Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 12:38 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 
Autor Wiadomość
 Temat postu: Mr. Moonlight
PostWysłany: Czw Lut 23, 2012 11:34 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Maj 15, 2005 9:35 pm
Posty: 737
Miejscowość: Kielce
Znienawidzona, słaba, odstająca od reszty, zakała dorobku The Beatles. Najczęsciej takie określenia padają z ust oceniających Mr. Moonlight. To nie do końca prawda, ale chciałem jakoś efektownie rozpocząć wątek dotyczący tej piosenki. Jest to oryginalny kawałek, pochodzący z płyty "Beatles For Sale" (również nie wiedzieć czemu uznawanej za gorszą), w którym John Lennon prezentuje swoje możliwości wokalne. Rozmawiałem ostatnio z kolegą Cinkiem15 i doszliśmy do odkrywczego wniosku, że to co w niej drażni to konwencja jarmarcznego śpiewaka lub jak on twierdził gondoliera, która nie pasuje do zabawno-cynicznego Johna i po prostu psuje mu wizerunek. Taka postawa, może charakteryzować niedojrzałego fana, jednak ci wytrawnijsi z pewnością potrafią już czerapć przyjemność z jej słuchania.

Jak już wspomnieliśmy, śpiewa tu John, wspomagany z oddali przez Paula i Georga. Podobno George klepie tutaj w afrykański bęben Djembe, a Paul popisuje się na organach Hammonda. Pisoenka została napisana przez Roy'a Lee Johnsona a wydana najpierw przez Dr. Feelgood and The Interns. Beatlesi nagrywali ją w dwóch różnych dniach, pamiętnego 1964 roku. Najpierw 14 sierpnia, a potem 18 października. Za każdym razem w czterech podejściach. Półtora miesiąca później, do sklepów trafiła płyta "Beatles For Sale". Urocza wrsja znajduje się też na CD2 w Anthology 1.

A oto inna z wersji, z podpisem Noelki, naszej ostatnio ekspertki w dziedzinie wiadomości o grupie The Beatles. http://www.youtube.com/watch?v=INbkafTb ... re=related

_________________
Ah, matches.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Czw Lut 23, 2012 3:29 pm 
Offline
starszy fan

Rejestracja: Czw Gru 29, 2011 10:03 am
Posty: 42
Miejscowość: Stoczek
a mi tam się podoba.. zwłaszcza początek.. za każdym razem śpiewam go razem z Johnem oczywiście będąc sama w domu :P

_________________
http://youtu.be/SM5Lc3VjJ74


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Czw Lut 23, 2012 3:39 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Mr Moonlight lubię z powodu wydzierającego się Johna, aż ciary przechodzą. Oryginał w wykonaniu Roya Lee Johnsona nie jest już taki fajny: http://www.youtube.com/watch?v=T2shkqs5RqY

Iwo, ja żadnym eskpertem nie jestem, słowo ekspert zastrzeżone jest dla macho, który wie niemal wszystko o The Beatles, rzecz jasna.

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Czw Lut 23, 2012 3:51 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Maj 15, 2005 9:35 pm
Posty: 737
Miejscowość: Kielce
To kto to w końcu śpiewa? Roy Lee Johnson czy Dr. Feelgood & the Interns?

_________________
Ah, matches.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Czw Lut 23, 2012 7:55 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 06, 2006 10:52 am
Posty: 1499
Ja też nie wiem kto to naprawdę śpiewa. W opisie jest napisane Roy Lee Johnson, a potem jeszcze ktoś inny pisze, że to śpiewa Dr. Feelgood.
Ale... mam płytę z Uncut zawierającą "16 original versions of songs covered by The Beatles". W gazetce jest napisane, że Roy Lee Johnson skomponował utwór, a zagrali Dr. Feelgood&The Interns.
Sorki za zamieszanie.

_________________
Image
Strawberry Fields Forever


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Czw Lut 23, 2012 9:53 pm 
Offline
fan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Gru 26, 2011 2:07 pm
Posty: 36
Jak można nie lubić tej piosenki? Nie rozumiem. Przecież to jest piękny numer. Może nie ma fajerwerków ale i tak uważam, że (pomimo, że to cover) jest o niebo lepszy od wychwalanego "Eight Days A Week". Lennon ma tu niesamowity wokal co dodaje fajnego klimatu piosence.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Pią Lut 24, 2012 12:38 pm 
Offline
młodszy fan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Śro Sie 10, 2011 10:55 pm
Posty: 20
Właśnie słucham Beatles For Sale a tu akurat taki temat. Ale muszę się przyznać że gdy doszłam do Mr. Moonlight przełączyłam tę piosenkę... Nie wiem, drażni mnie, być może za jakiś czas się to zmieni, może się przyzwyczaję.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Nie Lut 26, 2012 1:38 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Kiedyś nie przepadałam za Mr. Moonlight. Teraz już go raczej nie przełączam, ale przyznaję, że chyba jedynym, co ratuje ten utwór, to właśnie ów elektryzujący wokal Johna, ze szczególnym uwzględnieniem "inwokacji" na początku. To doceniłam jednakże dopiero po dłuuugim czasie. Teraz puszczam sobie ten kawałek, gdy mam ochotę na dreszcz :wink:, ale nie dla melodii i nie dla wykonania. Może byłoby ciut lepiej, gdyby John zaśpiewał ten utwór sam, bez pomocy George'a i Paula w chórkach? Uważam, że Johnowi absolutnie fantastycznie wychodziło wszelkie "darcie się". Słychać to szczególnie w rock'n'rollach, słychać i w Mr. Moonlight.

_________________
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz
Psia dusza większa jest od psa
My mamy dusze kieszonkowe
Maleńka dusza, wielki człowiek
Psia dusza się nie mieści w psie
I kiedy się uśmiechasz do niej
Ona się huśta na ogonie


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Mr. Moonlight
PostWysłany: Śro Lut 29, 2012 11:37 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Moim zdaniem Mr Moonlight jest dramatycznie słaby, a kiedy wchodzą organy Hammonda widzę sfatygowane pary przytulające sie do siebie w tandetnej knajpie (gdzie księżyc z blachy etc.). Jedna z tych piosenek , które nigdy (m.in. obok What Goes On) nie schodzą z mojego "topu"


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 9 posty(ów) ] 

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY