Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 20, 2024 4:32 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: No to mamy demokrację
PostWysłany: Czw Lis 11, 2004 1:26 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Maj 20, 2004 2:31 pm
Posty: 315
Jeśli znika cały temat zatytułowany "Coś jednak nie tak jak być powinno"
to rzeczywiście coś jednak nie tak. Cenzura, czy manipulacja? Obydwa brzydko pachną.

Staszek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Lis 11, 2004 2:00 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
http://www.beatles.kielce.com.pl/phpbb2 ... .php?t=411


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lis 11, 2004 7:52 pm 
Offline
Little Child

Rejestracja: Pon Gru 15, 2003 2:29 am
Posty: 17
Miejscowość: Warszawa
Z przyczyn technicznych dość rzadko ostatnio zaglądałem tutaj, nie należę również do szczególnie nadaktywnych na tym forum. Ma to swoje dobre strony także. Kilka lat temu, a zwłaszcza po zmianach w trUjce, było mnie pełno w różnych miejscach. Starałem się merytorycznie dyskutować i dzielić się przemyśleniami i emocjami. Wszystko do pewnego momentu jest OK. Jednak w pewnej chwili następuje takie coś jak zmęczenie materiału, bądź znudzenie się uczestników sobą (jak w starym małżeństwie, które pobudza się jedynie w momentach kłótni).

Ten wstęp nie jest nieważny, bo z niego wyniknie morał.

Kiedy dotarły do mnie wieści o zadymie na forum - zapoznałem się niezwłocznie z treścią i meritum tych nieprzyjemnych wymian zdań.
I co znalazłem - nic. Nie widzę (nawet w tych przeniesionych postach) nic co w normalnym "realu" mogłoby tak podnieść temperaturę, by doszło do zwykłego podniesienia głosu.
Moja diagnoza - jakość przeszła w ilość. Moją dewizą jest "milczenie jest złotem" i tu odniosę się do tego co na wstępie. Trzeba znaleźć ten moment, kiedy udział w takim zgromadzeniu przynosi więcej przykrości i niesmaku niż radości z uczestnictwa i bardziej lub mniej dyskretnie wycofać się, bądź tylko znacznie ograniczyć aktywność.

Także szeroka dostępność takiego forum nie sprzyja komfortowi. Takie miałem "szczęście", że prędzej czy później miejsce, w którym się udzielałem zostawało opanowane przez posiadaczy jedynie słusznych racji, nie znających pojęć "dyskusja", "wymiana poglądów", "argumenty za i przeciw". Rozmowy stawały się pyskówkami, odbiegającymi zazwyczaj od istoty problemu, a skupiały się na inwektywach, obrażaniu się wzajemnym i zwykłym chamstwie.
Dużo zależało od moderatorów, którzy rzadko umieli nad tym zapanować i kolejne fora i grupy dyskusyjne stawały się Hyde Parkami z przewagą uczestników agresywnych nad merytorycznymi.

Na marginesie - tutejszy moderator stał się stroną w konflikcie, co źle wróży na przyszłość. I nic tu nie da rozdzielanie się na gietka cywila i gietka moderatora. Takimi przypadkami musi się potem zajmować psycholog. W kwestii wyjaśnienia - nie chcę gietka obrazić. Nie piszę psychiatra, tylko psycholog, z którym kontakt nie przynosi ujmy, ani nie oznacza choroby psychicznej. I piszę to całkiem serio.

W każdym razie wszystkie te zdarzenia z przeszłości nauczyły mnie dystansu i pewnej ostrożności w doborze miejsc w sieci. Z przykrością konstatuję, że i to - tak miłe memu sercu z przyczyn patronów tego zbiegowiska - miejsce, nie uchroniło się przed tą przypadłością.

Jesteście sobą zmęczeni i radą na to jest odpocząć od siebie. Jestem tu widoczny rzadko i co? Nie lubi mnie ktoś? Teraz pewnie zyskam nieprzyjaciół, ale już się zaimpregnowałem, więc szkoda zachodu.

To moje subiektywne zdanie i nikt nie ma powodu podzielać mojej opinii. Są różne ekspresje - ja, będąc introwertykiem, nie pcham się z każdą błachostką na forum publiczne, ale są też tacy, którzy lubią się dzielić każdym przemyślonkiem z publicznością. I ja ich rozumiem, ale warunek - niech to będzie bezkonfliktowe i sympatyczne.

Morał wynikający ze wstępu - lepiej być rzadko widzianym, oczekiwanym i mile goszczonym, niż gdyby przy nas zerkano na zegarek, nie mogąc się doczekać naszego odejścia.
Stosuję tę zasadę w życiu codziennym, z dobrymi rezultatami. Czego i Wam życzę i dodatkowo życzę dystansu do rzeczywistości.
Wojna w Iraku to jest problem, a forum The Beatles ma być hobby i stanowić przyczynek dla przyjemności, nie kłótni.
Amen

Pozdrawiam
Marek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Lis 11, 2004 8:48 pm 
W takim razie osoby, które chcą abym nie był już moderatorem niech napiszą do mnie maila. Jeżeli takich maili uzbiera się garstka, podam się do dymisji :)


Góra
  
 
 Temat postu: Nie o to chodzi...
PostWysłany: Czw Lis 11, 2004 10:27 pm 
Offline
Little Child

Rejestracja: Pon Gru 15, 2003 2:29 am
Posty: 17
Miejscowość: Warszawa
gietek napisał(a):
W takim razie osoby, które chcą abym nie był już moderatorem niech napiszą do mnie maila. Jeżeli takich maili uzbiera się garstka, podam się do dymisji :)


Nie mnie oceniać przydatność konkretnej osoby jak sprawuje się na swoim stanowisku, w sytuacji, kiedy nie jestem aktywnym i często zabierającym głos uczestnikiem. Nie zależy mi również i nie to było celem mojego postu, aby kogokolwiek dotknął on w sposób negatywny.
Celem moim było danie asumptu do przemyśleń. Nie trzeba od razu popełniać harakiri.
Gdybym chciał być złośliwy, użyłbym Twojego, gietku, argumentu o nożycach. Ale nie chcę.
Moje uwagi dotyczyły całego składu grupy, niezależnie od funkcji pełnionej dla dobra powszechnego. Nie chcę ani niczyjej dymisji, ani rozpadu grupy. Chcę pojednania i jeśli nie można inaczej, w pewnym odosobnieniu refleksji nad faktem, czym jest uczestnictwo w tak specyficznej, niezwykłej grupie miłośników twórczości i spraw z nią związanych The Beatles. That's all.
Więc nie trzeba rozdzierać szat tylko wyciągnąc rękę na zgodę i starać się w przyszłości łagodzić spory, a nie je zaogniać.
Oczywiście ta rada Ciebie dotyczy również, jak najbardziej. Ale to nie saperka i jeden błąd lub niezręczność niczego nie przekreśla.
Jak mawiała moja Babcia "zgoda buduje, niezgoda rujnuje".

Peace Siostry i Bracia, peace.

Nie ustaję w wierze, że się wszystko ułoży i wszyscy bez wyjątku w przyjaźni będą rozwijać ten byt szczególny, jakim jest ta grupa. Czwórka z Liverpoolu na to zasługuje, a dwóch z nich obserwuje Was nawet z góry. Uważajcie!

Pozdrawiam
Marek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 10:38 am 
Offline
Mean Mr Mustard

Rejestracja: Pią Cze 11, 2004 3:06 pm
Posty: 161
Miejscowość: Warszawa (ostatnio)
No Mar, Twoja druga wypowiedź tchnęła nieco optymizmu. Dobrze że wierzysz. :) Osobiście nie zgadzam się z twierdzeniem, ze uczestnicy tego Forum są sobą zmęczeni - ale jak najbardziej akceptuję Twoją opinie.
Ja tak sobie myślę, ze pewna część tutejszych nieporozumień wynika z tego, ze wypowiedź pisana jest odbierana inaczej niż wypowiedź słowna. Trzeba sobie duży filtr założyć, jak się czyta posty i już. Jak pojawiaja sie emocję, to w życiu się człowiek poprzekomarza, uśmiechnie i po trzech minutach sprawa załatwiona. Tutaj można sobie analizować każdy wyraz, i ... wiadomo co się dzieje dalej. Ja po prostu zakładam gruby filtr na monitor kiedy czytam wypowiedzi i tenże filtr nie przepuszcza negatywnych emocji.
Niedawno czytałem sobie czasopismo historyczne, w którym były wspomnienia pewnego człowieka z czasów wojny. Tenże człowiek wspominał swojego kolegę, który nigdy się nie kłócił - choć często miał rację, był mądry. Kiedy go zapytano, dlaczego "odpuszcza" nie stara się przekonywać innych do swoich racji, odparł: "...Zdanie, które ktoś ma na dany temat jest częścią jego osobowości, a drugiego człowieka - o ile nie robi niczego niemoralnego trzeba szanować..."
Moim zdaniem wiecej tutaj na naszym forum dobrego niż złego.
Pozdrowienia dla Was wszystkich.

P.S. Tak czy siak, niech żyje Rock And Roll !

_________________
Piotrek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 11:23 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
:shock:
Jeśli chodzi o "demokrację", to miałbym jedno pytanie; dlaczego drugim Moderatorem zostaje Kasia?
Siły Gietka wzrosły teraz o 100%.
Nawet jeśliby Gietek przestałby być Modem, to nadal by tu mógł rządzić...
Sprytny zabieg...

Proponuję, żeby drugim moderatorem została osoba nie związana z dotychczasowym Modem. W obecnej sytuacji nie widzę możliwości poprawienia atmosfery na Forum.
Dzięki, Paweł.

_________________
www.the-beatles.pl


Ostatnio edytowany przez Pawel, Pią Lis 12, 2004 11:30 am, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 11:28 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Wybór akurat Kasi a nie kogoś innego na miejsce 2-go Moda, uważam za Twoją kolejną "prowokację" :?

A jak chcesz się podać do dymisji to zrób to sam. A jak nie chcesz to nie rób z tego cyrku :arrow: :arrow:
:arrow:
gietek napisał(a):
W takim razie osoby, które chcą abym nie był już moderatorem niech napiszą do mnie maila. Jeżeli takich maili uzbiera się garstka, podam się do dymisji :)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 12:25 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Cytuj:
Jeśli chodzi o "demokrację",


Nie ma żadnej demokracji :D Administrator może spytac o zdanie (i pyta), ale nie musi. :D
Jest natomiast jedno drobne nieporozumienie towarzyskie, które przypadkowo zostało przeniesione na forum.
Nie ma natomiast żadnych zastrzeżeń do dotychczasowej pracy moderatorów.

Cytuj:
dlaczego drugim Moderatorem zostaje Kasia?


Bo ma największą liczbę odwiedzin (1960) i staż (od grudnia 2002), a co za tym idzie - największe doświadczenie. Następny w kolejce jest niejaki joryk (1473) i macho (1258).


Moderowanie nie jest zabawą lecz pracą. Tyle tylko, że wykonywaną społecznie. Ostatnio nakaz pracy :D - mimo swoich energicznych sprzeciwów - dostała Kasia. Będzie pracowac przez kwartał, a potem się zobaczy. Modem się zostaje nie dlatego, że ktoś chce, tylko dlatego, że administrator prosi go o pomoc. Spodziewam się, że każdy, kto zostanie poproszony o pomoc, bez zbędnych ceregieli będzie wykonywał swoje obowiązki przez jakiś czas.
Obowiązki moda nie są zbyt skomplikowane. Moderator nie jest kimś na kształt istoty wyższej. Ma tylko pilnować czy regulamin jest repektowany, ma przenosić wątki do odpowiednich rozdziałów, ma zmieniać tytuły, żeby były adekwatne do treści i w zasadzie nic więcej. Z każdej decyzji musi umieć się wytłumaczyć.

Moderator może być stroną w konflikcie, może sam wywoływać konflikty, a nawet może się pobić z innym uzytkownikiem. Wolno mu to robić tak, jak każdemu innemu uzytkownikowi. Oczywiście powinien się powstrzymać od ingerencji w posty, które go dotyczą, ale wtedy może mnie poprosic o ingerencję. Chodzi o to, żeby nie być sędzią we własnej sprawie.

Ponieważ nie ma żadnych zastrzeżeń do pracy moderatorów, nie rozpatruję mozliwości ich odwołania. Moja prośba o regularne czytanie i "sprzątanie" Forum jest aktualna.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 1:01 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Zgadzam się z Adminem (chociaż z trudem przełykam tę pigułkę, że Mod może, wg Ciebie, być w konflikcie z użytkownikami...)
i nie ja też zasugerowałem odjście Gietka ze swojego "stanowiska", tylko on sam :roll:
Rozumiem, że do tej pory gietek zachowywał się rozsądnie; ale jego ostatnie posty czy wręcz wątki zupełnie go skompromitowały *jako moda" w mioch oczach.
Nie domagam się jego odwołania i proszę nie wciskać takich słów w moje usta.
Po prostu od paru dni próbuję wytłumacz gietkowi, że *moim zdaniem* zachowuje się niewłaściwie nie tylko jako uczestnik ale przede wszystkim jako Mod.
Przykro mi i głupio, że jestem chyba jednym z nielicznych którzy tak myślą. Myślę, że ku radości i satysfakcji gietka odpuszczę sobie skoro po jego stronie stanęła siła wyższa :wink:
Gietek jest cool :D

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Dziadostwo
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 1:12 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 327
Miejscowość: Leszno
A ja wypowiem sie najkrócej jak można........ - LUDZIE JA JESTEM JUŻ ZSIKANY ZE ŚMIECHU, Z POWODU WASZEJ GŁUPOTY.......... .
A może pomożecie poszukać poszukać Hubertowi płyt dvd, z ostatniej trasy Paula- nikt mu nie odpowiedział , a nie zajmujecie sie pierdołami..............

Dla mnie osobiście FORUM SCHODZI NA PSY - EWENTUALNIE DZIADZIEJE.............

I to na tyle.....można czuć się obrażonym- to nie jest forum o The Beatles tylko o WAS......!!!!!!! :cry:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 2:09 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Cytuj:
nie jest forum o The Beatles tylko o WAS......!!!!!!!


...eee ... w zasadzie ta część Forum została poświecona właśnie na dyskusję o jego kształcie. Jednemu nie podoba się działalność moderatora, inny ma pomysły na nowy dział, trzeci chce mniej cenzury, czwarty chce więcej. Słowem - tutaj jest miejsce, żeby móc dostosować Forum do swoich potrzeb, żeby się ono rozwijało, zeby wyeliminować niekorzystne tendencje.

Oczywiście nie wszystkich to interesuje - niektórzy wolą pogadać tylko o Beatlesach - i to też jest zdrowe :)


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 2:20 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Cytuj:
Myślę, że ku radości i satysfakcji gietka odpuszczę sobie skoro po jego stronie stanęła siła wyższa


1. Uprośćmy sprawę - moderator jest od pilnowania przestrzegania regulaminu. Kropka.
2. Nie odpuszczaj sobie. Siła wyższa stanęła po stronie zasad, a nie giętka.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 2:42 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
admin_joryk napisał(a):
Cytuj:
Myślę, że ku radości i satysfakcji gietka odpuszczę sobie skoro po jego stronie stanęła siła wyższa


1. Uprośćmy sprawę - moderator jest od pilnowania przestrzegania regulaminu. Kropka.
2. Nie odpuszczaj sobie. Siła wyższa stanęła po stronie zasad, a nie giętka.

Nie odpuszczam sobie uczestnictwa w tym Forum...
odpuszczam sobie próbę wyjaśnienia gietkowi, że źle postąpił...

Poza tym, uważam, że nie stanąłeś po stronie zasad tylko po stronie gietka.

Tak jak napisałeś, Mod ma za zadanie pilnować regulaminu czyli porządku, a nie szukać okazji do dowalenia znienawidzonemu, cytat, "osobnikowi". Ktoś taki nie powinien dostawać wsparcia od Admina.
Ale koniec, bo Beatles Marek zaraz "poszcza się w gacie ze śmiechu" :wink:

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 4:48 pm 
1) Jestem zaszokowany wypowiedziami Pawła. Skompromitował się w moich oczach jako człowiek.

2) Nie miałem nic wspólnego z wyborem Kasi na drugiego moderatora i wręcz błagałem Ją, aby się w tej sprawie nie odzywała.

3) Nie jestem cool. Jestem okropny.

4) Dostałem informacje, że jako moderator sprawuję się dobrze, więc nie zamierzam popełniać "harakiri". Chociaż mam już tego wszystkiego po dziurki w nosie, bo teraz każdy mój krok będzie obserwowany pod lupą.

5) Jeśli ktoś wskaże mi jakąkolwiek sytuację, w której nadużyłem swojej "władzy", to go przeproszę publicznie.

6) Ostatnio się dowiedziałem fajnych rzeczy o sobie: jestem hipokrytą, okropnym człowiekiem, nienawidzę, robię cyrk, atakuję uczestników forum, moim przypadkiem powinien zająć się psycholog, jestem manipulatorem, bardzo mściwym gościem, nic nie robię tylko szukam okazji do "dowalenia" Staszkowi... Dostanę za to aureolę i skrzydełka?

7) I to wszystko tylko dlatego, że napisałem dwa zdania :)


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 5:32 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Maj 20, 2004 2:31 pm
Posty: 315
Marek się zlał. :oops:
Joryk się osrał. :shock:
A pycha nadal góruje. :lol:

Staszek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 5:44 pm 
Offline
Mean Mr Mustard

Rejestracja: Pią Cze 11, 2004 3:06 pm
Posty: 161
Miejscowość: Warszawa (ostatnio)
Chłopaki, przecież my WSZYSCY lubimy MUZYKĘ!
Wymiana zdań jeszcze nikomu nie zaszkodziła, często nawet to ubogaca.
Chłopaki, przecież my WSZYSCY lubimy MUZYKĘ!
Jesteśmy różni i dobrze, bo świat byłby nudny.
Chłopaki, przecież my WSZYSCY lubimy MUZYKĘ!
To forum ma jeden minus - nie można się gorzały napic na odległość niestety a trzeba by było.
Chłopaki, przecież my WSZYSCY lubimy MUZYKĘ!


P.S. Ehem, przepraszam wszystkie Dziewczyny, Dziewczyny tez lubią MUZYKĘ. :)

serdeczne pozdrowienia dla Was.

_________________
Piotrek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 6:01 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Cytuj:
Joryk się osrał.

...eee ...nadal uważam, że każdy ma prawo do wyrażania swoich pogladów :D

Cytuj:
Poza tym, uważam, że nie stanąłeś po stronie zasad tylko po stronie gietka.

Zasady są takie:

Pierwsze prawo dżungli -
Moderator może być stroną w konflikcie, może sam wywoływać konflikty, a nawet może się pobić z innym uzytkownikiem. Wolno mu to robić tak, jak każdemu innemu uzytkownikowi. Oczywiście powinien się powstrzymać od ingerencji w posty, które go dotyczą, ale wtedy może mnie poprosic o ingerencję. Chodzi o to, żeby nie być sędzią we własnej sprawie.

Drugie prawo dżungli
Jeśli użytkownik zostaje moderatorem lub administratorem, to nie znaczy, że automatycznie ma rację we wszystkich sprawach.

Trzecie prawo dzungli:
Najlepsi kumple Beatlesi rozeszli się z hukiem po kilkunastu latach przyjaźni. Od ponad 30 lat nikt nie potrafi powiedzieć co było przyczyną rozpadu grupy.
:D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 8:14 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
gietek napisał(a):
1) Jestem zaszokowany wypowiedziami Pawła. Skompromitował się w moich oczach jako człowiek.

2) Nie miałem nic wspólnego z wyborem Kasi na drugiego moderatora i wręcz błagałem Ją, aby się w tej sprawie nie odzywała.

3) Nie jestem cool. Jestem okropny.

4) Dostałem informacje, że jako moderator sprawuję się dobrze, więc nie zamierzam popełniać "harakiri". Chociaż mam już tego wszystkiego po dziurki w nosie, bo teraz każdy mój krok będzie obserwowany pod lupą.

5) Jeśli ktoś wskaże mi jakąkolwiek sytuację, w której nadużyłem swojej "władzy", to go przeproszę publicznie.

6) Ostatnio się dowiedziałem fajnych rzeczy o sobie: jestem hipokrytą, okropnym człowiekiem, nienawidzę, robię cyrk, atakuję uczestników forum, moim przypadkiem powinien zająć się psycholog, jestem manipulatorem, bardzo mściwym gościem, nic nie robię tylko szukam okazji do "dowalenia" Staszkowi... Dostanę za to aureolę i skrzydełka?

7) I to wszystko tylko dlatego, że napisałem dwa zdania :)

ad1. masz prawo tak myśleć i mówić;
ad2. słabo się staraleś :P :lol:
ad3. już wcześniej mówiłem, że się zgadzam :wink:
ad4. nie ja mówiłem że masz odejsć, tylko Ty sam zaproponowałeś że odejdziesz jak dostaniesz "garstkę maili" z taką prośbą (ja nie będę wysyłał Ci żadnych maili :D )
ad5. nigdy nie stwierdziłem, że nadużyłeś swojej władzy (zacytuj mnie jeśli możesz to gdzieś znaleźć :P ); próbowałem się za to przeciwstawić Twojemu bezprecedensowemu atakowi na jednego z Uczestnkiów, który choć używa "mocnych" słów jest naprawdę wielkim i oddanym fanem, co powinni doceniać ludzie którzy kiedyś podali mu swój adres domowy i zostali zawaleni płytami od niego 8)
ad. 6 podtrzymuję swoją ocenę Twojej osoby; każda Twoja wypowiedź (jak choćby ta którą cytuję) utwierdza mnie w mojej racji na temat Ciebie :(

Nie wiem po co napisałeś aż 6 punktów.
Za zasadny uznaję tylko nr pierwszy :)

pozdrawiam, Pawel :)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Lis 12, 2004 8:18 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Staszek napisał(a):
Marek się zlał. :oops:
Joryk się osrał. :shock:
A pycha nadal góruje. :lol:

Staszek

Mocno powiedziane ale szczerze i zgodnie z prawdą :)

Już rano przewidziałem, że jak tylko Admin "życzliwie zignoruje" czy "przymknie oko" na wredne zachowanie gietka, to ten dostanie wiatru w żagle..... Długo nie czekaliśmy (patrz 2 posty wyżej :roll: :( )

Zgadzam się z Markiem, że to Forum schodzi na psy i dziadzieje :(

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 21 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY