Natknęłam się przypadkowo w sieci na fragment wywiadu z Cynthią:
Tylko ze mną był wolny
Życie z Johnem Lennonem
Jestem częścią jednej z najbardziej emocjonujących historii XX wieku – mówi z dumą Cynthia Lennon, pierwsza żona Johna Lennona. W swoich wspomnieniach nie zostawia jednak suchej nitki ani na liderze Beatlesów, ani na wielkiej konkurentce – Yoko Ono.
Rozm. Diego A. Manrique
Opublikowała pani książkę zatytułowaną „John”. Dlaczego?
Cynthia Lennon: Czuję się zobowiązana opowiedzieć swoją wersję tego, co zaszło między mną a Johnem. O Beatlesach wydano setki książek, w których opisuje się mnie jako głupiutką prowincjuszkę z Liverpoolu, którą John nieuchronnie musiał zostawić. A ja studiowałam przecież sztukę, byłam wykształconą kobietą i dobrze gotowałam! To oburzające, że autorzy tych książek zupełnie nas nie znali. Niektórzy nawet ze mną rozmawiali, ale potem się przekonywałam, że to niczemu nie służyło, bo i tak trzymali się swoich uprzedzeń.
Czy istnieje jakaś książka o zespole The Beatles, którą pani ceni?
Być może książki Raya Colemana. Jeden z moich pokoi jest nimi wypełniony – ja tylko przekartkowałam niektóre. Każda zawiera ziarno prawdy, ale… Pamiętam, co przeżyłam, i rozumiem, że ktoś porównuje moją wersję wydarzeń z wersjami innych osób. W „Antologii” cała czwórka przedstawiła coś w rodzaju oficjalnej biografii, ale nie słuchano głosu osób, które żyły u boku członków grupy. Dlatego to dobrze, że Patti Boyd (żona George’a Harrisona, a później Erica Claptona – przyp. FORUM) ujawnia swoje przeżycia. Przyrodnia siostra Johna, Julia, również ma już przygotowaną bardzo wzruszającą książkę. Gdyby to była łamigłówka, powiedziałabym, że mamy już prawie wszystkie jej części.
Cały wywiad można przeczytać w gazetce "Forum", ale nie mam pojęcia w jakim numerze. Może ktoś takowy posiada?
Pozdrawiam
Kasia
|