The Beatles Polska. Info.

Love Me Do single session 2 - P.S. I Love You

1962-09-11,  autor: joryk  
[...powrót do newsów]

Studio 2. 10:00am-1:00pm.
Recording:
* "P.S. I Love You" (takes 1-10);
* "Love Me Do" [re-make] (takes 1-18);
* "Please Please Me" (takes unknown).

Mono mixing: "P.S. I Love You" (from take 10); "Love Me Do" (from take 18).
Producer: Ron Richards; Engineer: Norman Smith; 2nd Engineer: unknown.

Na perkusji Andy White zastąpił Ringo Starra.

Po zakończeniu pracy nad singlem Beatlesi wciąż mieli jeszcze studio na jedną godzinę. Spytano ich więc, czy mają jakiś nowy materiał. "Tak!" - krzyknęli wszyscy razem.
Po pierwszym przesłuchaniu "Please Please Me" George Martin miał wiele uwag.
"Bezsprzecznie jest to bardzo dobra piosenka ale trzeba ją przyśpieszyć, dodać partię harmonijki dla Johna oraz harmonie wokalne dla Paula."

W ciągu kolejnej godziny Beatlesi pracowali nad nowym utworem. Taśmy z tej sesji zaginęły. George Martin twierdził, że EMI miała wystarczająco dużo problemów z wersjami finalnymi piosenek, żeby jeszcze przejmować się out take'ami. Na szczęście jedna z (uznanych za zaginione) taśm odnalazła się cudownie w 1994 roku i trafiła nawet na Anthology 1.

Ta wersja "Please Please Me" z Anthology jest niezwykła. Nie tyle dlatego, że zawiera otwarcie gitarowe (a nie harmonijkowe). Warto wsłuchać się w partię perkusji. Znajdziemy tam profesjonalne, perfekcyjnie zagrane przejścia na tom-tomach w mostku. Ringo tak nie grał. To nie był styl leworęcznego perkusisty. Większość znawców twierdzi ponadto, że Ringo nie byłby w stanie tak zagrać. Partia perkusji w wersji finalnej (nagranej półtora miesiąca później) stara się naśladować ten styl grania ale jest prostsza.
Kto zatem grał na bębnach w pierwotnej wersji? Pewnie ten sam muzyk sesyjny, co w Love Me Do.

Ponieważ czas sesyjny się skończył, Beatlesi odłożyli nagrywanie piosenki na następną okazję.