www.beatles.kielce.com.pl https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/ |
|
Płyty The Beatles w Polsce https://beatles.kielce.com.pl/phpbb2/viewtopic.php?f=1&t=3456 |
Strona 3 z 3 |
Autor: | Liver_2 [ Sob Cze 21, 2014 8:28 pm ] |
Temat postu: | Re: Płyty The Beatles w Polsce |
Nie w każdym mieście jest tak samo. W Olsztynie, nie ma kawy w EMPIK-u. Co prawda EMPIK jest w centrum handlowym i kilka metrów dalej jest kawiarnia, ale żeby tam usiąść z gazetą, trzeba ją najpierw kupić. Na razie można usiąść na małym stołeczku i raczej przeglądać książki. Tak wyglądała czytelnia EMPIK-u w innym mieście, w innych czasach. I jeśli była taka czytelnia to kawa też była. Nie bronię tamtych czasów, bo nie o kawę chodzi. |
Autor: | dr Maxwell [ Sob Cze 21, 2014 9:36 pm ] |
Temat postu: | Re: Płyty The Beatles w Polsce |
Ubogo a nawet "bogato". Niektórzy nawet nie udają ,ze pozują do zdjęć. Zdjęcie przed jakimś "zjazdem" PZPR , typu polska młodzież popiera linię programową. Ciekawe co trzymają w rękach |
Autor: | Argus9 [ Nie Cze 22, 2014 12:11 am ] |
Temat postu: | Re: Płyty The Beatles w Polsce |
Odpowiadając na pytanie Livera odnośnie prezentacji w Trójce dyskografii Beatlesów przez Dariusza Michalskiego. Wydaje mi się, że to chyba było trochę wcześniej niż podaje to Maxwell. Mam kłopot z dokładnym umiejscowieniem tego w czasie, ponieważ najpierw miałem magnetofon szpulowy (ZK 140), a dopiero potem radio z UKF-em - wówczas drugi po magnetofonie ‘mroczny przedmiot pożądania’. Bez fal UKF nie było Trójki, a radioodbiornik z UKF-em wcale wtedy nie był taką ‘oczywistością’. U mnie w domu były trzy radia: jedno lampowe i dwa tranzystory - wszystkie miały fale długie, średnie i krótkie, ale żadne nie miało UKF-u. Do tematu wracając - było to na pewno w pierwszej połowie lat 70. Audycja nazywała się ‘Mój magnetofon’, a czas jej trwania wynosił chyba 25 minut. Ktoś pytał czy utwory były nadawane w całości. Oczywiście, że tak! Wszystkie programy polskiego radia w ten sposób nadawały. Gadanie na utworach w tle to beznadziejny ‘wynalazek’ stacji komercyjnych - zgroza! Powiem więcej - przecież nazwa audycji: ‘Mój magnetofon’ (to był cały cykl audycji z różnymi prowadzącymi) jednoznacznie sugerowała, że program jest przeznaczony do nagrywania - przez tzw. ‘fonoamatorów’. Audycja wyglądała tak, że na początku Dariusz Michalski zapowiadał treść programu: tytuły utworów plus różne o nich informacje - notowało się to wściekle na żywo, po czym następowało ‘danie główne’ czyli muzyka - w tym momencie odpalało się magnetofon i człowiek modlił się, żeby nie wyłączyli prądu, albo żeby za oknem nie przejechał motorower ‘Komar’, albo samochód marki ‘Trabant’, bo wtedy trzaski w radiu były niemożebne i nagrywały się wraz z muzyką, a na koniec - po odtworzeniu (i nagraniu prezentowanych utworów w czasie rzeczywistym) była jeszcze ‘zapowiedź wsteczna’ i już - do następnego tygodnia. Michalski prezentował dyskografię Beatlesów chronologicznie, z jednym wyjątkiem. Pamiętam jak apelował na antenie do słuchaczy, że w płytotece polskiego radia brakuje albumu ‘A Hard Day’s Night’ i EP-ki ‘Long Tall Sally’, więc prosił fanów dobrej woli o udostępnienie tychże na potrzeby audycji i ktoś to zrobił, bo te płyty zostały nadane. Nie słuchałem i nie nagrywałem wszystkich tych audycji, bo gdy ta prezentacja się zaczęła nie miałem jeszcze odpowiedniego radia, a potem wybierałem z tych audycji tylko te utwory, których mi brakowało do pełnej dyskografii. Na koniec, nie mogę powstrzymać się od uwagi (chociaż już o tym gdzieś wspominałem), że o ile Dariusz Michalski ma swoje ‘zasługi’ - choćby przypomniana tu ‘pionierska’ prezentacja dyskografii Beatlesów w polskim radiu, to jednak mam do niego sporo żalu i pretensji (delikatnie mówiąc) za liczne dezinformacje (a czasem kompletne bzdury) odnośnie Beatlesów, wynikające nie tylko z tamtejszego stanu wiedzy o zespole, ale również z jego niekompetencji (choćby język angielski) i jego rozbujanego ego, oraz jego skłonności do konfabulacji. Szczególnie WTEDY - gdy (dla takich jak ja) KAŻDA INFORMACJA O BEATLESACH BYŁA NA WAGĘ ZŁOTA. Pamiętam jak przy prezentacji Can’t Buy Me Love, redaktor D.M. poinformował: ‘Ten utwór śpiewa cały zespół’… Wtedy, nawet taki jeszcze niezaawansowany fan jak ówczesny ja, ale mający sprawne uszy, zaczął wątpić w rzetelność słów radiowego redaktora... Minęły lata, przyszło nowe, a Dariusz Michalski potwierdził moje o nim (negatywne) przemyślenia publikując jedną z najgorszych polskojęzycznych książek o Beatlesach ‘Lennon’. Nie polecam! |
Autor: | Liver_2 [ Nie Cze 22, 2014 10:24 am ] |
Temat postu: | Re: Płyty The Beatles w Polsce |
Bardzo ciekawe wspomnienie Argusa o wielkiej rzeczy dla fanów The Beatles; mieć (wtedy!) nagraną dyskografię zespołu! Niewielu mogło się tym pochwalić. Od siebie dodam, że na pewno było to nadane w mono, gdyż pamiętam, jak jeszcze w latach 80-ych Piotr Kaczkowski nie potrafił powiedzieć, kiedy Trójka będzie w stereo. Ale następna dyskografia The Beatles, w "czwórce", była już w stereo (koniec lat 70-ych); prowadził ją Jerzy Janiszewski z Lublina (związany z Budką Suflera). Nadana była dwa razy. Jeśli chodzi o UKF, to "trójka" była tam nadawana w dobrej jakości, ale na falach krótkich też była. Były to lata 70-e. Odbiór (na falach krótkich) był słaby, sygnał zanikał i - oczywiście - kupiłem radio z UKF (tak, właśnie ze względu na The Beatles). Otóż w tygodniku "Antena", który prezentował ramówkę radia i telewizji, przeczytałem, że w czwartym programie Polskiego Radia nadawana jest płyta Revolver. Jerzy Janiszewski całkiem ciekawie mówił i właściwie żałuję, że nie nagrałem jego opowieści. Pamiętam, że powiedział, iż Lennon oznajmił (chyba żartem), że Revolution 9 równie dobrze można odsłuchiwać od końca. I Janiszewski, po prezentacji tej właśnie strony Białego Albumu, tak właśnie zrobił. Pamiętam też, że podczas nadawania singli, słuchacze się domagali "Yesterday", ale Janiszewski konsekwentnie prezentował tylko brytyjskie single The Beatles. |
Autor: | dr Maxwell [ Nie Cze 22, 2014 10:41 am ] |
Temat postu: | Re: Płyty The Beatles w Polsce |
Liver_2 napisał(a): Ale następna dyskografia The Beatles, w "czwórce", była już w stereo (koniec lat 70-ych); prowadził ją Jerzy Janiszewski z Lublina (związany z Budką Suflera). Nadana była dwa razy. Tak dwa razy: w roku szkolnym 1979/80 oraz powtórka od września 1980 roku. W każdą sobotę JJ prezentował chronologicznie połowę płyty. Przed muzyką red. Janiszewski czytał wyjątki ze wspomnień George'a Martina. W Trójce dyskografia Beatlesów "chodziła" częściej. Z moich doświadczeń wynika ,że było to : 1974/75 Dariusz Michalski Jesień 1975 sobotnie popołudnia , zapowiadał lektor 1978 wtorki godz 18.25 - 19.00 autor Jerzy Wassowski - plus dorobek solowy wybiórczo Od lutego 1977 roku do początku (?) 1978 , audycja "Między snem a dniem". Pomiędzy godz. 7.05 -7.28 poszczególni prowadzący audycję prezentowali po jednej kompozycji. Lata 80-te to już inna bajka. Piątkowe popołudnia z Piotrem Metzem i Wojciechem Mannem.Ponadto w Trojce w latach 1984-85 w kazdy powszedni dzien tygodnia po 18.05 , po jednej piosence grupy. |
Autor: | Liver_2 [ Nie Cze 22, 2014 11:32 am ] |
Temat postu: | Re: Płyty The Beatles w Polsce |
A tutaj Tymon Tymański i Piotr Metz rozmawiają o The Beatles. Przyjemnie posłuchać: http://www.youtube.com/watch?v=4aTTOOv_Ins |
Strona 3 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni) |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |