> Cały czas rozważam czy sobie przypadkiem nie kupić tego nowego
wydawnictwa -
> mówicie że lepsza wersja Back In The US ? na Back In The World jest chyba
> więcej kawałków ? - ech niech ktoś doradzi którą zakupić. BTW czy ktoś
> oglądał już DVD ? może to alternatywa dla płyty ?
Nie mam jeszcze DVD ale kupie. Zwlekalem, bo mam sporo VCD z koncertow i chcialem najpierw zobaczyc co jest na DVD zamiast kupowac w ciemno. Niestety nie znam nikogo z DVD. Widzialm rip na VCD i uwazam, ze jest zupelnie przyzwoity.
Pomijajc sprawy repertuarowe - roznice w jednym czy dwoch kawalkach, to:
1) Jak sie chce miec koncert "taki jak byl" to wystarczy bootleg "Waszyngton" Mirror Spock. Bardzo dobra jakosc, a przy tym nie sa powycinane zapowiedzi tak jak na "Back In The US". Bardzo dobry jest tez pierwszy koncert (1 kwietnia - Oakland): emocjonalny, troche fajnych pomylek ....ale niestety dzwiek jest mono.
2) Jak sie chce miec jeszcze lepsza jakosc to trzeba wziac DVD, bo jest
nagrane w 5.1 Koszt praktycznie ten sam co plyta CD = 10-12 GBP. Koncert nie jest jakims nadzwyczajnym wydarzeniem wizualnym - ot, stoi starszy pan i spiewa - z czego pol godziny przynudza na gitarze akustycznej ale mimo to DVD jest najlepszym wyborem nawet jak sie nie ma na czym sluchac "5.1"
3) Zakupu plyt CD nie rozwazalbym teraz w ogole. Mam tylko "...In The US" ale zamienilbym sie na DVD
pozdrawiam
joryk