Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Mar 28, 2024 7:44 pm

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 366 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 19  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Śro Gru 23, 2015 12:35 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Wszystkim forumowiczom z tego wspaniałego portalu o The Beatles, ich rodzinom i najbliższym życzę zdrowych, pogodnych, rodzinnych Beatles-Świąt Bożego Narodzenia :D oraz wspanialszego jeszcze Nowego Roku. Niech miłą kolędą uzupełniającą wszystkie inne będzie ta z mego blogu: http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... -2015.html. Do 'zobaczenia' w 2016

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Sty 02, 2016 5:01 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Nowy 2016 rok na moim blogu rozpoczyna 'Julia', lennonowskie arcydzieło, szkoda, ze tak niedoceniane (http://fab4-thebeatles.blogspot.com/2016/01/julia.html)

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Sty 02, 2016 5:09 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2315
Miejscowość: New Salt
Dzięki Ryszardzie. Wszystkiego dobrego w życiu i na blogu życzę. Zaraz biorę się za lekturę.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Sty 13, 2016 10:55 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Historia Bungalow Billa ( http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... -bill.html )
Jeszcze tylko dwie piosenki i cały Biały Album na blogu.
Dodatkowo legendarne Cavern z listopada 2015. Zdjęcie od przyjaciół. Wiosną odwiedzam Liverpool, nie może mnie tam zabraknąć. :)


Załączniki:
Cavern.jpg
Cavern.jpg [ 25.97 KiB | Obejrzany 11607 razy ]
bill bill.png
bill bill.png [ 82.5 KiB | Obejrzany 11607 razy ]

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com
Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Sty 20, 2016 9:32 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Paskudny ten początek roku. Wcześniej Lemmy (jeszcze w 2015), potem David Bowie, przed dwoma dniami Glenn Frey z The Eagles. Obu Artystom "oddałem" hołd na blogach. (http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... -zyje.html). O Lemmym z pewnością napiszę także.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Sty 22, 2016 10:21 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Shea Stadium 1965 (jeszcze raz na blogu: http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... -1965.html) z clipami.
Szczęśliwi ci, co mogli celebrować ten moment. Zdaniem BBC jedno z 7-miu najważniejszych kulturowych wydarzeń XX wieku.


Załączniki:
shea.png
shea.png [ 239.13 KiB | Obejrzany 11511 razy ]

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com
Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sty 25, 2016 3:48 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Wyjątek, coś z drugiego bloga. Glen Frey na 187 Mojego TOP200 (http://mojtopwszechczasow.blogspot.com/ ... -mine.html ). Helter, co powiesz o tej pozycji ? Aaaa, i nie zjedź mnie za 188. Pozdr


Załączniki:
frey.png
frey.png [ 78.47 KiB | Obejrzany 11470 razy ]

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com
Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Sty 25, 2016 5:16 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Ryszard napisał(a):
Helter, co powiesz o tej pozycji ? Aaaa, i nie zjedź mnie za 188. Pozdr


Numery solowe Glenna odkurzałem jakiś czas temu, więc w pełni sie zgadzam z tym co napisałeś na blogu, choć trochę zaskoczyła mnie opinia, że w najnowszych albumach solowych lepiej wypada Henley. Jestem właśnie na bieżąco z zeszłoroczą płytą Dona i jako wielki miłośnik country jestem nią trochę rozczarowany, bo rozumiem, że z wiekiem można spiewać więcej ballad, ale ten przysmęcił na maksa. W sumie zgrabne nawet kawałki, goście zacni(Martinę McBride uwielbiam-polecam Ci jej A Broken Wing), ale płyta generalnie do spania. :wink:
Wracając do Freya, jesli chodzi o jego solowe numery, to oprócz opisanego przez Ciebie bardzo lubię, z tych "saksofonowych" : The One You Love i This Way To Happiness, a z tych bardziej rockowych: Common Ground i Who's Been Sleeping In My Band

I wreszcie dlaczego miałbym Cię zjeść za 188, raczej ozłocić ...kolejna perełka, którą poznaję dzięki Tobie. Druga po genialnym Costafine Town :D , coś pomiędzy póżnym Jeffem a wczesnym Georgem :wink:
Podrzucam tu linka, może komuś z forum, też się spodoba?

https://www.youtube.com/watch?v=vkD7cfxJukk

P.S Może jeszcze dorzucisz jakieś perełki mniej znane z Twojego Top?


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Sty 26, 2016 9:41 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Masz rację co do Henley'a odnośnie smęcenia ale kocham Eaglesów także solowo i tak się złożyło, że wszyscy tam mają wspaniałe głosy, łącznie z Joe Walshem i jego odjechanym południowym (westernowym) akcentem. Tam wszyscy nieźle śpiewali. Wszak ich jeden z pierwszych wielkich hitów, ballada 'Take It To The Limit' śpiewał grający w Orłach krotko Randy Meisner i zrobił genialnie. Miło, że spodobało Ci sie BCR, ich składankę daje się słuchać, bo... takie nastolatkowe, słodkie itd... Wychowałem się w czasie zbierania plakatów z Bravo, smokie, BCR, Sweet, slade, glitter, glam rock, pierwszy olbrzymi A0 plakat The Beatlesów to z 'Bravo'. No i tam królowali Bay City Rollers. Inne są dzisiaj do chwilowego przesłuchania ale 'You're A Woman' lubię do dzisiaj tak na serio. Co do wątku Eaglesów. Nie sprawdzałem tego, ot pobieżnie można wejść w wiki i posprawdzać w dyskografiach Frey'a i Henley'a pozycje ich albumów na listach (singli także), moim zdaniem lekki remis, ale w trójce kiedyś słyszałem, że Henley sprzedał albumów więcej od swego 'rywala' z Eagles (płyt, wszystkiego). Henley miał wiele znanych duetów, chyba więcej niż Glenn, ale obaj to byli taka arystokracja rockowa w Ameryce. Ktoś tam kogoś nie lubi, ok, ale nie, ci z The Eagles są ok, pełny szacun! Tak wyrażali się zawsze o Orłach naprawdę pokręceni rockmani. Warto sprawdzić na Twitterze reakcję na śmierć Frey'a choćby Sebastiana Bacha (ktoś go zna?). Perełki na moim Topie? Same!:) Wait.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Lut 25, 2016 11:39 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Uff, na blogu już "Two Virgins" (http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... 968-3.html). Pamiętam jak zaczynałem 1962 rok... Dwie dziewice już na blogu (http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... rgins.html)

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 11:43 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Ogromnie, przeogromnie żal George Martina. Pamiętam pierwsze nagrania wywiadów Beatlesów i Martina przez laty na taśmach. Beatlesów trudno mi było zrozumieć, za to idealną, podręcznikową angielszczyznę Martina - bezbłędnie. Kilka postów o tym naprawdę Piątym Beatlesie na blogu.(http://fab4-thebeatles.blogspot.com/201 ... rtina.html) 'Yesterday' w gitarowej wersji zespołu live, choćby z trasy po Japonii w 1966 to taki sobie przeboik, w aranżacji Martina, czyli znane z albumu - arcydzieło.


Załączniki:
martin F4.png
martin F4.png [ 92.31 KiB | Obejrzany 11272 razy ]

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com
Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 12:25 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Ryszard, mam wrażenie, że w poniższym akapicie nie chodzi o notes lecz o nuty.
He took my chords that I showed him and spread the notes out across the piano, putting the cello in the low octave and the first violin in a high octave and gave me my first lesson in how strings were voiced for a quartet. When we recorded the string quartet at Abbey Road, it was so thrilling to know his idea was so correct that I went round telling people about it for weeks.

Ja bym to przetłumaczył następująco: http://beatles.kielce.com.pl/?action=ne ... ewsid=5727
"George popatrzył na moje akordy i rozpisał nuty na całą skalę. Partia wiolonczeli była w niższej oktawie, a pierwsze skrzypce grały w wyższej oktawie. To była moja pierwsza lekcja na temat tego, jak współgrają instrumenty w kwartecie smyczkowym. Kiedy to nagraliśmy w studio Abbey Road, byłem zafascynowany tym, jak dobrze sprawdził się jego pomysł, całymi tygodniami chodziłem i opowiadałem o tym wszystkim dookoła. "

W ten sposób cały tekst zyskuje sens muzyczny.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 12:33 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
hej, myślałem i o takim tłumaczeniu, wziąłem jednak pod uwagę 'notes' bo: jako notatnik to zapisywania ich wspólnych notatek, partytury dopiero tworzyli razem, nigdzie wszak nie znalazłem info, że Martin miał już przygotowaną partyturę zanim pojawi się u niego w domu Pau, stąd zabieg celowy. Niespecjalnie pasowało mi tutaj : położył nuty (jakie, gotowe), jak Paul zawsze wspomina, także z tego tekstu także to wynika, że tworzyli to razem, pomysł rozszerzenia instrumentarium i aranżacji był oczywiście George'a. Tak mi lepiej to układa się w tekście. Pominąłem nawet poszerzenie tłumaczenia pożegnalnego Paula w całej dosłowności (chodzi o ...all sail on you..., skróciłem). Także gdzieniegdzie po prostu tłumaczyłem sens a nie słowo w słowo.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 12:35 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Doczytałem do końca Twoje tłumaczenie Joryku, na komórce, zawęziło. Podoba mi się także Twoje tłumaczenie. Sumując, tekst Paula piękny w swojej wymowie i dość łatwo zrozumiany w przesłaniu. Ogromnie boleję nad śmiercią Martina, nie tylko dlatego, że odeszła kolejna osoba z 'rodziny Beatlesów', ale po prostu to jedna z najcieplejszych postaci w historii i zespołu i muzyki brytyjskiej. Obserwowanie (a pełno filmików choćby na Youtubie) tego człowieka, wielka klasa, elegancja wypowiedzi, te spojrzenie, głos, dżentelmen w stylu brytyjskim wzorcowy, w tym najlepszym sorcie. :) Napiszę niebawem większy tekst o jego karierze producenta poza Fab4.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 2:14 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Ryszard napisał(a):
Pominąłem nawet poszerzenie tłumaczenia pożegnalnego Paula w całej dosłowności (chodzi o ...all sail on you..., skróciłem).

Ciekawa sprawa dotyczy tego pożegnania Martina przez McCartneya, o którym wspomniał Ryszard. Macca zakończył swój wpis podpisem:
“God bless you George and all who sail in you!”

McCartney wykorzystał istniejące w angielskim sformułowanie “God bless her and all who sail in her!” Jest to formułka wypowiadana (przez Królową) podczas… chrztu/wodowania statku :) . Skąd tam to „her”? Otóż, Anglicy mówiąc o statkach używają zaimków „she” oraz „her” (co da się wyjaśnić) - posłuchajcie choćby oryginalnych dialogów ze ścieżki filmu „Titanic”.

Tłumaczenie na polski “God bless her and all who sail in her!” mogłoby brzmieć:
“Niech Bóg ma w opiece ten statek (= her) i wszystkich jego (= her) pasażerów oraz załogę (= all who sail in her).

Macca podebrał sobie tę formułkę i zamienił „her” na „you” adresując to do Martina - "God bless you George and all who sail in you!" Wyszło ładnie, ale jak to przetłumaczyć? Polska formułka podczas chrztu/wodowania statku zaczyna się od słów „Płyń po morzach i oceanach…”, ale to chyba nie jest dobry pomysł :wink: :wink: :wink:

Czy Macca celowo porównał Martina do „okrętu”? Ze „znacznym bagażem”? Czy chodziło o to, że tak jak w przypadku dziewiczego rejsu statku „podróż” Martina nie jest końcem tylko początkiem? To chyba za daleko idące ‘interpretacje’. :wink: Myślę, że po prostu powiedział Ładne Zdanie Na Pożegnanie :) , z miłą grą słówek, ale pochodzenie tego zdania jest właśnie stoczniowo-morsko-królewskie” :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 2:56 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
Argus9 napisał(a):
Ryszard napisał(a):
Pominąłem nawet poszerzenie tłumaczenia pożegnalnego Paula w całej dosłowności (chodzi o ...all sail on you..., skróciłem).

Ciekawa sprawa dotyczy tego pożegnania Martina przez McCartneya, o którym wspomniał Ryszard. Macca zakończył swój wpis podpisem:
“God bless you George and all who sail in you!”

McCartney wykorzystał istniejące w angielskim sformułowanie “God bless her and all who sail in her!” Jest to formułka wypowiadana (przez Królową) podczas… chrztu/wodowania statku :) . Skąd tam to „her”? Otóż, Anglicy mówiąc o statkach używają zaimków „she” oraz „her” (co da się wyjaśnić) - posłuchajcie choćby oryginalnych dialogów ze ścieżki filmu „Titanic”.

Tłumaczenie na polski “God bless her and all who sail in her!” mogłoby brzmieć:
“Niech Bóg ma w opiece ten statek (= her) i wszystkich jego (= her) pasażerów oraz załogę (= all who sail in her).

Macca podebrał sobie tę formułkę i zamienił „her” na „you” adresując to do Martina - "God bless you George and all who sail in you!" Wyszło ładnie, ale jak to przetłumaczyć? Polska formułka podczas chrztu/wodowania statku zaczyna się od słów „Płyń po morzach i oceanach…”, ale to chyba nie jest dobry pomysł :wink: :wink: :wink:

Czy Macca celowo porównał Martina do „okrętu”? Ze „znacznym bagażem”? Czy chodziło o to, że tak jak w przypadku dziewiczego rejsu statku „podróż” Martina nie jest końcem tylko początkiem? To chyba za daleko idące ‘interpretacje’. :wink: Myślę, że po prostu powiedział Ładne Zdanie Na Pożegnanie :) , z miłą grą słówek, ale pochodzenie tego zdania jest właśnie stoczniowo-morsko-królewskie” :)


Tak, pięknie to wytłumaczyłeś Argus. Byłbym wdzięczny gdybyś chciał takie komentarze dodawać do niektórych moich postów (jasne, że możesz - co czasem robiłeś- komentować każdy. Znalazłem w sieci dokładne tłumaczenie tego zwrotu i nie bardzo wiedziałem jak wstawić na tekst przy 'Pobłogosław... Bóg z Tobą ...itd. Musiałbym właśnie pisać takie wyjaśnienie, co akurat na poście -smutnym - nie pasowało mi.
Wracając jeszcze do tematu 'notes'. Zmieniam tam notes na notatki, gdyż to może jeszcze lepiej oddaje 'przebieg tego wydarzenia - czyli aranżowania "Yesterday". Martin mógł położyć przed Paulem swoje notatki (możliwe, że próbki zapisanych partytur), z którymi czekał na przybycie Paula.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 3:07 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Argus dzięki za wyjaśnienie, jak zwykle człowiek Twoje wywody czyta z wypiekami na twarzy.

Tak sobie myślę, że Macca pisząc "God bless you George and all who sail in you" może miał na myśli, tych wszystkich, których George spotka w czasie swojej podniebnej podróży czyli Johna, George'a czy Cillę? Zawsze można sobie pofantazjować.

Tłumacząc, a raczej próbując tłumaczyć pożegnanie napisane przez Paula ominęłam specjalnie to wyrażenie, bo nie wiedziałam jak przełożyć to na polski. I oczywiście miałam problem z omawianym powyżej akapitem, ale w tym genialnie mnie wyręczył joryk.

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 3:22 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Ryszard napisał(a):
Wracając jeszcze do tematu 'notes'. Zmieniam tam notes na notatki, gdyż to może jeszcze lepiej oddaje 'przebieg tego wydarzenia - czyli aranżowania "Yesterday". Martin mógł położyć przed Paulem swoje notatki (możliwe, że próbki zapisanych partytur), z którymi czekał na przybycie Paula.

Uważam, że jednak - tak jak proponuje Joryk - chodzi o „nuty”. Często nie zwracamy uwagi na drobne elementy w zdaniu. “He took my chords that I showed him and spread the notes out across the piano…” Owo “the” przed “notes” nawiązuje do wcześniejszego “my chords”. To “the” spokojnie można tłumaczyć jako “te”: ‘wziął moje akordy i rozpisał TE (= the = moje) nuty…’ Gdyby chodziło o „notatki” Martina zdanie brzmiałoby “He took my chords that I showed him and spread HIS notes out across the piano…”

Noelka napisał(a):
Tak sobie myślę, że Macca pisząc "God bless you George and all who sail in you" może miał na myśli, tych wszystkich, których George spotka w czasie swojej podniebnej podróży czyli Johna, George'a czy Cillę? Zawsze można sobie pofantazjować.

Brzmi Ładnie :) - mi się Podoba :)

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Ostatnio edytowany przez Argus9, Czw Mar 10, 2016 3:24 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 3:23 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Ryszard napisał(a):
Wracając jeszcze do tematu 'notes'. Zmieniam tam notes na notatki, gdyż to może jeszcze lepiej oddaje 'przebieg tego wydarzenia - czyli aranżowania "Yesterday". Martin mógł położyć przed Paulem swoje notatki (możliwe, że próbki zapisanych partytur), z którymi czekał na przybycie Paula.

Ryszard, zrobisz co zechcesz. Najwyżej wyjdzie, że "wziął moje akordy i rozłożył notatki na całym pianinie, umieszczając partię wiolonczeli w dolnej oktawie" ...co będzie nawet dość zabawne ...zwłaszcza dla muzyków :) W każdym razie ja obstaję przy swoim zdaniu - w tym tekście chodzi o rozpisanie kwartetu smyczkowego na nuty, a nie na notatki.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 10, 2016 3:58 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 495
Miejscowość: Nowhere Land:)
admin_joryk napisał(a):
Ryszard napisał(a):
Wracając jeszcze do tematu 'notes'. Zmieniam tam notes na notatki, gdyż to może jeszcze lepiej oddaje 'przebieg tego wydarzenia - czyli aranżowania "Yesterday". Martin mógł położyć przed Paulem swoje notatki (możliwe, że próbki zapisanych partytur), z którymi czekał na przybycie Paula.

Ryszard, zrobisz co zechcesz. Najwyżej wyjdzie, że "wziął moje akordy i rozłożył notatki na całym pianinie, umieszczając partię wiolonczeli w dolnej oktawie" ...co będzie nawet dość zabawne ...zwłaszcza dla muzyków :) W każdym razie ja obstaję przy swoim zdaniu - w tym tekście chodzi o rozpisanie kwartetu smyczkowego na nuty, a nie na notatki.

Mój tekst to: Ryszard, zrobisz co zechcesz. Najwyżej wyjdzie, że "wziął moje akordy i rozłożył notatki na całym pianinie, umieszczając partię wiolonczeli w dolnej oktawie" ...co będzie nawet dość zabawne ...zwłaszcza dla muzyków :) W każdym razie ja obstaję przy swoim zdaniu - w tym tekście chodzi o rozpisanie kwartetu smyczkowego na nuty, a nie na notatki.
Spróbuj także czytać uważnie i ze zrozumieniem. I myślę, że chodzi o notatki a nie nuty. Zostawię ten temat, moim zdaniem moje tłumaczenie jest lepsze i prawdziwsze. Tyle. masz rację, mój blog. Na swoim portalu możesz krytykować mnie jak chcesz.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 366 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 19  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY