Nie znam ostatniego dziela Watersa, wiec sie nie wypowiadam. Ale co do dokonan Paula na gruncie muzyki klasycznej, to mam wyrobione zdanie i daleki jestem od traktowania ich jako dzialalnosci pobocznej w wolnym czasie. Sam Paul podkresla czesto, ze muzyka jest jedna i moze byc ona albo dobra, albo zla. Dlatego najblizsze wydawnictwo traktuje po prostu, jako kolejny projekt muzyczny, nie rozrozniajac w duzym stopniu, o jaki gatunek muzyki chodzi. A w sumie, porownujac, Run Devil Run z innymi dokonaniami Paula (niezaleznie czy na gruncie muzyki klasycznej, czy nie), zawsze ten album wypadnie nieco bardziej blado, bo choc swietnie brzmi i fajnie sie go slucha, to sa to w duzej czesci jedynie covery, a nie muzyka ktora wyplywa z samego Paula.
Musze przyznac, ze wsrod solowych dokonan Paula, jego inna "klasyczna" kompozycja - "Standing Stone" stoi na mojej liscie na bardzo wysokiej pozycji, a fragmenty tego utworu uwazam wrecz za wysmienite.
Nie wiem czego sie spodziewac po nowym utworze Paula, ale z pewnoscia czekam na premiere z niecierpliwoscia
_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married"