Polski Serwis Informacyjny The Beatles

na początek pierwsza płyta
Please Please Me
naokładce widzimy czterech Beatlesów na klatce schodowej budynku flagowego EMI przy Manchester Square w LOndynie.


Pewnie nie zastanawialiście się nad tym,
ale Beatlesi nie stoją na ostatnim piętrze tej klatki, a jedynie gdzieś w połowie.
Jest to symbol tego, że Beatlesi nie dotarli jeszcze na sam szczyt...

Natomiast pod koniec swojej kariery, dorśli Beatlesi odwiedzili ten budynek jeszcze raz, by ponownie zrobić sobie tam zdjęcie na okładkę płyty. Miało to zdjęcie trafić na okładkę płyty Get Back, ale projekt zawalił się i ostatecznie zdjęcie ukazało się na płycie Blue Album (1966-1970).


Dlaczego The Beatles nadal nie znajdują się na samym szczycie klatki schodowej przy Manchaester Square?

Odpowiedź jest nader prosta:
jak mówili sami Beatlesi - w 1969 ich kariera zatoczyła pełne koło (full circle) - z tego powodu znaleźli się w miejscu wyjścia, z 1963 roku!

_________________
www.the-beatles.pl

Dobre! Nie znałam tego rzeczywiście! (A teraz strzeżcie się, osoby, które mi staną na drodze! Muszę się pochwalić nowo nabytą wiedzą )

Też nigdy o tym nie słyszałam A czy na innych okładkach też były takie "informacje" ?

_________________
"Rozczarowanie wymaga uprzedniej nadziei"

Oczywiście!

Każda płyta The Beatles, każde zdjęcie z okładki to moc tajnych znaków, ukrytych symboli i zaszyfrowanych wiadomości.

Oto kolejny przykład,
oto okładka Białego Albumu (1968)















Jak widzicie, jest całkiem biała, nie ma tam nic, poza małym napisem The Beatles wycisniętym w kartonie w prawym dolnym rogu.

Dlaczego?
Poprzednie płyty: Sgt Pepper i Magical Mystery Tour (1967) miały okłądki 'buchające' wręcz ferią barw, kolorów i postaci.
A tu nagle taka pusta biel

Wytłumaczenie:
W tym okresie Beatlesi rozpoczęli działalność biznesową o nazwie Apple, która miała przede wszystkim promować nieznanych wykonawców, sponsorować ich.
Niestety niemal od samego początku istnienia Apple przynosiła ona Beatlesom same straty.
Do tego stopnia, że omal nie zbankrutowali. Kłopoty finansowe były w końcu jedną z przyczyn rozbicia się zespołu.

Pieniędzy brakowało, a tu wychodzi kolejna płyta.
Trzeba było szukać oszczędnosci!

A więc rezygnacja z sesji fotograficznej, z honorarium dla fotografa...
A więc okładka płyty jak najtańsza w druku - żadnych kolorków, nawet napisów. Ciąć koszty, ciąć, ciach, ciach....

Ot i cała tajemnica!

_________________
www.the-beatles.pl

ale 4 zdjęcia dali

_________________
Ic-Zaps

Bo George Martin się zlitował i pożyczył im kasę z własnej kieszeni.
Na plakat wyłożyła kasę rodzina Yoko Ono.
Yoko akurat była zakochała się w Johnie, i zrobiłaby wtedy dla niego wszystko - nawet w tej sprawie odnowiła kontakt z rodzicami w Japonii, którzy raczej nie mieli ochoty z nią wtedy gadać...bo nawiała im z domu i została awangardową artystką.

Oddali jak zarobili na tantiemach ze sprzedaży Białego

_________________
www.the-beatles.pl

Az tacy biedni to nie byli, trochę nas bujasz
Biała okładka wzięła się stąd, że za drogo kosztowało przedsiewzięcie z okładką przezroczystą (na to nie było kasy, to fakt), dlatego ten świetny i oryginalny pomysł właściwie został... zastąpiony okładką...bez okładki...czyli totalnie białą
Teraz Paweł będzie pouczał

Paweł, a z tym się zgadzasz?
Ja nie mogę uwierzyć, że brak okładki do BA spowodowany był wyłącznie brakiem funduszy - skąd masz tą informację?
Ja swoją (tą o przezroczystej okładce i zastąpieniu go zupełnie białą) mam z bardzo pewnego zródła - z takiej kultowej niegdyś rubryki "Stary rock" z Tylko Rocka autorstwa Jacka Leśniewskiego.

_________________

Acha! w tym czasie George wydał płyte Wonderwall Music z genialną, bardzo kolorową (i zapewne kosztowną) okładką - na 3 tygodnie przed Białym Albumem. Czyli co, chował przed zespołem kasę do skarpety?

_________________

Masz rację Piotrku,
w tym czasie, tajemnica poliszynela, Beatlesi już się nie znosili....
George wolał wydać kasę na okładkę swojego Wonderwall'a, niż dzielić się z Ringo na okładkę Białego!!!!

_________________
www.the-beatles.pl

Podoba mi się. Prawdziwa teoria spisku. Od razu skojarzyło mi się z "Paul is Dead". Z tym, ze to jest oczywiście lesze.

_________________
Patykowy Blog

[quote="Yer Blue"]Az tacy biedni to nie byli, trochę nas bujasz
Biała okładka wzięła się stąd, że za drogo kosztowało przedsiewzięcie z okładką przezroczystą (na to nie było kasy, to fakt), dlatego ten świetny i oryginalny pomysł właściwie został... zastąpiony okładką...bez okładki...czyli totalnie białą
Teraz Paweł będzie pouczał

Paweł, a z tym się zgadzasz?
Ja nie mogę uwierzyć, że brak okładki do BA spowodowany był wyłącznie brakiem funduszy - skąd masz tą informację?
Ja swoją (tą o przezroczystej okładce i zastąpieniu go zupełnie białą) mam z bardzo pewnego zródła - z takiej kultowej niegdyś rubryki "Stary rock" z Tylko Rocka autorstwa Jacka Leśniewskiego.

_________________

oj, padłam, leżę i kwiczę!
kiedy ciąg dalszy?

weżmy się teraz za zdemasowanie kodów zawartych na okładce płyty With The Beatles


Nie zastanawiało Was nigdy dlaczego Ringo na tym zdjęciu jest jakoś tak nisko, ni przypiął ni przyłatał do pozostałych trzech?
Jak jakiś ubogi krewny?


Nie, nie, nie
Nic z tych rzeczy!

Ringo był od początku kochany przez Johna Paula i George'a, a kompozycja zdjęcia jest specjalnie ustawiona.

Otóż dopiero w USA po lądowaniu The Beatles w lutym 1964, Amerykanie odkryli, że Ringo jest najniższy wzrostem, za to ma największy.... ehem... nos!

Brytyjczycy byli na to ślepi, i gdy płyta With The Beatles ukazywała się jesienią 1963 nikt nie chciał docenić rozmiarów nosa Ringo.

Na zdjęciu specjalnie pozostali Beatlesi stoją na taboretach, aby uwypuklić wzrost Ringo,
a gra światło-cienia ma uwypuklić walory nosa Ringo!

Plyta z taką okładką ukazała się w USA kilka miesięcy później jako Meet The Beatles, i .... Amerykanie od razu rozszyfrowali zawarty na zdjęciu
kod

Od tej pory Ringo funkcjonował już w USA jako Beatles Z Dużym Nosem

_________________
www.the-beatles.pl

ee no, skąd Ty to wszystko bierzesz ??

Wymyśla. Najglupsze bylo to z Please Please Me.

_________________
Ah, matches.

to z Please Please Me w moich dziecięcych uszkach brzmi całkiem wiarygodnie

To, że zdjecie mialo trafic na oklade plyty Get Back to prawda, ale to o zatoczeniu kola to bzdury. Beatlesi w owym czasie chcieli po prostu zrobic takie samo zdjecie jak do okładki PPM.

_________________
Ah, matches.

a miało być śmiesznie, wesoło i z przymrużeniem oka....

no cóż, dobrze że choć niektórzy znają się na żartach

_________________
www.the-beatles.pl

z tego co widze to inni biora to na powaznie

_________________
Ah, matches.

ja nie biorę tego na poważnie. ale gdybym gdzieś faktycznie usłyszała o tym pełnym kole, to, to...