Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Wczoraj w trójce usłyszałem informację o tym, że w Warszawie jakiś czas temu właściciel stacji benzynowej (fan Czerwonych Gitar) nazwał uliczkę dojazdową do niej imieniem Krzysztofa Klenczona właśnie. Oczywiście jak to w Polsce urzędnicy miejscy natychmiast stwierdzili, że to nielegalne z punktu widzenia prawa i trzeba jeszcze dopełnić masę formalności. Własciciel ten twierdził, że od niemal 2 lat stara się o usankcjonowanie prawne uliczki ale mu się to póki co nie udaje więc na razie nazwał ją "na dziko". Sprawa jako żywo przypomina sytuację sprzed ładnych kilku lat, kiedy podobne problemy były z ulicą J. Lennona też w Wawie a w akcję zaangażował się nawet Wojciech Mann (był temu poświęcony jeden z programów MdM). O ile wiem ulica Lennona jest zalegalizowana, Klenczona na razie niestety nie.
Osobiście widziałem obie uliczki i oczywiście bardzo mi się podobają

Dla informacji ul. Lennona jest przy Pięknej obok ambasady francuskiej a ul. Klenczona przy Arkuszowej, niedaleko Wólczyńskiej (Bielany)

pzdr
Walrus

U mnie w otwocku też jest ulica Johna Lennona
Fajnie by było mieszkać na takiej ulicy aby ktoś Ci zaadresował bootleg.:

Paweł Makkartney
ul.Johna Lennona
05-400 Otwock

pozdrawiam

noo... i jeszcze lepiej: ul. Johna Lennona 9

No to ja już nic nie rozumiem ....
Podczas pobytu w stolicy ponad rok temu wybrałam się specjalnie, aby zobaczyć ulicę Johna Lennona. Pamiętam, że bardzo długo nie mogłam jej znależć, aż w końcu pewni państwo mieszkający w jednym z tych tak zwanych "fińskich" domków powiadomili mnie, że ulica owszem, była, ale obecnie już jej nie ma, a to z powodu protestów mieszkańców okolicznych domków, dotyczących licznie schodzącej się na tę ulicę i podobno narkotyzującej się młodzieży.
A tutaj wszyscy piszą o tej ulicy, jakby ona nadal istniała!
Drodzy Warszawiacy, jak to jest naprawdę ...

qrcze, wydawało mi sie ze jeszcze niedawno widziałem tam tabliczkę z nazwą ulicy... muszę to sprawdzić w wolnej chwili...

Możliwe, jak zaznaczyłam, ja tam byłam ponad rok temu - a nuż ktoś zmądrzał...
A całe to zamieszanie potęguje fakt, że ulica Johna Lennona znajduje się na najnowszych mapach Warszawy, sama niedawno sprawdzałam...

mogą mi taką nazwę stworzyć u mnie ...
ahh marzenia ...

Wszystko idzie w dobrym kierunku aby taka ulica powstała !
Cytat ze stronki http://klenczon.of.pl/:

"Grzegorz Grzybowski zebrał już wymaganą liczbę podpisów pod wnioskiem do władz samorządowych. aby droga z jego stacji CPN w Warszawie, nosiła nazwę Krzysztofa Klenczona Będzie to pierwsza w Polsce ulica, której patronem będzie były lider "Czerwonych Gitar". Decyzja radnych Warszawy zapadnie w ciągu najbliższych trzech miesięcy. "

Tydzień temu byłem w Warszawie dłuższy czas i oczywiście odwiedziłem ulicę Johna Lennona. Jednak muszę stwierdzić, że to nie można nazwać ulicą. Jest ona bardzo zaniedbana, wąska i nawet nie ma tabliczki Trudno... ważne że jest

_________________
We still LOVE you John. [08.12.1980 - 08.12.2005] - 08.12.2006] - 08.12.2007] - 08.12.2008]
The Beatles Forever...
<b>TO JUŻ 28 LAT</b>

Wczoraj w PR1 Polskiego Radia po 20. była audycja o stacji benzynowej przy której ma powstać ulica K. Klenczona. Już nie długo pewnie powstanie !

takie informacje sa pozywtyne bardzo jak dla mnie, kiedys myslalam nad tym zeby i u mnie postarac sie o taka uliczke, ale nie bardzo moglam znalezc jakas sensowna no wszystkie maja juz nazwy, ale to az dziw ze jest ulica Kubusia Puchatka, a nie ma Lennona czy McCartneya

_________________
...don't make it bad, take a sad song and make it better...

ciekawe co by powiedział John na to, że Jego nazwiskiem okrasza się uliczki,place, nawet lotnisko...wydaje mi się, że skomentowałby to jakoś tak : "przecież ja nie nazywam swoich członków "ulica","plac" czy " nie daj boże "rów",to po cholerę nazywać tego typu obiekty John Lennon"....a może się mylę....John, gdybyś tylko był ciągle wśród nas...

_________________
the Love of my life

Jestem na 97% pewna, że gdyby John był wśród żywych to lotnisko w Liverpoolu nigdy nie nazwane byłoby jego imieniem. On po prostu nie pochwalał, ani nie bawił się w takie rzeczy. To nie było w jego stylu...

Ale nazwy służą temu aby uczcić pamięć danej osoby. Owszem, nie można z przesadą nazywać wszystkiego ale jeżeli osoba jest zasłużona to należy się jej coś. No chyba lepiej mieć w mieście ulicę znanej osoby niż taką o naziwe np. Skośna, Boczna, Mała, itp.

ja sie zgadzam lepsza uliczka znanej osoby, cenionej i jeszcze zasluzonej w jakis sposob ludzkosci (jak np. John dla muzyki i calego swiata), uliczka w stylu Mala czy Krotka to standart zazwyczaj. szkoda ze nie wszyscy mysla tak jak my tutaj...

_________________
...don't make it bad, take a sad song and make it better...

Ależ ja wcale nie twierdziłam, że to źle, że nazywają uliczki imionami znanych lub zasłużonych osób. Wręcz przeciwnie. Ja tylko uważam, że John nie byłby taką akcją zainteresowany i raczej by odmówił, gdyby ktoś chciał nazwać np. lotnisko, ulicę itp. itd.

ok,ok...ja tylko zastanawiałem się co John by o tym pomyślał:)

_________________
the Love of my life

No właśnie

JUŻ JEST ! Ulica Krzysztofa Klenczona w Warszawie.

Ekstra!!! Napisz o tym coś więcej

_________________
"Normalność nie jest kwestią statystyki."