Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Dzięki za nowy numer! Komentarze jak zwykle przeczytałem z wielkim zainteresowaniem. Teraz chciałbym dopytać, na czym w końcu grał John w "We Can Work It Out", bo gazetkowe opinie są rozbieżne Na Beatles Bible jest "harmonium" (to samo co "pump organ"?), czyli po polsku "fisharmonia", ale czy to nie była czasem jakaś elektryczna wersja? W każdym razie wydaje mi się, że nie akordeon, choć rzeczywiście tak brzmi. Na teledyskach John siedzi przy organach jakiegoś rodzaju.

_________________
Kiedy się dziwić przestanę, będzie po mnie

Harmonium (Mannborg)


* Paul McCartney - Lead and Harmony Vocals, Bass Guitar (1964 Rickenbacker 4001S)
* John Lennon - Rhythm Guitar (1964 Gibson J-160E), Harmonium (Mannborg), Harmony Vocals
* Ringo Starr – Drums (1965 Ludwig Super Classic Black Oyster Pearl)
* George Harrison – tambourine

Miło mi poinformować, że kartka pocztowa NFC jest już gotowa do druku. Kartki będą posiadały (tak jak bywało poprzednio) numerację od 0001 do 1000 (biała ściana na drugim kalendarzyku).

Dostałam dzisiaj swoją pierwszą beatlesowsko-fanowską kopertę. Bardzo dziękuje za przesłanie. Już się zastanawiam kogo obdaruje kalendarzykiem.

Ach. Na jaki adres można wysyłać znaczki?

Zapowiadana od jakiegoś czasu kartka pocztowa NFC, właśnie dzisiaj do mnie dotarła z drukarni. W miarę możliwości będę ją wysyłał do fanów przy każdej nadarzającej się okazji.

Jest to trzecia kartka pocztowa wydana przez NFC (nakład tak jak poprzednio 1000 numerowanych sztuk).

Ja już przebieram nogami ze zniecierpliwienia!

Kartki są przepiękne. Cóż to będzie za prezent na Nowy Rok!

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

Wow! Kartki są przecudowne!
Robercie - jesteś wielki!

_________________
Turn off your mind, relax and float down stream...

Bardzo miło się czyta takie posty. Fajnie ,że kartka się Wam podoba. W pierwszej kolejności wyślę je zatem do Was.

Ojj, jakaż cudna!
Robercie, powtórzę się - ale naprawdę odwalasz kawał wspaniałej pracy!
Wesołych Świąt! (nadal jeszcze są!)

_________________
"Czekaj i nie trać nadziei"
"Żeby czekać trzeba żyć"
"Do, or not do - there is no try"

Jakoś udało się przeżyć święta i Sylwestra i z pomocą stałych "współpracowników", skończyć ostatni numer gazetki z 2015 roku.
Oprócz tradycyjnych newsów, tradycyjny już temat "The Beatles 50 lat temu" i kolejne komentarze i oceny czterech piosenek ze strony A albumu "Rubber Soul"
Bardzo dziękuję za poświęcony czas i polecam się oczywiście na przyszłość. Życzę wszystkim miłej lektury i dziękuję przy okazji za 201 postów w 2015 roku w tym temacie.

Piotrze jesteś nie do zdarcia. Dziękuję.

Jedno jest pewne w tym niepewnym świecie - póki będzie się ukazywać gazetka fanklubowa, póty będzie dobrze! Wielkie dzięki, Robercie, za kolejny numer i za cały rok pracy i dzielenia się z nami niesłabnącą pasją i zaangażowaniem.
A komentarze są jak zwykle wysoce interesujące!

_________________
Kiedy się dziwić przestanę, będzie po mnie

Mało brakowało a Nowhere Man byłby kolejnym "dziesiętniakiem"

Ciekawiej są też rozbieżne opinie na temat The Word. Ale im bardziej rozbieżnie, tym ciekawiej! Ale masło maślane mi wyszło

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

Dzięki Robercie za nowy numer! I przepraszam, że opóźniłem jego wydanie (wysłałem komentarze dopiero 2 dni temu, nie wiem jak odczytywać to "jesteś nie do zdarcia" ).

Wygląda jak byśmy zawarli ze Svarogiem tajną koalicję broniącą The Word i nie dopuszczającą opcji max 10 dla Nowhere Man Natomiast czytając wpis Fangorna o Think For Yourself to jak bym czytał swój. Tylko inny dobór słów. Niezmiennie zajmująca lektura. Rubber Soul zajmie 4 numery, co pewnie stanie się już tradycją przy kolejnych płytach. Trudno krócej opisywać te jubileuszowe dokonania.



Gazetka FC, jak i nowosolski fan club to dla mnie najpiękniejszy przejaw jedności i współpracy polskich fanów w tym coraz bardziej rozdrabniającym się, internetowym świecie Beatlefanów. Jeszcze raz ukłony dla Prezesa, bo bez niego nie byłoby nic.

_________________

Wyprzedziłaś mnie o minutę Już ja się postarałem żeby "dziesiętniacy" nie stali się zbyt powszechnym zjawiskiem



The Word to faktycznie ciekawy przypadek. Niektórych odrzuca, innych wznosi na poziom ekstazy. Pamiętam jak Leśniewski w swojej książce napisał, że The Word to jedyny słabszy fragment Rubber Soul. Nie mam pojęcia co miał na myśli

_________________

Leśniewski Leśniewskim, ale ja ostatnio przypomniałam sobie Revolution in The Head Iana McDonalda i... również nie wiem, co Wielki Autorytet miał na myśli wystawiając mało pochlebną opinię kilku kawałkom, za którymi przepadam

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

Rita, masz Revolution na papierze czy elektronicznie?

Na papierze i w formie audiobooka To pierwsze mogę pożyczyć

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

Robercie, właśnie wyjęłam ze skrzynki kopertę z adresem wydrukowanym charakterystyczną czcionką

Nie mogę się napatrzeć na kartki, są świetne! Bardzo dziękuję!

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie

O jakich konkretnie utworach mówisz i co takiego napisał? Jestem ciekaw.
Swoją drogą ciekawe co o utworach z Rubber Soul napisał Wiesław Weiss w swoim pierwszym tomie encyklopedii.

Leśniewski natomiast o "The Word" napisał tak: "The Word to w sumie nijaki i niestety najsłabszy fragment płyty. W tym niezgrabnym kawałku drażniły nawet te cudowne zazwyczaj harmonie wokalne... W końcu ile razy można słuchać tych nużących zapewnień, że "The word is love". A pochwalił nawet "What Goes On"

Tutaj chcę zaznaczyć, że nie lubię Leśniewskiego, ale jego opinia o utworach The Beatles zawsze mnie ciekawiła.

_________________

Papier to ja też mam. Chodzi mi jednak o to, żeby było łatwo przeszukiwać treść książki i kopiować cytaty. Nie chce mi się przepisywać, gdy powołuję się na jakiś fragment. Kiedyś był tylko papier ale gdzieś już widziałem zeskanowany fragment.

Pamiętam, kiedyś, jakieś 15 lat temu, dyskutowaliśmy z McDonaldem na usenecie. Otworzył mi oczy na muzykę Beatlesów. Pytano go o najlepszą partię pianina, o najwyższy głos i o mnóstwo innych rzeczy. Odpowiadał cierpliwie wszystkim. Genialny facet.