Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Sob Kwi 20, 2024 8:52 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Rock The Beatles
PostWysłany: Śro Maj 28, 2014 11:32 am 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Które utwory Fab4 można uznać za rockowe, w takim znaczeniu słowa "rock", gdzie nie zalicza się tutaj rock and rolli?

Myślę, że w takim rozumieniu, rock narodził się w roku 1964, gdy The Animals nagrali "House Of The Rising Sun", a The Kinks "You Really Got Me".

Na pewno rockowe są takie nagrania The Beatles jak "Taxman", "Glass Onion", "Helter Skelter", "Hey Bulldog".


Ostatnio edytowany przez Liver_2, Sob Cze 07, 2014 12:15 pm, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Śro Maj 28, 2014 2:23 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
Mam spore wątpliwości co do definicji słowa "rock". Myślę, że na dodatek ta definicja zmienia się z upływem czasu i zmianą pokoleń. Z samej nazwy wnioskuję, że chodzi o muzyką twardą jak skała (rock), niezbyt szybką, o tempie kołysania (rocking). Czyli w odróżnieniu od rock and rolla byłoby to kołysanie się ale bez zataczania. Czyli muzyka niekoniecznie taneczna choć rytmiczna. Można się przy niej co najwyżej kołysać :D

Niestety zauważyłem, że powszechne rozumienie tego pojęcia jest jeszcze bardziej restrykcyjne. Na ogół musi to być dodatkowo muzyka niezbyt wesoła, średnio melodyjna i trochę przynudzająca. W Polsce jako przykład mógłbym podać zespół Perfekt.

A co z bitlesami? Obecnie ich twórczość kojarzy się prawie wyłącznie z retro. Piosenki są krótkie, mają dobrze wyeksponowane wokale, instrumenty służą przede wszystkim jako podkład do partii wokalnych, brzmienie jest w większości utworów dalekie od twardości skały, większość piosenek jest też bardzo hojnie obdarzona chwytliwymi melodiami. No i w założeniu samych twórców miała to być muzyka popularna, czyli pop.

Mimo to jestem w stanie sobie wyobrazić, że piosenki takie jak Taxman, Ticket To Ride, She Said czy Rain w swoim czasie były odbierane jako stuprocentowy rock. Nawet obecnie mieszczą się gdzieś na pograniczu tego gatunku.

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Śro Maj 28, 2014 7:36 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Dla mnie rock to bardzo szerokie pojęcie. Na muzyke rockową składa się każdy odłam ambitniejszej muzyki nazwijmy ją "rozrywkowej". A więc psychodelia, prog, jazz rock i całe hard n heavy. Tak, metal to też rock. Rock to po prostu taki zbiór główny. Tak to widzę.

Na przykładzie Beatlesów słyszę muzykę rockową tak jakoś od Revolvera. Wczesniej widzę raczej przebłyski. Od 66 do 70 roku jakieś 50% twórczości Beatli to muzyka rockowa. Eleanor Rigby, Strawberry Fields, Within You Without You, A Day In Ther Life, Helter Skelter czy I Want You - to wszystko bogactwo rockowego krajobarazu. Choć pozornie trudno znaleźć stylistyczne cechy wspólne między nimi.

Natomiast definiowanie rocka jako coś szorstkiego, gitarowego, z odpowiednim riffem, solówką i do tego mocno zaśpiewne to jest dla mnie jakieś skrajne uproszczenie, którego nigdy nie rozumiałem.

W końcu psychodelia to tak naprawdę skrót od terminu rock psychodeliczny a prog od rock progresywny, że juz nie wspomnę o jazz roku ;)

Mam nadzieję, że nie wywołam burzy tym wpisem. Na prawdę nie chce się przekomarzać nad słusznością terminu "rock". To jest tylko moje, subiektywne zdanie.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 12:17 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 496
Miejscowość: Nowhere Land:)
Bardzo ciekawy wątek. Rock ... Czy rock to rock and roll, czy to tylko krótsza nazwa tej samej gałęzi muzyki ('rock' oraz 'roll' to gra słów i tutaj nie znajdziemy odpowiedzi). Kiedy Beatlesi grali (kiedy zaczęli grać) rocka? Mógłbym zadać pytanie ważniejsze, od kiedy nie grali. Od momentu gdy zaczęli coverować Chucka Berry moim zdaniem grali już rocka. Rock i rock and roll to to samo, nie można uważać, że np. wczesne kawałki rock and rolla Berry'eg jak "Rock and roll music" czy Vinceta "Be Bop A Lula" to nie rock, a rock to już ten spod znaku Who, Kinks z wyeksponowanymi gitarami. Berry, Little Richard to prekursorzy rocka(and rolla), Beatlesi grali ich kawałki i czasach 'skórzano-hamburskich' większość ich 'brudnych nagrań' to rock and roll.John Lennon nazwał kawałek 'Ticket To Ride' jednym z pierwszych numerów heavy rocka (zgadzam się, wyjątkowo ciężka jak an tamte czasy gitara), gdzie dla większości rock to już gitary a la ac/cd? Rozwój sprzętu, przystawek do gitar itd itp pozwolił wzbogacić tylko brzmienie numerów rockowych, nic więcej. Znakomitym numerem rockowym zespołu jest przecież 'It Won't Be Long', 'Any Time At All', 'No Reply' i wiele innych z wczesnych płyt zespołu. Odgrzewany klasyczny blues 'House of the raising sun' w wykonaniu Burdona i Animalsów to już późniejszy okres gdzie rock and roll zaczynał ewoluować, na pewno nie nazwałbym go w żadnym wypadku jakimś prekursorem, podobnie z szybkimi numerami Daviesa i jego The Kinks (na marginesie uwielbiam 'You Really Got Me' , 'All Day and All of the Night' i inne dość podobne do siebie numery Kinksów - czasy wojen tedów i modsów). Tak więc sumując kawałków rockowych u The Beatles widzę mnóstwo, dostrzegam też mnóstwo ich piosenek, które zwyczajnie zaliczyłbym tylko do muzyki rozrywkowej jako gatunku (wszak można definiować i rock'n'roll jako muzykę rozrywkową) czy pop jak: Till There Was You, Yesterday, Eleanor Rigby, Within Without You, When I'm Sixty Four. Może także Penny Lane, Strawerry Fields Forever... ciężko mi też uznać arcydzieło 'A Day in the life' jako numer rockowy. "Rock to muzyka, która Cie cieszy i gra Ci w duszy" powiedział kiedyś Clapton, ale znam ludzi, którzy zachwycali się Boney M, ale zgodzicie się, że w tym ostatnim przypadku nie mamy do czynienia z r.

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 1:07 pm 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
W zasadzie Rysiu, ładnie ujął, to co ja chciałem powiedzieć :D . Definicja rocka, rozwinęła się tak naprawdę pod koniec lat sześćdziesiątych, ale właśnie dużo wcześniej mieliśmy z nim do czynienia.
Lata siedemdziesiąte rozpoczęły definiowanie jego odmian: progresywny, hard, glam czy punk. Ale zaczęło sie tez mieszanie, bo o ile zespołowi BoneyM, faktycznie do rocka było daleko,
to już w wypadku np ABBY, nie było to już takie oczywiste(Hey Helen,Ring Ring). Największą wartością Beatlesów pozostaje od zawsze wpływ , jaki wywarli na wielu artystów, tworzących po nich.
Bo nawet jeśli tego nie wiedzieli, od zawsze grali rocka, tylko go jeszcze wtedy nie nazwano :D . Najlepszym przykładem tego niech będzie, iście rockowa wersja klasyka łączącego dwa wielkie
zespoły lat sześćdziesiątych :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=jhznFtPp21A


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 3:54 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1337
„Pop”, „Rock And Roll”, „Rock” – mhm… dziwny zbieg okoliczności, ale właśnie jestem ‘na wyjeździe’ – po wykładzie „Skrócona Historia Rocka: 1955-1975”, o przygotowanie którego poprosiła mnie jedna z uczelni, i w trakcie którego próbowałem wyjaśnić te trzy terminy. Gdy wrócę, to spróbuję dopisać moje przemyślenia w tym temacie.

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 7:21 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 496
Miejscowość: Nowhere Land:)
Helter-Skelter napisał(a):
W zasadzie Rysiu, ładnie ujął, to co ja chciałem powiedzieć :D . Definicja rocka, rozwinęła się tak naprawdę pod koniec lat sześćdziesiątych, ale właśnie dużo wcześniej mieliśmy z nim do czynienia.
Lata siedemdziesiąte rozpoczęły definiowanie jego odmian: progresywny, hard, glam czy punk. Ale zaczęło sie tez mieszanie, bo o ile zespołowi BoneyM, faktycznie do rocka było daleko,
to już w wypadku np ABBY, nie było to już takie oczywiste(Hey Helen,Ring Ring). Największą wartością Beatlesów pozostaje od zawsze wpływ , jaki wywarli na wielu artystów, tworzących po nich.
Bo nawet jeśli tego nie wiedzieli, od zawsze grali rocka, tylko go jeszcze wtedy nie nazwano :D . Najlepszym przykładem tego niech będzie, iście rockowa wersja klasyka łączącego dwa wielkie
zespoły lat sześćdziesiątych :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=jhznFtPp21A

Hej Helter :) ha, Beatlesi drogi Przyjacielu zawsze wiedzieli, że grali rocka, w Hamburgu do pijanych Niemców często wołali: and now, let's rock ( na ich 'mach shau' :) Abba, taaa, Does Your Mother Know to jakiś tam kawałek rocka jakby nie było, mimo damskich głosów i wewn. wyobrażenia soebie: kurcze, to przecież Abba :) także jeden z moich dawnych ich ulubionych Summer Night City :)

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 8:38 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Ryszardzie, raczyłeś wyrazić się, iż pewien zespół nagrał kawałek rockowy, chociaż słychać w nim "damskie głosy"! Stanowczo bronię wszystkich dziewczyn śpiewających rocka. Lista jest długa, że wymienię tylko Janis Joplin, Suzie Quatro, Joan Jett i Tinę Turner. Powiedzmy sobie prawdę - Jimmie Hendrix grał obłędnie, ale to Janis Joplin tak śpiewała, jak on grał.

Pozdrawiam,

Tutaj jest trochę więcej o kobietach w muzyce rockowej:
http://muzyka.onet.pl/rock/historia-kob ... owej/pm8vg


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 9:49 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 496
Miejscowość: Nowhere Land:)
Liver_2 napisał(a):
Ryszardzie, raczyłeś wyrazić się, iż pewien zespół nagrał kawałek rockowy, chociaż słychać w nim "damskie głosy"! Stanowczo bronię wszystkich dziewczyn śpiewających rocka. Lista jest długa, że wymienię tylko Janis Joplin, Suzie Quatro, Joan Jett i Tinę Turner. Powiedzmy sobie prawdę - Jimmie Hendrix grał obłędnie, ale to Janis Joplin tak śpiewała, jak on grał.

Pozdrawiam,

Tutaj jest trochę więcej o kobietach w muzyce rockowej:
http://muzyka.onet.pl/rock/historia-kob ... owej/pm8vg


Hej, sorry, 'damskie głosy' napisałem w kontekście słodkich głosów Abby, jeśli poczytasz mój blog (pooglądasz), ten drugi, nie o Bitlach, znajdziesz tam i kobiece głosy, wszystkie Panie,które wymieniłeś lubię, cenię, absolutnie nie uważam, że rocka czy inny gatunek muzyczny jest przypisany tylko facetom, 'Summertime' Janis to po prostu odlot, na Suzi się wychowałem, pamiętam jak starszy brat kupił jej 1-szego, stop, chciałem napisać singla (poniekąd tak) ale w zrozumieniu pocztówkę (takie czasy) z jej 1-szym hitem 'Can the Can', ok, sorry :)Peace ?:)

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Czw Maj 29, 2014 10:06 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Yes, Peace!

Yes, Peace!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 5:43 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Ryszard napisał(a):
na Suzi się wychowałem, pamiętam jak starszy brat kupił jej 1-szego, stop, chciałem napisać singla (poniekąd tak) ale w zrozumieniu pocztówkę (takie czasy) z jej 1-szym hitem 'Can the Can',


Oooo! To była również moja pierwsza zakupiona pocztówka dźwiękowa!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 10:05 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Cze 10, 2013 10:41 pm
Posty: 598
Miejscowość: Cieszyn
Suzi do dzisiaj nagrywa niezłe płyty. Nagrała nawet piosenke w hołdzie Elvisowi z jego muzykami. Szkoda że o Beatlach jeszcze nie :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=8aZqAMvNrrA

Ja najbardziej lubie The Wild One :D


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 11:15 am 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sie 26, 2013 9:36 am
Posty: 496
Miejscowość: Nowhere Land:)
Helter-Skelter napisał(a):
Suzi do dzisiaj nagrywa niezłe płyty. Nagrała nawet piosenke w hołdzie Elvisowi z jego muzykami. Szkoda że o Beatlach jeszcze nie :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=8aZqAMvNrrA

Ja najbardziej lubie The Wild One :D

Może jeszcze nagra, lubię Suzi w 'Tear Me Apart' , jakoś tak, no i mam sentyment do jej duetu z Normanem ze Smokie, ha Autor serii się wkurzy, że odeszliśmy od 'tematu':)

_________________
Ryszard. Mój blog o The Beatles: http://fab4-theBeatles.blogspot.com


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 3:35 pm 
Offline
Sun King
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Kwi 08, 2005 3:13 pm
Posty: 452
Miejscowość: Kłobuck
Liver_2 napisał(a):
Które utwory Fab4 można uznać za rockowe, w takim znaczeniu słowa "rock", gdzie nie zalicza się tutaj rock and rolli?


Jestem skłonny przyjąć dość szeroką definicję rocka, nawet jeśli obecnie kojarzy się on z trochę cięższym brzmieniem niż pierwsze albumy The Beatles. Jednak autorowi pytania chodzi chyba o bardziej zawężone rozumienie rocka. Rock and rolle wydawały mi się dawniej najbardziej rockową częścią repertuaru zespołu. Podobają mi się definicje przyjęte przez Yer Blue i przez Ryszarda. Jak jednak poradzić sobie ze zdefiniowaniem rocka bez rock and rolla? Co należy do takiego gatunku?

_________________
you can boogie if you try


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 5:41 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pią Paź 26, 2012 8:52 pm
Posty: 187
Kiedyś wyczytałam, że rock and roll to przyspieszony blues :)
myślę, ze polega to po prostu na odpowiednim tempie + schemacie perkusyjnym bez wielkich szaleństw + charakterystycznej linii basu + melodyjności. Tak bym to ujęła

_________________
mój FB ------> https://www.facebook.com/darietaband


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Pią Maj 30, 2014 6:32 pm 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
No tak, powiedzmy że definicja Dalidy określa rock and rolla, ale jak odpowiedzieć na pytanie svaroga? Intuicyjnie wyczuwam, że King Crimson, Genesis, Pink Floyd to rock ale nie rock and roll. Może chodzi o to, że rock and roll jest mocno taneczny. Oczywiście, wszystko można tańczyć, ale "Helter Skelter" tańczony to już rzecz bardzo indywidualna. Może o to chodzi, rock and roll wydaje się schematyczny, a rock sensu stricto nie.

Trzeba zawęzić problem. Które utwory The Beatles to hard rock czy heavy rock?

A jeśli chodzi o wpływ The Beatles na muzykę (rockową!) to nie wiem gdzie to przeczytałem, ale Jimmy Page powiedział, że "I Want You" z płyty "Abbey Road" ukierunkowało muzykę Led Zeppelin.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Sob Maj 31, 2014 12:29 am 
Offline
Admiral Halsey
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Paź 12, 2010 6:31 pm
Posty: 866
Liver_2 napisał(a):
A jeśli chodzi o wpływ The Beatles na muzykę (rockową!) to nie wiem gdzie to przeczytałem, ale Jimmy Page powiedział, że "I Want You" z płyty "Abbey Road" ukierunkowało muzykę Led Zeppelin.


Mało wiarygodne: zanim Page usłyszał I Want You , wraz z kolegami z zespołu miał już gotowy repertuar na drugą płytę , która obok "jedynki" zdefiniowała styl Led Zeppelin


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Sob Maj 31, 2014 1:11 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Wto Lis 19, 2013 3:54 pm
Posty: 1337
Całkiem niewiarygodne: ‘I Want You’ miałoby ‘zdefiniować’ Page’a i Led Zeppelin?! Pomijając, że (tak jak napisał Maxwell) i jedynka, i dwójka zostały nagrane PRZED ukazaniem się ‘Abbey Road’, to takie „Dazed And Confused” Jimmy Page grał na koncertach z Yardbirds już latem 1967 roku i zachowała się ich wersja tej kompozycji dokonana w 1968 dla BBC (gdy nawet Biały Album nie był jeszcze w powijakach) - w aranżacji gotowej na jedynkę Led Zeppelin - jakość nie najlepsza, ale warto posłuchać, bo Jimmy Page jest już w Pełni ZDEFINIOWANY.
http://www.youtube.com/watch?v=AYDhx_DgDxE

_________________
WISH is the future and ASH was the past, what stood in between was WISHBONE ASH.

Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Sob Maj 31, 2014 11:11 am 
Offline
Taxman

Rejestracja: Wto Maj 13, 2014 7:53 pm
Posty: 223
Może ktoś znajdzie w źródłach, co Jimmy Page mówił o The Beatles? Ja tylko znalazłem przypadkiem wypowiedź na innym forum; 4 sierpnia 2009 gość piecefreedom napisał tak:

"czytałem artykuł (przepraszam, że nie przytoczę nazwy, ale podsunął mi go ojciec dawno, dawno temu i nie pamiętam nazwy), w którym Jimmy Page wypowiadał się, że bez kawałka I want you (She's so heavy) nie umiałby ukierunkować muzyki Led Zeppelin w tym kierunku jakim podążyła".

Dyskusja na tamtym forum zaczęła się od ataku fana hip hopu i dlatego ma taki prowokacyjny tytuł. Jest tutaj:
http://www.filmweb.pl/person/The+Beatle ... 3w-1163656

A swego czasu na iTunes pojawiła się składanka "Tomorrow Never Knows" najlepszych rockowych utworów The Beatles. Zestaw jest taki oto:
'Revolution'
'Paperback Writer'
'And Your Bird Can Sing'
'Helter Skelter'
'Savoy Truffle'
'I'm Down'
'I've Got A Feeling'
'Back In The USSR'
'You Can't Do That'
'It's All Too Much'
'She Said, She Said'
'Hey Bulldog'
'Tomorrow Never Knows'
'The End'


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Re: Rock The Beatles
PostWysłany: Sob Maj 31, 2014 1:07 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Sie 28, 2005 10:56 pm
Posty: 4281
Miejscowość: Bielsk Podlaski
Z początku teza o wpływie I Want You na muzykę Led Zeppelin wydała mi się śmieszna. Ale było to jednak możliwe w kontekście rozwoju zespołu Page'a. Po 70 roku Led Zep tworzyło muzykę coraz bardziej progresywną (Schody, In My Time Of Dying, In The Light, No Quarter, Kashmir), wręcz epicką. Oczywiście była to tylko część ich repertuaru, obok rzeczy dużo prostszych, niemniej odłam tych monumentów był bardzo wyraźny. I tutaj mogę sobie wyobrazić, że I Want You stało się inspiracją dla rozwoju kompozytorskiego Zepsów - utwór nie dość, że ciężki to również niezwykle epicki i monumentalny. Nowatorski. No i idealnie trafił w czas - został wydany już dawno po nagraniu 2 pierwszych płyt LZ, ale właśnie przed wyraźnym kompozytorskim rozwojem legendy hard rocka, na kolejnych płytach (od Czwórki wzwyż).
Chciałbym bardzo usłyszeć dokładne słowa Jimiego Page'a na temat wpływu I Want You - zakładając, że takie miały miejsce. Ciekawe gdzie był ten artykuł?

A co do tej składanki Tomorrow Never Knows to mnie ona ciut przeraża ;) Nie ma tam co najmniej połowy najważniejszych, ciężkich utworów Beatlesów (I Want You, Monkey, Taxman, Yer Blues, Sgt. Pepper's...). Artykuł "She's So Heavy" napisałem trochę też po to by jakoś to skomentować i przedstawić swój punkt widzenia na zagadnienie hard n heavy w twórczości Fabsów.

_________________
Image


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 74 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY