Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 12:38 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 106 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Wto Gru 07, 2004 9:33 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Cze 10, 2004 12:43 pm
Posty: 153
Miejscowość: Nowhere Land
W tym temacie piszcie o śmiesznych stwierdzeniach na temat The Beatles.

Niektore dziewczyny z mojej klasy nie mają pojęcia o Beatlach... :/ Czasem się mnie pytają o naprawdę dziwne rzeczy... typu ile było Bealesów, albo jaką muzykę grali. Nie chcę ich za to specjalnie poniżać, ale niedawno (tydzień temu) jedna z nich po prostu mnie ZAGIĘŁA!

Otóż w mojej klasie organizowane były Mikołajki i tydzień temu każdy mówił czym się interesuje. Ja powiedziałem oczywiście o Beatlach, Queenie, Pink Floyd i Kinksach, ale też o Monty Pythonie.
Po tym padło pytanie "Co to Monty Python?"
"Nie wiesz?! Ten Bitels!" - odpowiedziała koleżanka. :)

Zapraszam innych do pisania w tym dziale. ;)

_________________
alias Dawidsu


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Gru 08, 2004 5:27 pm 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Lip 11, 2002 7:51 am
Posty: 327
Miejscowość: Leszno
Nie przejmuj się............ Paul McCartney to jakiś jazzman...........a The Beatles to boysband.......
Głupota ludzka nie zna granic.........
A najgenialniejsze stwierdzenie to .... The Beatles - a kto to jest.......

A teraz może nie w temacie.....Fryderyk Chopin oczywiście żyje.....i jest bardzo stary....ale ciągle koncertuje....!!!!!!!!!
Powoli i ja zaczynam tak twierdzić.....im dłużej przebywam w otoczeniu takich geniuszy tym bardziej się w tym utwierdzam...że tak musi być......

Pozdrawiam

Polecam -: http://marek-beatles.blog.onet.pl/


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Gru 08, 2004 10:02 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Pią Cze 25, 2004 12:53 am
Posty: 79
Miejscowość: Dębica
Ph.D. Jeremy Hillary Boob napisał(a):
dziwne rzeczy... typu ile było Bealesów, albo jaką muzykę grali.


Mnie o to samo się dziewczyna z klasy pytała ...
Ludzie naprawde nie mają pojęcia ...
Było duzo takich dziwnych pytań, ale wszytskich nie pamietam ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Gru 09, 2004 12:13 am 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
A mnie najbardziej śmieszy, jak ludzie robią wieeeeelkie oczy, gdy im się puszcza takie np. "Helter Skelter" lub "Tomorrow Never Knows" i uświadamia, czyje to utwory :) . Biedne istotki przeżywają szok życia po prostu :D .


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Gru 10, 2004 1:54 am 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 11, 2003 10:18 pm
Posty: 139
Może nie o Beatlesach ale...
powiedziałem ostatnio na lekcji do kolegi
- Hendrix ładnie grał... a on na to
- oglądałeś ten mecz?
hehehe


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Gru 12, 2004 9:25 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Lis 29, 2003 1:37 pm
Posty: 56
Miejscowość: Bjornemyr (prawie Oslo :P), Norge
ja tam usłyszałam, że "Helter Skelter" to piosenka U2, a w ogóle Beatlesi to zespół heavy metalowy :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Gru 13, 2004 12:48 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Sob Sie 30, 2003 12:06 pm
Posty: 1537
Miejscowość: Wrocław
Ja mialem taka smieszna stytuacje na zajeciach z angielskiego:

Trzeba bylo napisac na kartce tytul ZNANEGO filmu/plyty/ksiazki. Ja wybralem oczywiscie plyte, a ze mialem obawy co do Sgt.Peppers, czy ludzie beda znali... wiec wybralem Yellow Submarine, i wydawalo mi sie oczywiste, ze kazdy zna te piosenke , a wiec powiedzmy mozna to podciagnac pod to ze zna plyte.

Pozniej nalezalo przekazac kartke kolejnej osobie, ktora miala napisac krotka notke o danym dziele. ja dalem moja kartke dziewczynie, ktora na poczatku mowi, ze nie widziala tego filmu. To ja powiedzialem ze mi chodzi o plyte a nie o film. A ona na na to pyta: "A czyja to plyta, nie slyszalam o takiej". Troszke sie zdziwilem:D

Ale nikomu nie mam niczego za zle, bo ludzie nie musza wiedziec wszystkiego, dlatego nawet pytania o ilosc Bitelsów mnie nie dziwia. Bo ja np. nie wiem ilu bylo czlonkow Led Zeppelin, a to kultowy zespol. Nie mowiac juz o takich bandach jak U2 , o których wogole nie mam pojecia, mimo ze lubie ich muzyke.
Czasem mozna sie posmiac z takich dziwnych odpowiedzi/pytan, ale chyba nie nalezy sie zalamywac, bo cos takiego jak sklad osobowy zespolu mi na przyklad nie jest do niczzego potrzebny jesli danym zespolem sie nie interesuje (a tak na prawde to z nazwisk to moge wymienic sklady zalediwe kilku grup muzycznych)

PS
chociaz fakt z tym heavy metalem to przegiecie :wink:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Wings?
PostWysłany: Wto Gru 14, 2004 1:58 am 
Offline
Lovely Rita
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Maj 20, 2004 2:31 pm
Posty: 315
Szczytem niewiedzy popisują się w Media Markt w Poznaniu.
Otóż płyty Venus And Mars i London Town - mimo, że wyraźnie są sygnowane jako Paul McCartney Collection - leżą sobie pod grupą Wings, zupełnie gdzie indziej niż pozostałe płyty Paula. :x
Ja swoje egzemplarze ściągałem inną drogą i dopiero po dwóch latach zorientowałem się, że przez nikogo "niepokojone leżakowały" sobie.
Próbowałem przemówić do rozsądku sprzedawcom, a nawet kierownikowi działu. Rozdział płyt okazał się sztywny przyszedł z Niemiec ......i nie było z kim gadać. :?

Pozdrawiam Staszek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Gru 16, 2004 7:21 pm 
Szczytem niewiedzy popisałem się ja sam.
W podstawówce dostałem swoją pierwszą kasetę, na której Czterej Panowie stoją w garniakach z miotłami [George z koszykiem].
No i stwierdziłem, że na zdjęciu George to John i na odwrót. Mój kolega [z którym notabene systematycznie się tłukliśmy na przerwach, dopóki nie okazało się, że on też ma świra na punkcie Beatli] uważał inaczej - czyli John to John, George to George. No i miał rację. Pokazywał mi książki i inne zdjęcia, a ja nic!
Poszliśmy do babki od muzyki i ona... przyznała mi rację!
Trwałem w tej niewiedzy kilka ładnych miesięcy...

I taka sarkastyczna dygresja...
Siedzę sobie w jakiejś warszawskiej restauracji za górami, za lasami... Podchodzi do mnie sympatyczny człowiek, gadamy sobie i ja zadaję mu pytanie o The Beatles.
Koleś NIE wiedział który numer katalogowy ma Rubber Soul!!!
Nie znał też na pamięć tekstu Taxmana. Skandal!
Nie wiedział ile włosów na głowie ma Św Sir Paul!!!
Nie zdołał mi wymienić wszystkich piosenek w odwrotnej kolejności podzielonej przez 3 z albumu Flaming Pie!!!
Nie chciał nawet się tego nauczyć.
Przekonywałem go i uczyłem 3 i pół godziny, przyłożyłem mu pistolet do skroni, zacząłem wyrywać mu paznokcie...
W końcu potraktowałem go kieszonkowym krzesłem elektrycznym i stężonym kwasem siarkowym VI.
Chyba i to nie pomogło, bo do końca siedział jakiś spięty i sztywny...
Wobec tak rażącej niewiedzy podałem właściciela restauracji do sądu, a jego dom podpaliłem.

Korzystając z okazji chciałem pozdrowić właściciela restauracji, panią od muzyki i Media Markt.


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sty 06, 2005 4:26 pm 
Offline
fan

Rejestracja: Pią Paź 22, 2004 11:42 am
Posty: 33
Mnie zaś przydarzyło się coś takiego:
Kiedyś puściłam mojemu koledze jakąś płytę Beatlesów, a on patrząc na okładkę i słuchając spytał: "To jest ten John Melon, tak?" Doznałam lekkiego szoku, ale później zachciało mi się śmiać. Kolega zaś nie chciał przyjąć do wiadomości, że to nie żaden Melon, tylko Lennon.

A propos, gdy zaczynałam przygodę z Beatlesami, to przez długi czas myślałam, że Yesterday śpiewa Lennon. :oops:
No cóż, ...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Sty 27, 2005 8:46 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Gru 19, 2004 7:11 pm
Posty: 131
Miejscowość: Chorzów
Hehe...ja nie mam aż takich historii, ale jak jedna ze znajomych się dowiedziała z jakiegoś źródła, że Johna zabij jego wielbiciel to ciągle jak mnie widzi to mi o tym gada, a ja już nerwowo nie wytrzymuje...nie moge ścierpieć jak ktos mnie ciągle uświadamia, że ktoś już odszedł...wole żyć w moim świecie :wink:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Sty 31, 2005 5:12 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Cze 10, 2004 12:43 pm
Posty: 153
Miejscowość: Nowhere Land
lovelka napisała:
Cytuj:
To jest ten John Melon, tak?


To nie jest ani John Melon, ani John Lennon, tylko Janek Cydryna!

A propos: ja pamiętam czasy, gdy nie wiedziałem, który z Beatli, to który. Wziąłem płytę Sgt. Peppers i książkę "The Beatles - tak było".
Od tamtej chwili już wiedziałem. :D

_________________
alias Dawidsu


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lut 08, 2005 5:15 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
A u mnie w klasie wszyscy myślą, że Beatlesi grali country. Może i nagrali parę tego typu kawałków ale bez przesady!!! nie można przecież powiedzieć, że grali tylko taką muzykę. Co prawda do tej pory kiedy słucham ich płyt i leci np. "Act Naturally ( a propos to nie była "Ich " piosenka ale jedynie cover Morrisona i Russela) czy "What Goes On" to natychmiast zmieniam na kawałek następny... :roll:


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lut 27, 2005 9:45 am 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Sty 14, 2005 8:33 pm
Posty: 185
Miejscowość: Przemyśl
moja kolezanka pytala czy byli Polakami..z drugiej strony czula bym sie zaszczycona..:)

_________________
...an eye for an eye will make as all blind...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lut 27, 2005 1:31 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Ja ostatnio się od koleżanki dowiedziałam, że Beatlesi grali w latach 20.... :P . Głupota ludzka nie zna granic.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lut 27, 2005 8:30 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Sty 14, 2005 8:33 pm
Posty: 185
Miejscowość: Przemyśl
czasem brak ci slow..a najlepsze bylo to ze ja odpowidzialam kolezance ze Bitelsi byli z Portugalii i kazalam jej to zapamietac raz na zawsze...ona uwierzyla...ale mialam smiechawe!!

_________________
...an eye for an eye will make as all blind...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Lut 27, 2005 8:51 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
hera napisał(a):
czasem brak ci slow..a najlepsze bylo to ze ja odpowidzialam kolezance ze Bitelsi byli z Portugalii i kazalam jej to zapamietac raz na zawsze...ona uwierzyla...ale mialam smiechawe!!


Zgroza....a jak to powtórzy dalej? Kolejni ludzie będą żyli w nieświadomości...

Oczywiście żartuję.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lut 28, 2005 4:53 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Sty 14, 2005 8:33 pm
Posty: 185
Miejscowość: Przemyśl
tak ..nie przemyslalam tego..to bylo by straszne..

ps.chce podkreslic ze uswiadomilam ja skad pochodza:)

pozdrawiam

_________________
...an eye for an eye will make as all blind...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Mar 05, 2005 12:05 pm 
Offline
Beatlesiak

Rejestracja: Śro Lut 11, 2004 11:07 pm
Posty: 1958
Miejscowość: Warszawa
Ciekawej rzeczy dowiedziałam się ostatnio na zajęciach ze wstępu do literaturoznawstwa.
Były to zajęcia wprowadzające, na których pan dr rozwodził się ogólnie, na czym polega rytmizacja utworu poetyckiego, a co to rym, a co to amfibrach itp. I właśnie a propos rymów padła taka informacja, że w języku polskim, w którym przeważają wyrazy długie, istnieje tendencja w kierunku rymów żeńskich (dla niewiedzących lub niepamiętających - to takie na co najmniej półtora sylaby), natomiast w angielskim, jako że więcej jest w nim wyrazów krótkich - w kierunku rymów męskich (na pół sylaby). W utworach muzycznych najlepiej w dodatku by było, gdyby ten ostatni wyraz w wersie, w rymem męskim, był w dodatku akcentowany. I tutaj dr zaczął: 'I - jak śpiewał wybitny kompozytor*, Paul McCartney - "It's got a backbeat you can't lose it" '. Zanim się w ogóle zreflektowałam, usłyszałam swój własny głos mówiący: 'Tego nie śpiewał Paul McCartney...' - i miałam w zamyśle jeszcze dodać '... tylko Chuck Berry', ale cisza, jaka w sekundę potem zaległa na sali, sprawiła, że nie dokończyłam. O dziwo, pan dr, co prawda zmieszawszy się trochę, przyznał, że wie, że to nie Paul McCartney, 'tylko Chuck Berry, prawda?'. Potwierdziłam :) .
____________________________________________________________

*zdanie to było powiedziane nieco ironicznym tonem - ale wyrażam nadzieję, że po takim 'incydencie' pan dr zrozumie, że co jak co, ale z Beatlesów nie może sobie ironizować :wink: . W razie czego to go jeszcze poprawię :twisted: .

Love, Peace & The Beatles
Rita


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Mar 08, 2005 2:24 pm 
Offline
Admiral Halsey

Rejestracja: Nie Lut 29, 2004 6:58 pm
Posty: 501
Miejscowość: Polonia -Bydgoszcz-Fordon
U mnie kiedys pani od angielskiego pusciła Octobus Garden. Melodia popłynęła choc niestety to nie był orginał :( tylko jakas kiepska kopia, no ale cóz. Oczywisci było do tego pytania przyjaciel z mojej ławki czyta pytanie po angielsku a po chwlili przetłumacza je na nasz język. I czyta tak
" blblblblble jakiegos Ringo Starra" no wiec ja troche załamany pomyslałem tłumok muzyczny. Okej i pochiwli Pani sie z taką ironią odzywa .To wy nie wiecie kto to to jest RINGO STARR - jakas częsc klasy wydaje mi sie że większosc powiedziała że to perkusista The BEATLES .Troche uradowany pomyslałem uffffff no pochwili pani też powiedziała to samo i uspokojony dalej kontynuwała lekcje. A co z moim kolegą? No cóz teraz już wie kto to jest ten RINGO STARR aha i widac wpadła ta nedzna kopia orginału im w ucho bo w przerwie nucili sobie utwór perkusisty The Beatles. :D



Pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 106 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY