The Beatles Polska. Info.

Nagrywanie "Girl"

1965-11-11,  autor: joryk  
[...powrót do newsów]

Studio Two, EMI Studios, London (6.00pm-7.00am)

Recording
* "You Won't See Me" (Lennon/McCartney) (takes 1-2)
* "Girl" (Lennon/McCartney) (takes 1-2)
* "Wait" (Lennon/McCartney) (overdub onto take 4)
* "I'm Looking Through You" (overdub onto take 4)

George Martin (producer), Norman Smith (engineer), Mike Stone and Ken Scott (2nd engineer)

Girl. Dziś w dwóch podejściach nagrano jedną z najpiękniejszych piosenek Lennona. Do melodii o unikalnej urodzie dochodzi świetny, literacki tekst, jeden z najchętniej analizowanych i chwalonych przez krytykę.

Komponowanie
Piosenkę napisał Lennon ALE w oparciu o 'grecki' riff Paula napisany w czasie wakacji w Grecji (wrzesień 1963). Fragment tego grecko brzmiącego riffu można usłyszeć na końcu piosenki tuż przed ostatnimi chórkami.

John Lennon: "Lubie ją. Jedna z moich najlepszych piosenek."

Paul McCartney ("Many Years From Now"): "To był pomysł Johna ale sporo rzeczy ja mu dopisałem. Pamiętam, że pisałem 'the pain and pleasure' oraz 'a man must break his back'. To rzeczywiście John był głównym autorem ale nie było tak, że przyszedł z gotową piosenką."

Nagrywanie

* John Lennon - Lead Vocals, Rhythm Guitar (1964 Gibson J-160E)
* Paul McCartney - Bass Guitar (1963 Hofner 500/1), Backing Vocals
* George Harrison – Lead Guitar (1964 Framus Hootenanny 5/024 acoustic 12-string), Backing Vocals
* Ringo Starr – Drums (1964 Ludwig Super Classic Black Oyster Pearl)

Ringo: "Girl" to świetny numer z dziwnymi akustycznymi dźwiękami


Tekst
O kim jest piosenka? Cynthia Lennon twierdzi, że całkiem możliwe iż właśnie o niej.
Lennon - autor piosenki - na początku twierdził, że jest to o nieistniejącej dziewczynie, o której 'każdy z nas marzy'.
Potem, w 1970 roku (Playboy) przyznał, że w trakcie pisania piosenki myślał o chrześcijaństwie, gdzie życie w cierpieniu i umartwieniu prowadzi do nieba. Miały o tym mówić słowa: 'pain leads to pleasure' (ból prowadzi do przyjemności). Sęk w tym, że można to też odczytać w kontekście seksualnym (defloracja), co o wiele bardziej pasuje i do autora i do kontekstu. Z tego powodu Lennon był atakowany. Wydaje się, że w tej sytuacji odwrócił on tylko kota ogonem twierdząc, że odnosił się do chrześcijaństwa.
W końcu, a możemy przeczytać o tym w Antologii, powiedział, że nie miał nikogo konkretnego na myśli ale z biegiem lat wyszło na to, że tą dziewczyną, o której pisał okazała się Yoko.

John Lennon: "Girl" jest prawdziwe. Nie ma kogoś takiego jak ta dziewczyna, ona była snem, ale słowa są w porządku. To była nie tylko piosenka i to było o tej dziewczynie, którą w końcu okazała się Yoko - o dziewczynie, której z wielu nas szukało.
Chodziło o to, "Czy nauczonoją, gdy była młoda, że ból prowadzi do przyjemności, czy ona to rozumiała?" Były tam niemal filozoficzne myśli, które nachodziły mnie, gdy to pisałem. Starałem się w ten czy inny sposób powiedzieć coś na temat chrześcijaństwa, któremu wtedy się sprzeciwiałem, bo zostałem wychowany na Kościele.
W obu książkach pojechałem na Kościół, ale choć było to tak oczywiste, nikt tego nie zauważył. Mówiłem o chrześcijaństwie w kontekście tego, że aby osiągnąć niebo, trzeba przejść tortury. To była koncepcja katolickiego chrześcijaństwa - cierp, a potem wszystko będzie dobrze, co wydaje się prawdą, ale nie w samej koncepcji. Ja w to nie wierzyłem, że trzeba cierpieć, by coś osiągnąć, choć tak właśnie się zdarza.

Czego nie ma w oficjalnym tekście? Paul i George śpiewają w chórku: "tit-tit-tit".
Paul McCartney: "Zawsze mieliśmy frajdę mogąc umieścić w tekście niegrzeczne słowa: 'fish and finger pie', 'prick teaser', 'tit tit tit tit'. W wielu piosenkach Beach Boysi śpiewają 'la-la-la-la'. Niewinność i prostota tego śpiewu bardzo nam się podobała. Chcieliśmy to skopiować i szukaliśmy czegoś, co zabrzmi podobnie. Zaczęliśmy z George'm Harrisonem śpiewać 'dit, dit, dit' ale szybko wyszło z tego 'tit-tit-tit'. George Martin spojrzał na nas i spytał, co to ma być? Odpowiedzieliśmy, że 'dit, dit, dit' i żeby się nie przejmował, jeśli jest niewyraźnie. Zaakceptował to, a my pokładaliśmy się potem ze śmiechu w drodze do domu, że udało nam się ich wymanewrować."

John Lennon: Zawsze na płytach robiliśmy małe świństewka. W "Girl" The Beatles śpiewali w tle "tit-tit-tit-tit", ale nikt tego nie zauważył.

W oficjalnym tekście nie ma też "ooooh" - westchnienia Lennona. Cały album był pisany w apogeum zainteresowania Beatlesów trawką. Oficjalne 'westchnienie' tak naprawdę miało imitować zaciągnięcie się skrętem. Lennon uparł się i George Martin skompresował jego głos aby efekt oddechu był bardzo wyraźny.

Is there anybody going to listen to my story All about the girl who came to stay? She's the kind of girl you want so much It makes you sorry Still you don't regret a single day. Ah girl, Girl When I think of all the times I've tried so hard to leave her She will turn to me and start to cry; And she promises the earth to me And I believe her After all this time I don't know why Ah girl, Girl She's the kind of girl who puts you down When friends are there, you feel a fool. When you say she's looking good She acts as if it's understood. She's cool, ooh, ooh, ooh, Girl, Girl Was she told when she was young that pain Would lead to pleasure? Did she understand it when they said That a man must break his back to earn His day of leisure? Will she still believe it when he's dead? Ah girl, Girl

Czy jest ktoś, kto zechce posłuchać mojej opowieści, Całej o dziewczynie, która miała ze mną zostać? Była z tych dziewczyn, których pragniesz tak bardzo, Że aż do bólu, A mimo to nie żałujesz ani jednego dnia. Ech.. dziewczyno! Dziewczyno! Gdy pomyślę, ile razy z takim trudem próbowałem od niej odejść, Ona odwracała się do mnie i zaczynała płakać, I przyrzekała mi cały świat, A ja jej wierzyłem, Po tym wszystkim nie wiem, dlaczego.... Ech.. dziewczyno! Dziewczyno! To taka dziewczyna, która cię poniża w obecności przyjaciół, Czujesz się jak idiota. Kiedy mówisz jej, że fajnie wygląda, Zachowuje się, jakby to było oczywiste. Ona ma fason... Dziewczyno! Dziewczyno! Czy kiedy była młodziutka, mówiono jej, że ból prowadzi do przyjemności? Czy rozumiała to wtedy, gdy mówili, Że mężczyzna musi paść na pysk, by zasłużyć na chwilę wytchnienia? Czy wciąż będzie w to wierzyć, gdy on umrze? Ech... dziewczyno! Dziewczyno!