www.beatles.kielce.com.pl
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/

QUEEN
https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=16&t=483
Strona 5 z 6

Autor:  bobski66 [ Sob Lut 23, 2008 8:25 pm ]
Temat postu: 

Zastanawiałem się czy dać 4 czy 5 jednak gdy tak rozmyślałem przypomniał mi się utwór "Life is Real" poświęcony Lennonowi i dałem 5.

Autor:  Squork [ Wto Maj 06, 2008 9:31 am ]
Temat postu: 

tolo napisał(a):
Ok, Lukasie, to ja słowo o ANATO, żeby nie było tak niemrawo i offtopowo (btw, jest też takie słówko ino, ale to chyba gwara).

Zgoda, nie jest to perfekcyjna płyta (to odnośnie zdania Yer Blue), tak samo jak nie jest doskonały Kapral :P Pieprz. Chyba tylko Abbey Road, DSOTM czy In The Court Of The Crimson King jest ;) Jak dla mnie oczywiście.
Parę garści uwag (z ocenami, też was zachęcam do takiej oceny ;) ):

Death On Two Legs 10!!! - niesamowity ten fortepian, narastające napięcie, a potem już jazda na najwyższym poziomie, naprawdę jeden z najbardziej zachwycających mnie kawałków Królowej.

Lazing On A Sunday Afternoon 5 - nie zachwyca, wiem, że to jakiś humorystyczny zabieg dla stworzenia klimatu tejże tytułowej opery, ale... no, dobrze, że krótkie.

I'm In Love With My Car 8 - brudna gitara i wspaniałe, monumentalne chóry + fajny temat, naprawdę fajne.

You're My Best Friend 8 - popowa ballada, ale ma coś w sobie. Queen naprawdę robili pop (w przerwach między rockowaniem ;) ) na najwyższym poziomie (może oprócz okropnego I Want to Break Free), warto tego słuchać.

39' 10 - wzrusza mnie, naprawdę mnie wzrusza ten kawałek. Uwielbiam takie coutrowo-folkowe granie (eh, chyba zaraz sobie zapodam tę płytkę).

Sweet Lady 6 - strasznie toporny hard-rock. Nie przypadł mi do gustu.

Seaside Rendezvous 5 to samo, co przy Lazing. Nie kojarzy się wam to z When I'm 64? Słabszy moment.

The Prophet's Song 10!!! - wstrząsający moment. Coś niesamowitego. Jakby jakaś przepowiednia czy coś ;) Ta wokaliza... rzeczywiście czasem zdaje się za długa, ale ten dramatyzm... zawsze mam wrażenie jakby się ziemia pode mną trzęsła. Naprawdę!

Love Of My Life 7 - aj aj aj. Te wykonania koncertowe nie przekonują mnie (jakby ktoś nie wiedział: zamiast Freddiego śpiewa publiczność na koncertach - zresztą to w Queen jest wyjątkowe, ten kontakt z tłumem!). Takie łzawe... eh jak Macca w chociażby Here, There, Everywhere.

Good Company 6 - kolejny słabszy przerywnik. Niestety

Bohemian Rhapsody 10

God Save The Queen - bez oceny. Naprawdę fajny pomysł, choć jeśli chodzi o hymny to lepszy jest nasz Henio ;)

Jestem tylko zdegustowany tym, co robią wytwórnie przy reedycjach takich legendarnych albumów. Po co te dodatki? Jak to psuje odbiór :( Wyobrażacie sobie Sierżanta z zapodanymi odrzutami po Wielkim Decrescendo?

Słowem, album rzeczywiście nierówny, moim zdaniem słabszy od Innuendo, ale na pewno wielki. Te przerywniki na szczęście są krótkie. Może jutro napiszę coś o samy Innuendo, bo z albumów Q te dwa znam najlepiej. Muszę posłuchać początków, jak radzicie.

Oceniłbym ten album (NATO) dokładnie tak samo :)
A co sądzicie o powrocie Queen z nową płytą w tym roku z Paulem Rodgersem na wokalu? :wink:
Chyba jeszcze nigdy opinia publiczna nie była do tego stopnia przeciwna tego typu przedsięwzięciu jak w przypadku Queenu...

Autor:  macho [ Śro Lis 25, 2009 2:01 am ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Jest taki jeden dzień w roku, w którym ja - beatlesowski maniak - odcinam się od muzyki Fabsów i spędzam cały dzień z zespołem Queen. Tak było tez dzisiaj - w 18 rocznice śmierci Mercurego. Queen był moim pierwszym muzycznym odkryciem, moja pierwsza fascynacją. To oni pokazali mi co to znaczy dobry rock i to dzięki nim poczułem klimat do muzyki minionych epok. Ten jeden dzień jest hołdem w ich stronę, w stronę Freddiego. Ale także wspomnieniem: wspomnieniem młodego chłopca, który poznawał miłość do nut i gitarowych brzmień.

Kończąc dzień oglądając koncert z Wembley '86 mogę powiedzieć tylko jedno - Boże chroń Królową!

pozdrawiam
macho

Autor:  bobski66 [ Pon Lut 07, 2011 6:15 am ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Boże chroń wszystkich, którym słoń nadepnął na ucho.
Image

Autor:  winter rose [ Pią Lis 25, 2011 5:40 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

no,no ostatnio naprawde duzo slucham queen w sumie to sa oni prawie tak dobrzy jak beatlesi


pozdrawiam
winter rose :)

Autor:  YellowWalrus [ Wto Gru 27, 2011 8:50 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Ja dałem 5 . Fantastyczny wokal Freddiego i gitara Maya razem to jest to . Lubię Queen szczególnie z początkowego okresu ich działalności (lata 70-te) . Mniej podobają mi się te syntezatory , chociaż to też przetrwam ( oprócz I want to break free ) . Ogólnie Queen jest u mnie na drugim miejscu tuż za Beatlesami.

Autor:  bobski66 [ Nie Lip 15, 2012 6:12 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Czy panowie z Queen nie powinni już odpuścić z nadużywaniem nazwy legendarnego zespołu po 21 latach od śmierci Frediego Mercury?
http://wroclaw.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1466271,zespol-queen-jest-juz-we-wroclawiu-zdjecia,id,t.html

Autor:  dr Maxwell [ Pon Lip 16, 2012 8:20 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Czy odgrzewany w taki sposób kotlet może jeszcze smakować. Queen + Rogers - to danie było już ciężkostrawne... Obecny Queen ? Moim zdaniem May i Taylor zdecydowanie nadużywają tej szacownej nazwy. Szkoda , bo Queen to bardzo ceniony przeze mnie zespół. Pomimo że koncert odbył się we Wrocławiu, nie pojawiłem się na nim bo i po co ? Szukać w wyobraźni Freddiego i Deacona? Byłby to z mojej strony jedynie tani sentymentalizm. I tyle.

Autor:  Sgtpepper [ Czw Sie 14, 2014 12:03 am ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Dalem 5. Jakby nie patrzec- zespol legenda, a Mercury to ikona muzyki. Nie rozumiem jak ktos mogl dac 1. Gusta sa rozne, ale bez przesady...

Autor:  Nowhere_girl1990 [ Sob Sie 16, 2014 8:25 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Sgtpepper napisał(a):
Dalem 5. Jakby nie patrzec- zespol legenda, a Mercury to ikona muzyki.

Nic dodać, nic ująć :)
Również dałam 5.

Autor:  Yer Blue [ Pon Sie 18, 2014 9:03 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

viewtopic.php?f=6&t=3508

Sam jestem ciekaw co wyjdzie z tych wykopalisk. Trochę zaskoczyli fanów tą płytą, już po 19 latach od wydania Made In Heaven, kiedy to miał być definitywny koniec z "przyszywanymi" płytami Queen. Jako, że Made In Heaven uważam za płytę genialną, to i liczę, że nowy zbiór dokończonych na nowo piosenek będzie coś wart. Boje się tylko o spójność, np. przez obecność duetów z M.Jacksonem. Troche to ryzykowne. Pożyjemy, usłyszymy.

BTW. Dopiero teraz przeczytałem post macho. Nie wiedziałem (albo juz zdążyłem zapomnieć - jeśli post przeczytałem te 5 lat temu), że dźwięki Królowej są dla niego tak ważne :)

Autor:  Herbatka [ Wto Sie 19, 2014 5:16 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Szczerze mówiąc, nawet bardziej niż nowa płyta cieszy mnie, że we wrześniu wydadzą DVD Live at the Rainbow, koncert z 1974 roku, czyli najlepszego okresu Queen. Utwory z pierwszych trzech (genialnych!) płyt, plus na koniec rockowe standardy, czy może być coś lepszego? :D

Autor:  Yer Blue [ Wto Sie 19, 2014 8:16 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Jakby się uprzeć to może, np. całe Queen II na żywo :) Dla mnie druga płyta to takie the best of zespołu. Ale zgadzam się, że koncert jest fenomenalny, później to już był inny zespół, z pazurkiem tylko okazjonalnym.

Autor:  Gienia [ Sob Wrz 20, 2014 9:30 am ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Nie!!! :cry: Dlaczego!? :x Na stronie Queen Poland znalazłam oficjalną tracklistę albumu "Forever" i jestem rozczarowana! Pozwolę ją sobie tutaj wkleić.
"CD 1.
Let Me In Your Heart Again
Love Kills – The Ballad
There Must Be More To Life Than This (William Orbit Mix)
Play The Game
Dear Friends
You’re My Best Friend
Love Of My Life
Drowse
You Take My Breath Away
Spread Your Wings
Long Away
Lily Of The Valley
Don’t Try So Hard
Bijou
These Are The Days Of Our Lives
Nevermore
Las Palabras De Amor
Who Wants To Live Forever

CD 2.

I Was Born To Love You
Somebody To Love
Crazy Little Thing Called Love
Friends Will Be Friends
Jealousy
One Year of Love
A Winters Tale
’39
Mother Love
It’s A Hard Life
Save Me
Made in Heaven
Too Much Love Will Kill You
Sail Away Sweet Sister
The Miracle
Is This The World We Created…?
In The Lap Of The Gods…Revisited
Forever"

No więc tylko trzy cztery nowe utwory?! Zawsze to coś, ale po zespole, który przez ponad rok był moim numer 1 spodziewałam się czegoś więcej...

Autor:  Yer Blue [ Nie Wrz 21, 2014 4:01 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Po tych wszystkich zapowiedziach zespołu chyba każdy spodziewał się premierowych utworów. Nowej płyty. Jeśli ma to być jednak składak z 4 nieznanymi piosenkami to rozczarowanie jest wprost niewyobrażalne.

Autor:  Rocky1995 [ Śro Lis 19, 2014 4:14 am ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Dla wszystkich którzy widzą Queen przede wszystkim jako zespół koncertowy i których boli ubogość oficjalnych wydawnictw "live" (ok ostatnio coś się ruszyło ale przez wiele lat poza Live Killers którego jakość też jest sporna nie było praktycznie nic godnego uwagi) polecam ten kanał na YT : https://www.youtube.com/user/Gregsynthb ... /playlists
Godziny świetnych wystąpień Królowej.

Autor:  agoosia [ Czw Lis 20, 2014 2:48 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Queen zagra z Adamem Lambertem w Krakowie 21.02.2015 r. To jedyny koncert w Polsce.
Image

Więcej info na stronie:
http://www.eventim.pl/bilety-queen-adam-lambert.html?affiliate=PLE&doc=artistPages%2Ftickets&fun=artist&action=tickets&kuid=470840

Autor:  Dalida [ Nie Kwi 12, 2015 5:32 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Wyszperałam z trudem instrumental Love Of My Life, dograłam wokal i oto jest ;)
https://www.youtube.com/watch?v=OwDIemU ... load_owner

Autor:  Yer Blue [ Pon Kwi 13, 2015 2:06 pm ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Sympatycznie wyszło bo ten utwór ma w sobie kobiecą delikatność. Damski wokal bardzo do niego pasuje.

Autor:  Emeela [ Nie Kwi 19, 2015 11:02 am ]
Temat postu:  Re: QUEEN

Czy słyszeliście już odświeżoną wersję "There must be more to life than this", która znalazła się na najnowszym wydawnictwie Queen?
https://vimeo.com/106910176
Uważam, że jest bajeczna!

Strona 5 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/