Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Czy twoim zdaniem Nigel Godrich powinien być producentem następnego albumu Paula?

Moim skromnym zdaniem nie... ponieważ nie wybił mu z głowy pomysłu utrzymania wszystkich piosenek w takiej surowości (Piosenki są fajne i album zresztą też) ale brak mi bardziej rozbudowanych aranżacji(to jest raczej wina Paul'a niż Nigel'a). Ponadto sądzę, że na jednym albumie powinno się skończyć. Nie widzę we współpracy z Nigelem już jakiś większych perspektyw... Paul powinnien nowy album zrobić z kimś innym. Z kimś z kim jeszcze nigdy nie współpracował, a kto jest dobry.

No śmiało. Jestem ciekawy waszych opinii

Nie wiem jak inni, ale ja się zupełnie nie znam na ludziach związanych z Beatlesami (tzn. z ex-Beatlesami, bo tych wcześniejszych to kojarzę;) ). Jak za x lat nadrobię wszelkie braki, to się chętnie wypowiem

Ja natomiast nie mam zdania.

_________________
Ic-Zaps

Na razie widzę, że większość z was podziela moje zdanie 5 do 0.

Ja natomiast sadze, ze albo Nigel, albo ktos inny powinien wyprodukowac nastepny album Paula. Inne wyjscie nie przychodzi mi w tym momencie do glowy.

_________________
"Going fast, coming soon,
We made love in the afternoon.
Found a flat, after that
We got married"

Skąd ty bierzesz te teksty?!

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."

z mojej najnowszej książki "Wszyscy Ludzie Norka" Tam też jest podobna kwestia, tyle że chodzi o szpiegów. Nie będę tutaj cytował nawet fragmentu w którym on występuje, bo nie przeżylibyście tego. Ale zbieg okoliczności tutaj mamy.