Na stronie gazety można też przeczytać o teledyskach do My Valentine:
Piosenka "My Valentine" pochodzi z najnowszego albumu Paula McCartney'a pt. "Kisses on the Bottom", który ukazał się w lutym. Ponoć od samego początku ex-Beatles sam chciał nakręcić do niej wideo i z rezerwą odnosił się do pomysłów na wysokobudżetowy, spektakularny klip.
- Na pomysł języka migowego wpadła moja córka Stella. Powiedziała: Tato, piękno leży w prostocie. Znasz Natalie, zadzwoń do niej, może zgodzi się "zamigać" twoją piosenkę - zdradza McCartney. Podkreśla też ogromne wrażenie, jakie zrobili na nim aktorzy. - W jednej chwili prowadzisz z nimi zwyczajną rozmowę, po czym włączasz kamerę i siedzi przed tobą ktoś zupełnie inny, jakby w sekundę przeszedł kompletną transformację. Na twoich oczach Natalie i Johnny zamieniają się w bogów ekranu.
W przypadku Johnny'ego Paul pokusił się też o ocenę jego umiejętności gry na gitarze. - Chłopak jest niezły - uśmiechnął się tajemniczo.
McCartney nakręcił dwie wersje wideo. Najpierw posadził Natalie i Johnny'ego przed kamerą i nakręcił dwa osobne klipy, w których aktorzy "migają" tekst piosenki. Potem połączył je w jedną całość, ale w sieci dostępne są obie wersje klipu.
http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,1145 ... recil.html
_________________
Strawberry Fields Forever