby wziąc na tapetę Yellow Submarine
Yellow submarine- film nie tylko dla dzieci a koncepcja kreskówki?
Yellow submarine- odzwierciedlenie hipisowskich nastrojów epoki w formie kolorowej grafiki?
Yellow submarine jako musical w formie filmu animowanego?

_________________
The Lord is awaiting on you all!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lip 17, 2014 8:41 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Maj 10, 2006 10:11 am
Posty: 1293
Miejscowość: Piernikowo
Nie bardzo niestety wiem, jak Ci doradzić, Ringo, bo, jak już Ci kiedyś wspominałam, zwracam uwagę w filmach niemal jedynie na aktorstwo.
A może by tak z jakiejś strony ugryźć "How I won the war"?
Nie wiem, może komizm?

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 11 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 14 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY