Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Maj 10, 2024 8:06 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Sie 13, 2004 4:58 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 07, 2002 7:39 pm
Posty: 58
Miejscowość: Łódź
3) Po solowych płytach widać, że w najlepszej formie byli około 1971 r : Imagine, ATMP i Ram. Przy obu pierwszych wymienionych płytach pracowali właściwie wszyscy z wyjatkiem Paula.

?! można więcej szczegółów jeśli chodzi o ATMP. Nic nie napisano na temat Lennona w książeczce dołączonej do płyty.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sie 14, 2004 11:02 am 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Udział Beatlesów podczas nagrywania ATMP to tylko udział Ringo i oczywiście George'a.

Wcześniej jednak piosenka tytułowa była obrabiana przez wszystkich Beatlesów na sesji Get Back. Jak wspomina George Harrison, miał on taki zwyczaj, że przynosił piosenki na sesje i mówił: "mam tu coś takiego, dołózcie od siebie, co tam kto może." Na tym etapie pomagał George'owi w ATMP John bo Paul zainteresowany był wyłącznie swoimi kompozycjami.
Nie mogę znaleźć cytatu ale coś mi się kojarzy, że Johnowi zdarzało się wygładzać akordy lub teksty z ATMP ale na zasadzie luźnych i ogólnych uwag ale nie siedząc w studio i nie wpółkomponując i George'm. Czytałem to albo w książce May Pang albo u Alberta Goldmana. Niestety nie znalazłem wczoraj cytatu.

Natomiast sam okres nagrywania ATMP George wspomina w ten sposób, że John był bardzo negatywnie nastawiony do wszystkiego w stylu: "potrójna płyta? - zwariowałeś?", "taka okładka? pieprznięty jesteś?" W sumie więc jakiś tam przepływ informacji między nimi istniał - George z pewnością prosił Johna o opinie, a John z pewnością je wyrażał ...choc nie wygląda na to, żeby George się do nich stosował. (Marc Shapiro "All Things Must Pass - The Life Of George Harrison")

Myslę, że współpraca Beatlesów przy komponowaniu i nagrywaniu nie była krańcowo odmienna w roku 69, gdy siedzieli razem w studio i w roku 70 czy 71, gdy już nie grali razem. Nadal jednak mówili: "zobacz, co tu mam, co o tym myslisz"? i zawsze usłyszeli, co ten drugi o tym mysli. Jednak tak jak nikt się specjalnie nie palił do pomagania George'owi w 1967 tak samo i w 70 też mógł on liczyć przede wszystkim na siebie.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sie 14, 2004 12:53 pm 
Offline
fan sztabowy
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lip 07, 2002 7:39 pm
Posty: 58
Miejscowość: Łódź
Wcześniej jednak piosenka tytułowa była obrabiana przez wszystkich Beatlesów na sesji Get Back.

Kilka utworów McCartneya i Lennona też można usłyszeć na tej sesji. Wydaje mi się, że ważniejsza jest współpraca w studiu przy nagrywaniu, a tu modelowym przykładem współpracy jest Ringo Starr, który w latach 70- tych angażował do pomocy niekiedy cały skład zespołu.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 23 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 54 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY