26 października, Paul McCartney zjawił się w nowojorskim Minskoff Theater, gdzie wykonał starą, broadwayowską kompozycję "
On A Slow Boat To China". Wszystko miało miejsce podczas "Chance and Chemistry: A Centennial Celebration of Frank Loesser" czyli obchodów upamiętniających zbliżającą się setną rocznice urodzin kompozytora.
Wśród wykonawców znaleźli się tez m.in. Jo Sullivan , Art Garfunkel, Julia Murney.
Przed wykonaniem piosenki, Paul opowiedział historię o tym, jak będąc małym chłopcem siadał wraz z tata przy fortepianie i grali wspólnie wiele utworów, które później okazały się być piosenkami Loessera. Występem podczas tej ceremonii, chciał podziękować kompozytorowi za piękne wspomnienia z dzieciństwa.
McCartney wystąpił pod koniec drugiego aktu. "Slow Boat to China" to utwór z 1947 roku, którego wielka sława rozpoczęła się dwa lata później, od momentu, gdy piosenka znalazła się w musicalu filmowym Edwarda Buzzella "Neptune’s Daughter" (1949). Wg mnie, utwór przez Paula został wykonany bez zarzutu - jest wyjątkowo słodki i naprawdę miły : )
Mimo tego, że ochrona, podczas tej ceremonii skutecznie reagowała na wszelkie próby rejestracji audiowizualnej (może dlatego, że MPL jest właścicielem katalogu kompozycji Loessera) udało się nagrać śpiewającego Paula
Paul McCartney - On A Slow Boat To Chinahttp://www.sendspace.com/file/lb9yq3Zapraszam również do obejrzenia slideshow.pozdrawiam
macho