Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Dzięki! O tym postrzeleniu też słyszałam, choć bez szczegółów.
Może chodzi o to, że dopiero to, że był na granicy śmierci pomogło mu docenić życie i jakby żyje od nowa? Oczywiście nie w wieku 10 lat, ale pewnie myślał i przepracowywał to wydarzenie wielokrotnie.
A John faktycznie może w tym sensie 'zazdrościł'... No i niestety miał swoją okazję przekonać się, jak to jest

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!

Możliwe, że to była zazdrość, hehe. Johna w końcu fascynowały różne dziwne doświadczenia Kojarzycie rozmowę z Paulem na temat trepanacji czaszki?

George Harrison i jego solowe nagrania.

Awaiting On You All :
"By chanting the names of the Lord and you'll be free, The Lord is awaiting on you all to awaken and see".

George powiedział, że ta piosenka jest o medytacji, a medytacja to najprostsza i najpewniejsza droga do zbliżenia się do Boga.

Give Me Love - tutaj musiałabym przytoczyć całą piosenkę. George wspomniał, że ta piosenka jest modlitwą do Najwyższego.

George stwierdził, że tak naprawdę w swoim życiu, mamy jedno do zrobienia: okazywać miłość bliźniemu i stąd się wzięły te słowa w piosence Blow Away: "All I've got to do is to love you, All I've got to be is to be happy"

Wszystko wzięte z książki " I Me Mine"

_________________

Strawberry Fields Forever

Skoro jesteśmy już przy George'u...

Isn't It a Pity

Isn't it a pity
Now, isn't it a shame
How we break each other's hearts
And cause each other pain
How we take each other's love
Without thinking anymore
Forgetting to give back
Isn't it a pity

Some things take so long
But how do I explain
When not too many people
Can see we're all the same
And because of all their tears
Their eyes can't hope to see
The beauty that surrounds them
Isn't it a pity


Może faktycznie, gdyby do szkół wprowadzono jakieś lekcje etyki, które zakładałyby m.in. poważne przeanalizowanie takich tekstów, ludzie otworzyliby oczy na wiele spraw...

Przed chwilą na stronie gazety wyborczej przeczytałam:

"Koncert: The Beatles z dedykacją dla parafian"
Był "Mazurek Dąbrowskiego", utwory z musicalu "Opowieści biblijne", a na koniec kompozycja, która składała się z 28 piosenek legendarnego zespołu The Beatles.
Tak w niedzielę wieczorem parafianom z zielonogórskiego kościoła pw. św. Brata Alberta zaprezentowała się orkiestra The Farnborough Concert Band of The Royal British Legion.

Edit: Aż chciałoby się rzec: I słowo ciałem się stało

_________________

Strawberry Fields Forever

No właśnie, chyba nawet proboszcz owej parafii zapoznał się ze zdaniem angielskiego biskupa, skoro wpuścił w mury świątyni muzykę tych grzesznych Beatlesów

A może to początek fali beatlesowskich koncertów w kościołach? Byłoby to niesamowite

Wracając do tematu - jak uważacie, co w muzyce Beatlesów wpływa na to, że jest postrzegana 'tak a nie inaczej'? Jako niosąca te wartości, o których piszemy? Głównie do tej pory wspominaliśmy o tekstach piosenek. Wydaje mi się, że są też inne czynniki, które mogą wpływać na nasz odbiór ich twórczości - szczególnie współcześnie. Może cała historia Beatlemanii i rewolucji obyczajowej, jaką de facto wywołała, może rzeczy które wiemy o życiu prywatnym Beatlesów, jak na przykład ich religijne poszukiwania czy inspiracja George'a Wschodem? I pewnie jeszcze wiele czynników które teraz nie przychodzą mi do głowy, ale Wam pewnie wpadły - jakie na przykład?

Mieszam oczywiście z ciekawości, ale również do celów naukowych

_________________
Everybody has a sense of childlike wonder!

Chyba najlepiej będzie jak zdobędziesz książkę "The Gospel According To The Beatles" napisaną przez Steve'a Turnera. Według autora Beatlesi głosili dobrą nowinę. Nie było to ich zamiarem, nawet nie po to założyli zespół itd... Jak to sam John Lennon powiedział w 1968 roku: "Zmieniłem myślenie wielu ludzi".

Musiałam niestety porzucić chwilowo czytanie tej książki na rzecz innej, dużo nudniejszej ale związanej z moją pracą, tak więc po przeczytaniu tylko paru stron ( a jest ich z 215) nie jestem w stanie coś konkretnego napisać. Ale po przejrzeniu lektury, mogę Ciebie zapewnić, że autor poruszył wszystkie zagadnienia, które Ty wymieniłaś.

_________________

Strawberry Fields Forever

Według mnie - rewolucja przede wszystkim muzyczna. To jest coś co zmieniło świat wtedy, w epoce, ale wpływy zauwazalne sa do dzis - tak wiec nieustajaca inspiracja.
Co do tekstów: one były ważne wtedy, teraz wydają sie być troche naiwne, tak samo rewolucja obyczajowa - dzisiaj to corobili Beatle wydaje sie zagłaskane.
A muzyka brzmi wciaż świeżo, nawet wspólczesne zespoły metalowe czerpią od Beatli, czy też indystrialno stechnowane. Tomorrow Never Knows, I Want You, Helter Skelter, A Day In The Life brzmią jakby powstały wczoraj i pewnie liczne grono rockowych twórców w 2816 roku na podstawie schematów tych utworów bedzie tworzyć swoją muzyke...
Tak wiec wszystkie teksty, ruchy, ideologie bym zostawił, bo troche wyblakły przez lata. Najwiekszy skarb pozostawiony pokoleniom to nowatorskosc muzyczna moim zdaniem.

_________________