Pierwszy raz spotkałem się z tym wydawnictwem jeszcze w 2008 roku, kiedy jego autor - Arne Bellstorf - wpadł na pomysł przedstawienia miłosnej historii Stu i Astrid i zrobił kilka rysunków próbnych. Trzeba przyznać, że ilustrator dość mocno przyłożył do swojego projektu, bo spędził naprawdę dużo czasu na rozmowach z Astrid, Klausem Voormannem i wieloma innymi osobami, które miały wtedy styczność z Beatlesami. Plan był jeden - oddać kawałek historii w lekkiej i prostej formie. Zastrzegł jednak, że nie robi "obrazkowej wersji" filmu "Backbeat", tylko postara się przedstawić historie ich związku z zupełnie innej perspektywy. Książka na samym początku ukazała się się wyłącznie w Niemczech i z tego co wiedziałem, planowano wydać jej przedruk w Danii.
Dlatego super, że niej przypomniałeś, bo zauważyłem, że w międzyczasie komiks (224 strony!) został wydany również w języku angielskim... co bardzo mnie cieszy
http://www.amazon.co.uk/Babys-Black-Gra ... 1906838267pozdrawiam
macho