Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Pią Mar 29, 2024 3:44 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 42 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Pon Mar 02, 2015 2:36 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
lencarrinhar napisał(a):
takie gazetki mi wtedy towarzyszyły

New Musical Express! :) Piękna sprawa! :) Miałem prenumeratę NME w latach 1971-1975. Ech, dzięki temu mrocznemu przedmiotowi pożądania byłem „królem podwórka” :wink:

Kurcze, szkoda, że taki brak zainteresowania Twoim „świadectwem historii”… :(

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Mar 02, 2015 4:10 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Fangorn napisał(a):
Jestem więc zwolennikiem podziału, ale raczej nie na dwa etapy. Co najmniej trzy byłyby bardziej logiczne. Pierwszy osobiście wyznaczyłbym do Beatles for Sale, drugi - pośredni, jak nazwał to Argus - Help! i Rubber Soul, trzeci - od Revolvera do Let It Be. W takim wypadku drugi etap łączyłby elementy pierwszego i drugiego okresu.


Z tego podziału jasno wynika jak ważną płytą dla Beatlesów była "Help!". Pierwsza, na której nastąpiły jakieś znaczące zmiany - taki pierwszy kamyczek, który spowodował później lawinę zmian i transformacji.

Fangorn napisał(a):
Jeśli ktoś doszedł aż tutaj, to gratuluję wytrwałości :)


Żartujesz sobie ;) To jeden z ciekawszych postów jakie czytałem na forum. Iście profesorski i epicki.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Mar 02, 2015 8:15 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2315
Miejscowość: New Salt
lencarrinhar napisał(a):
od początku lat 90-tych podejmowałem różne próby, aby przekazać, jak to było w tamtych czasach, tu, na tej ziemi, w takich, a nie innych warunkach, realiach z tymi "Bitelsami" etc..... dopóki pracowałem i miałem kontakty ( jeszcze) to starałem się zainteresować wydawców, może by wydali jakąś broszurę itp........niestety nigdy nie było odzewu, potem próbowałem założyć bloga, ale jakoś nie wyszło, jakieś 10 lat temu cosik skrobnąłem tutaj, trochę udzielałem się na innych forach, ale zawsze te moje wypociny były odbierane podejrzliwie, aby nie rzec źle

Argus9 napisał(a):
Kurcze, szkoda, że taki brak zainteresowania Twoim „świadectwem historii”… :(

Priorytetem w gazetce FC jest teraz seria komentarzy i ocen z okazji 50 lecie wydania kolejnych płyt The Beatles. To jednak w niczym nie przeszkadza by pomiędzy albumami umieścić wspomnienia. Zapraszam zatem do współpracy z gazetką FC, jeśli jeszcze jest ochota przelać na papier to co bezpowrotnie minęło, a warto ocalić od zapomnienia.
Zapraszam na pw.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Mar 03, 2015 1:05 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
lencarrinhar napisał(a):
Nie potrafię podzielić ich twórczości ( działalności), dorastałem z nimi od "She Loves You", z zabijającym wówczas ye ye ye przez kosmiczną solówkę w "Can't Buy Me Love" (onczas) i tak aż do nieszczęścia zwanego Let It Be (Lp)


No właśnie. Zawsze interesują mnie "zeznania" naocznych świadków , a tym bardziej z polskiej perspektywy lat 60-tych. W związku z powyższym mam pytania. Kiedy w przybliżeniu Beatlesi zaczęli być popularni w naszym kraju? Czy tak naprawdę zaczęło się to od projekcji w kinach filmu "The Beatles" ,czy też wcześniej? Ciekawe to.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Wto Mar 03, 2015 6:38 pm 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Czw Cze 10, 2004 9:36 pm
Posty: 145
Miejscowość: Sulechów
Myslę że sporo informacji znajdziesz w temacie "Opiszcie swój pierwszy raz z Beatlesami" ale zawsze coś w temacie znajdzie się na pewno nowego. To ok 10 lat a co dopiero mają powiedzieć fani Rolling Stones ,jak ocenic prawie 50 lat grania.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 04, 2015 1:03 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Nie Sie 18, 2013 2:37 pm
Posty: 27
Czy Beatlemania wybuchła po premierze w kraju filmu AHDN ??
Doprawdy, nie wiem. Premiera była pod koniec września 1965 roku. Po raz pierwszy byłem w kinie 11 listopada, wróciłem do domu pod tak silnym wrażeniem, że przez kolejne 3 dni byłem na każdym seansie, mimo, dantejskich scen do jakich dochodziło podczas projekcji.
To były prawdziwe bachanalia, wszystko fruwało w powietrzu, lącznie z wyrwanymi fotelami oraz biegającym przed ekranem oszalałym ze szczęścia chłopakiem, który miał w ręku parasol i co rusz go otwierał, czym doprowadzał publikę do rozpaczy, bo coś umykało z ekranu.
Pewnie tak było w całym kraju.
Moje uzależnienie zostało ugruntowane przez "Can't buy............" ale już pod koniec 1963 roku strasznie mnie zastanawiało co to jest to "ye ye ye", dlaczego moje dużo starsze siostry, śmiały się ze mnie przedrzeźniając "ye ye ye" Jenia.........potem był "With the Beatles", z którego pamiętam tylko "I wanna be..."
Pamiętam, że będąc w kinie na jakimś "wojennym" filmie, zobaczyłem ich, w kronice jak byli w Paryżu, to był jakiś luty, może marzec 1964 (takie polskie opóźnienie było standardem) i to jakoś zbiegło się z "Can't buy.....) i oszalałem, kilku moich kolegów również, wszyscy oszaleli (na miarę 1964 roku)
Radio, gazety a nawet tv oraz kronika filmowa, która była łacznikiem z normalnym światem. Do dzisiaj mam wycięte ich małe główki z tygodnika "Swiat". Zdobycie zdjęcia i wklejenie w specjalny album z "bitelsami -bitlesami" było obowiązkowe. W 1964 roku na wakacjach, większość miała takie albumy (spędzałem je ponad 300 km od miejsca zamieszkania)
To było szaleństwo, istny obłęd!!!! Nawet teraz, gdy to piszę, jestem pełen enuzjazmu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!, tak jak wtedy, w 1964 roku, to był taki powiew radości, jakiegoś niebywałego szcżęścia, optymizmu....................wiele lat potem oglądałem dokument o historii Hollywood, jako gość w jednym odcinku wystąpiła córka D.W.Griffitsa, leciwa owa dama na pytanie co pamięta najbardziej, odpowiedziałą, że szczęśliwie przeżyła najazd the Beatles w 1964 roku, my też, inna skala, ale to, było jak podbój.................

p.s jak napisać przez pw, bo nie wiem...................???????!!!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 04, 2015 3:11 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
lencarrinhar napisał(a):
To były prawdziwe bachanalia, wszystko fruwało w powietrzu, lącznie z wyrwanymi fotelami oraz biegającym przed ekranem oszalałym ze szczęścia chłopakiem, który miał w ręku parasol i co rusz go otwierał, czym doprowadzał publikę do rozpaczy, bo coś umykało z ekranu.


Dzięki...
To jest to co "tygrysy lubią najbardziej". Dzięki. Zastanawiało mnie zawsze , kiedy wybuchła nasza polska beatlemania. Pewnie w 1964 roku. A w radiu coś grano w 1963 czy 64?
To już było nie to samo , ale pamiętam jak na początku 1991 w Klubie Dziennikarza we Wrocławiu obejrzałem A Hard Day's Night i Help! Zaskoczony byłem gorącym przyjęciem przez ówczesnych nastolatków.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 04, 2015 5:05 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Kwi 11, 2006 10:21 pm
Posty: 2315
Miejscowość: New Salt
Dzięki lencarrinhar za wspomnieniowego posta. Gdy czytałem miałem ciary, a ten biegający facet z parasolem mnie "rozwalił". Ktoś kiedyś napisał, że byli jak Boże Narodzenie (coś w tym jest), to niebywałe, że takie poruszenie na całym świece sprawili czterej skromni chłopcy. A ich "supernowa muzyczna" trwa do dziś.
lencarrinhar napisał(a):
p.s jak napisać przez pw, bo nie wiem...................???????!!!

W moim poście pod tekstem znajdują się dwie ikonki, jedna z nich to "pw". Kliknij w nią i pisz.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 04, 2015 8:14 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
lencarrinhar napisał(a):
To było szaleństwo, istny obłęd!!!! Nawet teraz, gdy to piszę, jestem pełen enuzjazmu !!!!!!!!!!!!!!!!!!!,


Wspaniałe wspomnienia, czytam je z wielką przyjemnością :D

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Śro Mar 04, 2015 10:22 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
lencarrinhar napisał(a):
To były prawdziwe bachanalia, wszystko fruwało w powietrzu, lącznie z wyrwanymi fotelami oraz biegającym przed ekranem oszalałym ze szczęścia chłopakiem, który miał w ręku parasol i co rusz go otwierał, czym doprowadzał publikę do rozpaczy, bo coś umykało z ekranu.

Coś Pięknego! :) Wspaniała Opowieść! :) ...Ciekawe jakie były dalsze losy owego 'parasolnika', czy do dziś jest fanem...

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 05, 2015 1:13 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
dr Maxwell napisał(a):
Zastanawiało mnie zawsze , kiedy wybuchła nasza polska beatlemania. Pewnie w 1964 roku. A w radiu coś grano w 1963 czy 64?


A mnie najbardziej ciekawi jaka była w Polsce reakcja na Sierżanta Pieprza. Słyszałem, że początkowo płyta spotkała się u nas z krytyką - była pewnie zbyt dużym zaskoczeniem w opóźnionej Polsce. Jestem bardzo ciekaw jaka była Twoja reakcja, lencarrinhar oraz Twojego beatlesowskiego otoczenia w 67 roku na Sgt. Peppera.
I rozwijając pytanie dr Maxwella: grało ją polskie radio (np. takie A Day In The Life)?

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 05, 2015 1:20 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Nie Sie 18, 2013 2:37 pm
Posty: 27
W moim poście pod tekstem znajdują się dwie ikonki, jedna z nich to "pw". Kliknij w nią i pisz.[/quote]

Kliknąłem, napisałem po lewej stronie w okienku, ale (sorry) nie wiem jak wysłać???!!! w co mam kliknąć???!!!
Help!!!!!!!


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 05, 2015 1:27 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
W "wyślij" na dole. Identycznie jak przy wysyłaniu postów na forum :)

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 05, 2015 1:43 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Nie Sie 18, 2013 2:37 pm
Posty: 27
Czy grano w radiu wtedy ich piosenki ??
Pewnie tak, choć należy pamiętać, że istniał tylko jeden program ogółnopolski na falach długich, coś na średnich i chyba na krótkich.
Powstała dopiero 3, ale odbierana była tylko w Wa-wie, były rozgłośnie lokalne, ale ich emisja w eterze byłą ograniczona do wiadomości rolniczych i innych (spędów) z okazji miesiąca pamięci narodowej, rewolucji, święta LWP itd.............
Jeżeli było w domu radio (oprócz ściennych kołchoźników, nastawionych na jedną falę) to łapało się na krótkich falach niemieckie programy lub później Luxembourg, czasami francuskie RFI 1, ale tam sporadycznie puszczano anglosaskie hity.
Nie należę do tych, którzy pasjami słuchali RL czy w ogóle radia, ponieważ w moim domu było dużo muzyki żywej i masa płyt od Anki, Sedaki, Boone, Francis i sporo innych, dla przykładu znałem Shannona "From Me To You" a dopiero później poznałem original i dziwiłem się na początku, że też muszą śpiewać tego Dela.............byłem wiernym oglądaczem tv i wszystkich muzycznych programów (dobrych i złych) warto przypomnieć, że wiele tych programów wyemitowano tylko raz i taśmy zniszczono, lub były to emisje live, bez rejestracji............tak właśnie widziałem w polskiej tv jedyny występ Gerry & the Pacemakers (grali z playbacku)


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 05, 2015 1:53 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
lencarrinhar napisał(a):
...dla przykładu znałem Shannona "From Me To You" a dopiero później poznałem original i dziwiłem się na początku, że też muszą śpiewać tego Dela.............

Tu mnie kompletnie zaskoczyłeś! Chyba byłeś/jesteś jednym z nielicznych, bo przecież nawet w USA nie był to w wykonaniu Dela Shannona przebój. Niesamowite!

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Czw Mar 05, 2015 7:45 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Nie Sie 18, 2013 2:37 pm
Posty: 27
Absolutnie, proszę nie łączyć swojej wiedzy obecnej, z tamtymi czasami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Miałem po prostu pocztówkę z "Runaway" oraz "From.....", nic nie wiedziałem o Shannonie, nic nie wiedziałem o single the Beatles "From me to you", niewielu w ogóle coś wiedziało...............przez zimę 1964/65 moim hitem było "Congratulations" R.Stones na pocztówce i "You Really Got Me" Kinks na składaku 14 hits coś tam coś tam.........zresztą ten składak, zawierał sporo hiciorów........katowałem też pocztówkę z "And I love Her" i 'Tell Me Why". Pamiętam, że jakoś w lutym czy na początku marca, kupiłem pocztówkę z "What you're Doing" i wejście na bębnach ustawiło tak wysoko poprzeczkę, że nawet w czasach Bonhama, uważałem to wejście za "najlepsze na świecie" !!!
Jeszcze raz proszę, nie łaczyć obecnego stanu wiedzy, z tamtą epoką, to nawet nie wytrzymuje porównania Syrenki z Mercedesem !


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Mar 06, 2015 2:53 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Chodzi mi o to, że zaskakujące jest, że wówczas do Polski dotarło From Me To You w wersji Shannona, podczas gdy w Stanach to nagranie było zaledwie w dolnym rejonie Top 100.
Ciekawe, dlaczego ‘producent’, który zestawił pocztówkę Runaway / From Me To You zdecydował się na wybór tego drugiego utworu, bo przecież wówczas Del Shannon poza nieśmiertelnym Runaway miał na koncie parę innych przebojów - większych niż jego niszowa wersja From Me To You.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Mar 06, 2015 9:07 pm 
Offline
młodszy fan

Rejestracja: Nie Sie 18, 2013 2:37 pm
Posty: 27
Och nie doszukiwałbym się logiki i znajomości rynku muzycznego w US czy UK w Polsce w 1964/5 roku. Tzw "producenci" "nacinali" wszystko np zespól Małego Władzia z "Nowhere Man" albo "The singer not the song" z "I wanna be your man" albo "Wesele" Szwagrów z "I'm Crying" the Animals. Zależy jaka taśma do nich dotarła, działalność tych "firm" to temat rzeka...............takie były czasy...........muzyka płynęła do Polski z różnych źródeł, z różnych regionów świata..............np kanadyjski "Long Tall Sally" był krążkiem, który mnie i jeszcze kilka osób doprowadzał do dziwnych "zachowań", gdy w jakiś czas potem wpadł mi w dłonie "Second Album" nijak nie mogłem zrozumieć dlaczego nie ma tu "This Boy", nawet nie skojarzyłem, że ma inny tytuł, tylko tą samą okładkę..............nie mówiąc o różnych epkach z całej Europy, które trafiały się dość często, nikt nie przywiązywał wagi do tego, jakie to wydanie, tylko "oooooo tego nie znam, a to znam, a to, co tu robi ??"......itd.


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pią Mar 06, 2015 10:57 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1335
Pocztówki z końca lat 60. pamiętam - wówczas Mały Władziu nadal był często na nich obecny.
Oprócz zaskakujących par utworów bywały też na pocztówkach zestawy ‘logiczne’: ja np. miałem pocztówki Yellow Submarine / Eleanor Rigby i Come Together / Something.
No i pocztówkę wyjątkowo z jednym utworem - Hey Jude.

Ale rzeczywiście, bywały też dziwolągi. Pamiętam np. pocztówkę: Ostatni Walc - Rene Glaneau + Autumn Almanac - Kinks. Zestaw porażający! :lol: Oczywiście kupiłem to dla tego drugiego utworu, ale „w pakiecie” dostałem też tego walca...

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Sob Mar 07, 2015 1:12 am 
Offline
Sierżant Pepper

Rejestracja: Czw Cze 10, 2004 9:36 pm
Posty: 145
Miejscowość: Sulechów
No i ten szum tych pocztówek na gramofonie Bambino ....https://www.youtube.com/watch?v=Eg08__nQs1A


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 42 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
cron
POWERED_BY