Jestem troszeczkę
.......zaskoczony pewną wypowiedzią… Johna , z roku 1975, którą można znaleźć w książce ,,The Beatles Po Rozpadzie „ tom pierwszy, strona 193, poniedziałek 28 kwietnia .
Czytamy tam – pytanie ,,Czy podczas grania koncertów martwił was choć trochę fakt, że ludzie nie słyszeli waszej muzyki, a tylko swoje wzajemne krzyki?. John odpowiada: w pewnej chwili zrobiło się to trochę nudne. Kiedy zdarzyło się pierwszy raz , było cudowne, bo wchodząc na scenę słyszeliśmy tylko wrzask.
Ale wkrótce zaczęliśmy grać z playbacku, a wówczas – nie wiadomo dlaczego – sprzęt często się sypał...muzyce to bynajmniej nie pomagało”
.
Tyle Lennon .....no i właśnie czy The Beatles na koncertach grali z playbacku
........przecież w występach tv – sprzęt nie odgrywał żadnej ważnej roli, ponieważ był tylko ozdobą ,o ile nie zachodziła konieczność grania na żywo....inna sprawa kiedy grali koncerty .....ale czy z playbacku......jestem wywalony tym cytatem
.......
Może Wam udało się zasłyszeć coś na ten temat
.......podzielcie się informacją...... .
Ja jakoś nie mogę uwierzyć w to, co przeczytałem.....