Polski Serwis Informacyjny The Beatles

Istnieje od 2001 roku. Codzienna aktualizacja, ksiazki, filmy, plyty.
jesteś na Forum Polskiego Serwisu Informacyjnego The Beatles
Obecny czas: Czw Maj 02, 2024 7:13 am

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)




Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 26 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna
Autor Wiadomość
PostWysłany: Wto Lip 08, 2003 6:20 pm 
Ostatnio słyszałam, że jakiś zespół śpiewając swoją piosenkę nabijał się z Beatlesów! Coś na duże ,, S ". Wiecie, co to? Odezwijcie się błagam! TAK NIE MOŻE BYC!!!
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :x :x :x :x


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Wto Lip 08, 2003 9:50 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
jest tu taki facet na tej witrynie - joryk
pod zadnym pozorem nie czytaj jego komentarzy - blagam :D

i pozdrawiam

admin-i-strator


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Lip 09, 2003 9:49 pm 
Dlaczego ktoś może się naśmiewać z Beatlesów? Hmm... bo nie dorasta im do pięt?
Tu zwrot w kierunku Joryka - nie o Tobie mowa panie adminie :)


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Lip 09, 2003 10:55 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Nasmiewac sie z Beatlesow nie znaczy nasmiewac sie z ich muzyki (ale i to da sie zrobic).

Sami Beatlesi byli dosc imprezowi i nasmiewali sie z wszystkich i z wszystkiego. Z siebie tez. Wystarczy posluchac wywiadow, jak zartuja z siebie nawzajem.

Tworczosc tych panow tez jest momentami komiczna. W przypadku niektorych tekstow nie wiadomo nawet dokladnie czy smiac sie, czy plakac.

Mam kilka nagran - prezentowalem Wam niektore - gdzie Beatlesi zarykuja sie ze smiechu do lez podczas spiewania.

Slynny jest tez przesmiewczy film Pythonow - wysoko ceniony przez fanow - The Rutles: "All You Need Is Cash" - o Beatlesach. Jest tam i troche zyczliwego nabijania sie ale i sporo krwiozerczej zlosliwosci. A kto wspomagal ostatnim groszem filmy Monty Pythona ? - George Harrison.

....a pamietacie utwor "My Guitar Can't Keep Without Crying" George Harrisona. Autoironia (?) Jest nawet u nas na stronie wywiad Georege'a z samym soba: "Chetnie odpowiem na wszystkie pytania, o ile oczywiscie nie beda zbyt podchwytliwe" mowi ten kpiarz w pierwszym zdaniu tego autowywiadu.

Slowem - pierwsi zaczeli sie nasmiewac z Beatlesow sami Beatlesi. Nie traktowali sie smiertelnie powaznie ...i bardzo dobrze to o nich swiadczy.

Nie zostawajmy w tyle! Nie badzmy smutasami!

pozdrawiam
joryk


Góra
 Profil  
 
 Temat postu: Joan
PostWysłany: Czw Lip 31, 2003 10:12 pm 
Często w klasie w podstawówce dokuczano mi i mojej przyjaciółce, że słuchamy Beatlesów. Naprawdę, czasami miałam ochotę wszystkim za jednym razem powybijać zęby... :evil: :evil: :evil:


Góra
  
 
 Temat postu: Joan
PostWysłany: Czw Lip 31, 2003 10:12 pm 
... zobaczymy jak będzie w gimnazjum...


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Lip 31, 2003 10:18 pm 
Apropos, Joryk ma rację. Nabijać się z Żuków nie znaczy nabijać się z ich stylu,muzyki.Czasami z Olą (tą przyjaciółką) śmiejemy się z nich, ale to jest coś na zasadzie "kto sie czubi ten sie lubi".Tak ich lubimy, ze nawet jeśli jakiś ich kawałek troche którejś z nas sie nie podoba, nie mamy odwagi powiedzieć to sobie! Oni są dla nas extra. Nigdy nie powiedziałybyśmy na nich coś złego na poważnie!! :!:


Góra
  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Sie 02, 2003 2:34 pm 
Offline
fan

Rejestracja: Wto Lip 29, 2003 4:35 pm
Posty: 34
Miejscowość: Nowy Dwór Gdański
Ja się kiedyś biłem bo ich (tB) wyśmiewali w moim towarzystwie :evil:
Źle to ujęłem. To ja ich biłem - tych którzy się wyśmiewali. :twisted: .
Nigdy nikt nie powinien się z nich wyśmiewać. Nie mówię o takim śmianiu się w żartach tylko o takim śmianiu się z pogardą.

A najwięcej się z nich śmieją ludzie którzy mają kompleksy (może mniejszości - chyba wiecie o czym mówię :mrgreen: ) i są niedowartościowani.

_________________
every time that I look in the mirror
all these lines on my face are gettin' clearer
the past is gone
Image


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Wrz 28, 2003 10:18 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Paź 21, 2002 6:20 pm
Posty: 135
Miejscowość: Wrocław
Śmieją się Ci, którzy przede wszystkim są złośliwi i specjalnie prowokują wiedząc że mają punkt zaczepienia, a po drugie zazwyczaj są to ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o ich muzyce i w ogóle o nich samych.
Ci, którzy znają ich muzykę mogą najwyżej ich doceniać lub pozostać obojętnymi wobec Beatlesów, a krytyka bez konkretnych argumentów oznacza tylko chęć zaczepki i prowokację, jeśli wyczują że tym Was właśnie sprowokują. Nie dajcie się ponieść emocjom i zniżyć do poziomu tych ludzi. Też kiedyś na to inaczej reagowałem, ale z wiekiem stałem się spokojniejszy i po prostu gardzę takimi, co tu dużo mówić prostakami, bo jeśli ktoś na prawde ma coś do powiedzenia, to można z nim podyskutować, ma argumenty, a w przeciwnym razie...
Miałem kumpla w podstawówce, który spytał mnie co mam w "łokmenie", dałem mu posłuchać, od tej pory chodził i się nabijał:
"je je je" i takie tam docinki, dziś jest niemniej zapalonym fanem Beatlesów ode mnie i ma świra na punkcie twórczości Georga. I co, wyszło mu na dobre naśmiewanie się z Bitlów?
Sami oceńcie ;)

pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Paź 22, 2003 7:48 pm 
Offline
Site Admin
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Cze 02, 2002 3:07 pm
Posty: 964
Na BBC Prime leci w soboty kolo polnocy (Po Parkinson Show) taki serial komediowy. Rzecz sie dzieje w srodowisku sztuki, artystow, mody, itp.
Serial jest bombowy.
Bohaterki: Ed i Patsy komentuja m.in. Beatlesow. W ostatnim odcinku wyzywaly sie nad Yoko - mowiac o niej Yeti.
Oberwalo sie tez McCartneyowi. "No, ten jeszcze sie jakos uchowal w tych swoich trampkach ale nie moglabym byc z nim szczesliwa bo jest jak ...ten ...no ...parowka z salaty, wegetarianska kielbasa."


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Nie Paź 31, 2004 11:51 pm 
Offline
Musketeer Gripwood

Rejestracja: Pią Kwi 02, 2004 3:24 pm
Posty: 88
admin_joryk napisał(a):
Nasmiewac sie z Beatlesow nie znaczy nasmiewac sie z ich muzyki (ale i to da sie zrobic).

Mam kilka nagran - prezentowalem Wam niektore - gdzie Beatlesi zarykuja sie ze smiechu do lez podczas spiewania.

joryk

Uwielbiam jak się zarykują ze śmiechu! Mieli dowcipa na swój temat, tylko coś im potem przeszło vide awantury Paul kontra John i co się porobiło? WIęc miejmy dystans. Admin dobrze gada!


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pon Lis 01, 2004 2:19 pm 
Offline
Admiral Halsey

Rejestracja: Nie Lut 29, 2004 6:58 pm
Posty: 501
Miejscowość: Polonia -Bydgoszcz-Fordon
Zaraz zaraz. Dla mnie jesli ktos wyœmiewa Beatlesów czy wogóle ich jako całosc to traktuje tego kogos jako nic w sensie "idz człwieku po dyskografie i po historie grupy" Dla mnie taki gosciu odrazu sie odznacza nie znajomosciš muzyki a przecież to Beatlesi stworzyli podstawy muzyki XX wieku.
Dzis jak doskonale wiemy ludzie głownie młodzi nie znajš smaku muzyki dobrej.Wiec pochylmy czoła ich ułomnosci.



Pozdrawiam


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Lis 03, 2004 12:15 am 
Offline
starszy fan
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Wrz 19, 2004 7:28 pm
Posty: 44
Niedawno właśnie oglądałem kasetę VHS od Qmpla, który zgrał z jakiejś stacji - program właśnie o takich ludziach, którzy nabijają się z czegoś/kogoś (jakiegoś zespołu-artysty). Szczerze powiedziawszy był to dość ciekawy program. Było tam m.in o The Beatles...

Jeśli będę miał serwer sprawny, to będziecie mogli ode mnie sobie ten program ściągnąć. Tylko najpierw trzeba RIP - a potem serwer.

A co do naśmiewania się... to jest to różnica; czy śmieją się z tego że ich słuchasz, czy zwyczajne "darcie łacha". The Beatles to powszechnie znany zespół...


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Śro Gru 15, 2004 2:14 pm 
Offline
Nowhere Man

Rejestracja: Czw Lut 19, 2004 10:26 am
Posty: 6
Jeśli chodzi o publiczne naśmiewanie się z Bitów to tak musi być bo są Oni osobami publicznymi i trzeba się z tym pogodzić. Co do wyśmiewania Ich w mniejszych grupach to ja osobiście zwyczajnie to OLEWAM. Naśmiewają się ci, którzy zanją tylko Yesterday, She loves you, I want to hold your hand, Yellow submarine... To totalne żółtodzioby


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Gru 16, 2004 3:41 pm 
Offline
Mean Mr Mustard

Rejestracja: Pią Cze 11, 2004 3:06 pm
Posty: 161
Miejscowość: Warszawa (ostatnio)
dołączam się do opinii Ada i Ministratora
:D

_________________
Piotrek


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Gru 24, 2004 3:39 pm 
Offline
Sierżant Pepper
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Gru 19, 2004 7:11 pm
Posty: 131
Miejscowość: Chorzów
Zazrdość więcej nic. Oni do czegoś doszli...a dziś... jestem ciekawa czy za jakieś 10 lat ktoś bedzie pamiętał Peje czy Virgin... wnerwila mnie ta wiadomość :x


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Czw Gru 30, 2004 8:39 pm 
Offline
Nowhere Man

Rejestracja: Śro Gru 08, 2004 2:44 pm
Posty: 3
Ja jakoś nie miałam wielu problemów z osobami, które nasmiewają się z Bitli i ich fanów. No nie wiem, może dlatego, że rozniosły się plotki na mój temat np że:
- wybiłam jednemu metalowi ząb za takie numery (w szkole - kurczę, ale miałam problemy)
- mój osobisty starszy brat miał zakładany na ręcę szew, ponieważ dziabnęłam go nożem wiadomo za co - ale to było zupełnie przypadkiem.
A tak poza tym to nie trzeba się przejmowac opiniami matołów (i kto to mówi hehe).

od moda: Zwiększyłem czcionkę, bo nie było widać tych mróweczek.


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Pią Gru 31, 2004 1:42 pm 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Czw Wrz 23, 2004 10:08 am
Posty: 1620
Miejscowość: www.the-beatles.pl
Do tych z Was (szczególnie w szkołach), którzy obrywają od rówieśników za słuchanie piosenek The Beatles:

nic to, a nic się nie przejmujcie takim głupim gadaniem :)
najlepiej nie rozmawiajcie z tymi prymitywami o muzyce, a szczególnie o Beatlesach - onii tak nic nie zrozumieją...
Wy musicie pamiątać, że Beatlesów słucha już 3 pokolenie, a o innych "wielkich gwiazdach" lat 60, 70, 80 i 90 prawie nikt już nie pamięta.
Zapewniam Was, że "Hej Suczki" i tym podobne "przeboje" nie przetrwają do roku 2050 :lol:
Ale cicho sza! :wink: 8)

_________________
www.the-beatles.pl


Góra
 Profil  
 
 Temat postu:
PostWysłany: Sob Lut 19, 2005 12:48 am 
Offline
Beatlesiak
Awatar użytkownika

Rejestracja: Nie Lut 06, 2005 11:35 pm
Posty: 2038
Miejscowość: Łódź
Może nazwiecie mnie sztywniarą, ale ja uważam, że to lekka przesada nabijać się z Beatlesów. Ja doskonale wiem, że żarty fanów z Fab4 są zwykle przejawem poufalności? :wink: i sympatii, ale jeśli chodzi o tę 'drugą stronę' to inni, którzy nie potrafią uszanować czyichś pasji nie mają często umiaru w tym co robią, ostro przeginają i wtedy robi się nieprzyjemnie :? zwłaszcza, że na niektórych brakuje już argumentów. Czasem lepiej odwrócić się i po prostu tym samym zakończyć rozmowę :wink:


Ostatnio edytowany przez Michelle, Czw Lis 17, 2005 1:10 am, edytowano w sumie 1 raz

Góra
 Profil  
 
PostWysłany: Pon Lut 21, 2005 3:12 pm 
Offline
Mean Mr Mustard
Awatar użytkownika

Rejestracja: Pon Sty 03, 2005 1:25 pm
Posty: 158
Miejscowość: poznań
jak najbardziej, nabijać się po stokroć! nikt nie jest świętą krową.


Góra
 Profil  
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 26 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 29 gości


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY